Pan Jacek napisał:

>> Tu może chodzić o tzw. "dobre pół cala". Ta jednostka miary z upodobaniem
>> stosowana jest na przykład przez stolarzy.
> Ryzykowna teza. Ja bym "pół cala" zostawił w spokoju po tym, jak Nasi
> Umiłowani Przywódcy wprowadzili do "zmiany" przymiotnik "dobra".

Umiłowani działają ledwie od kilku lat, tymczasem wzmiankowane tradycje
stolarskie niechybnie sięgać muszą również XIX wieku. Czy na te rury
grubościenne z zaprzeszłego wieku są jakieś kwity? Równie dobrze można
się spodzewać tego, że hydraulicy obmyślili sobie rurę na dobry cal, aby
po odjęciu tego, co zajmie rdza i inne osady, zostało akurat tyle, ile
w nazwie.

Jarek

--
-- Jasiu jako mój uczeń kształcisz się u mnie na nauce. Co to jest, mój chłopczę?
-- To jest rura, panie majster.
-- Tak jest. A do czego jest dana rura?
-- Dana rura jest do niczego.