> Jasne ze gigabit bez ekranu poleci. Na zwyklym kablu 5e tez zazwyczaj na
> mniejsze odleglosci nie ma problemu.

wg mnie do domu/mieszkania w zupelnosci wystarczy nie ekranowany kabel o ile
bedzie sie taka siec wykonywac zgodnie ze standardami.

> Ekranowanie kabla ma zasadniczy wplyw na predkosc transmisji. Z tym, ze
> czesto ten ekran jest nie potrzebny bo... nie ma poporstu zrodla zaklocen.

wiem i przypominam ze caly czas piszemy o domu/mieszkaniu.
nie sadze zeby tworca watku puszczal skretke razem z kablem trzyfazowym na
odcinku 100 m :)

> Wiem co mowie bedac jeszcze lat temu wiele studentem na laborkach
> badalismy rozne rodzje okablowania w ethernecie. Wystarczy wzdluz kabla
> sieciowego bez ekranu polozyc kabel zasiliajacy i juz sie robi lipa.

j/w
ja nie mowie ze ekran niema wogole sensu, ale caly czas mowimy o wykonaniu
instalacji SOHO ze to tak nazwe wiec nie sadze zeby sie mialo do czynienia z
takimi warunkami gdzie ekranowanie mialo by sens.

> Ale kto mu kaze zakladac gniazdka bez ekranu. Jak kabel ekranowany to cala
> instalacja taka ma byc.

kabel, gniazdka, patch panel, patchcordy i switcha ktory bedzie
uziemiony(jakos tych SOHO z uziemieniem nie widzialem :) oraz instalator
ktory bedzie mial o tym pojecie a nie elektryk ktory mysli ze kabel
telefoniczny do sieci tez bedzie OK(niedawno byl taki watek:)

po co takie koszty w domu/mieszkaniu gdzie ekranowanie w 99% przypadkow nie
ma najmniejszego sensu ?

--
pzdr
piotrek