> Co do samego projektu organizacji ruchu zastępczego - zasadniczo to chyba
> (dawno nie robiłem) powinien być bezterminowy. Ale jesli opiera sie na
> jakims zezwoleniu terminowym - np na uzgodnieniu lokalizacji urzadzenia w
> pasie drogowym (a takie miewałem ważne 2 lata) to razem z upływem tego
> terminu papiery będą nieważne.
> A tak naprawde to bedzie typowo po polsku - co urzędnik to jego obyczaj i
> tyle. Zawsze dziala dobrze pytanie o podstawe prawną jego decyzji :)


Pecha mam bo muszę cały projekt od nowa robić, i znowu pare stówek w plecy
Mapka jest wporządku, Projekt organizacji ruchu był ważny tylko 8 miesięcy
jak się okazało

podstawa prawna jego to jak twierdzą termin był podany ważnośći, który
przegapiliśmy :(

swoją droga to parodia, ten projekt
ulica pokiereszowana z dziurami o szerokości 3m, na zadupiu
do tego za moim domem sa tylko dwa domy i pola dalej bez drogi
i chcą aby światła postawić tam podczas prac.

pozdrawiam
A