W dniu wtorek, 29 października 2013 22:22:57 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:

> Jak byłem w styczniu na pewnych branżowych targach w Niemczech, to sobie chodziło
od stoiska do stosika para niemieckich emerytów, którzy planowali zmianę kuchni i
mieli na to 40 tys. EURO do wydania.

No spoko, mozna wydac duzo wiecej ale zeby to mialo jakas lepsza funkcjonalnosc,
czy estetyke. Mozesz kupic szuflady na dotyk z elektrycznym otwieraniem
/ zamykaniem, mozesz kupic fronty z egzotycznego drewna, mozesz kupic
drogie akcesoria do odkurzacza centralnego w kuchni etc. Ale kupic plyte
ktora wyglada jak kazda inna, a kosztuje 10 x wiecej to jest przerost
formy nad trescia :-) Ale domyslam sie, ze wiekszosc ceny robi ten caly okap,
dla mnie rozwiazanie do bani bo plyta im bardziej gladka tym lepsza / szybsza
do umycia. Tak, wiem - to sie wyciaga i wsadza do zmywarki.. Ale jak sie
goscie zapowiedza za 15 minut a okap brudny to mimo ze plyta warta
14 tysi wyglada jak ze slumsow ;)

Dlatego przyczyniam sie do zdania Marka Dyjora - to jest plyta dla ludzi
ktorzy w kuchni rzadko cos pichca i maja gooore pieniedzy :)
pozdr.

--
Adam Sz.