W dniu 2023-11-19 o 19:22, Zenek Kapelinder pisze:
> niedziela, 19 listopada 2023 o 18:07:39 UTC+1 M M napisał(a):
>> Może mieć sens jak np. nie mam szans w krótkim czasie wyposażyć całego domu w
klimatyzatory (pompy ciepła powietrze-powietrze), ale zrobię to w jednym największym
pomieszczeniu i może to pozwoli zejść z zużyciem przez pozostałą część domu tak by
zmieścić się w tym co produkuje PV. Poza tym używam prądu też do innych celów niż
tylko ogrzewanie, na pompie ciepła raczej nie ugotuję obiadu. Pomysł z jakąś osobną
plombowaną instalacją też uważam za dziwny (jakiś taki rodem z PiS), moim zdaniem
normalna druga taryfa (dużo tańsza od pierwszej, bez limitu kWh - bo przecież pomaga
wyrównać dobowe wahania zużycia, jak robimy dobrze energetyce to coś się nam za to
należy) zupełnie by wystarczyła.
> Jak ci PiS nie pasuje to zobaczymy co zrobi KOalicja jeśli stworzy rzad. W artykule
było ze w stu pierdach na sto dni mieli to zapisane. Oczywiście ze najprostsze i
beznakładowe we wdrożeniu było by wykorzystanie odpowiednio ustawionej tańszej
taryfy. Chociaż zmiesciłem się z zuzyciem w trzech tysiacach kilowatogodziny to nie
mam nic przeciwko temu zeby powstała tańsza z ograniczeniem ilości kilowatogodzin
taryfa. Ale nie powstanie.


O taryfie nie słyszałem,ale podobno np w DE jest taka taryfa w której ZE
może na ileś tam godzin zablokować pracę pompy.
Są to pewnie okresy z dużym zapotrzebowaniem i małą generacja OZE.
Są pompy które maja wejście którym ZE moze ją "blokować".
Poza tym pomysł jest już dość stary. Jest taki standard SG (smart grid)
który w założeniu dawałby możliwość np blokowania PC na krótki czas.
Standard póki co u nas chyba martwy ale może już nie długo bedzie jakas
motywacja ekonomiczna

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie
antywirusowe AVG.
www.avg.com