Użytkownik "hk" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:4f266297$0$1271$65785112@news.neostrada.pl...

> Wycięcie dziury w ceramicznej rurze to po pierwsze utrata gwarancji,

Pic na wodę fotomontaż z tymi gwarancjami. Producent i tak znajdzie
pierdylion innych powodów aby jej nie uznać.

> Osobiście nie wyobrażam sobie cięcia dziury w ścianie, pustaku, a potem we
> wkładzie ceramicznym jakąś "boszką" - tam przecież w życiu dojścia nie
> będzie.

Da się. Trzeba tylko odkuć w cegle nieco więcej. Szlifierką kątową wyciąłem
piękną elipsę pod rurę fi180 która weszła do niej pod kątem. Przy czym ja
zrobiłem to tak że owinąłem sznurem rurę kilkoma zwojami. Aby sznur się nie
ześlizgiwał przyklejałem go punktowo klejem kropelka. następnie rurę
wsunąłem ciasno w otwór w ceramice i zaklajstrowałem całość uszczelniaczem.
Nic się złego nie dzieje, jest szczelne. Jednak gdybym robił to drugi raz
albo jak się okaże że za kilka lat trzeba będzie jednak coś poprawić (choć w
to wątpię) to zrobę to inaczej. Kupie kawałek okragłej ceramiki fi wewn. 180
i wkleję ję na cementowej zaprawie odpornej na wysokie temperatury.
Oglądając jakiś komin systemowy w sklepie zauważyłem że tak właśnie na
zaprawie klejowej jest wklejona ta rura. Dopiero do tej rury wsuwa się,
także na uszczelnieniu ze sznura, rurę stalową.


Marek