Użytkownik ted napisał:
>
> A coz takiego wielkiego trzeba ustawiac w piecu by sie paliło?
> To nie rakieta i nie przesadzajmy .

No nie przesadzajmy... jak źle ustawiony kocioł, to i zużycie znacznie
wzrasta, a co zatem idzie koszty ogrzewania.

Fuzzy loggic to algorytm, który potrafi dość precyzyjnie dobierać
parametry spalania do aktualnych potrzeb. W sterownikach dwustanowych
trzeba trochę się 'podoktoryzować' z ustawień i często- gęsto je ciut
zmodyfikować, żeby spalanie było optymalne i zużycie opału małe.

Powtarzam... Nie optuję za jednym, albo za drugim. Zwyczajnie uważam za
dalece nieuprawnione stwierdzanie, że tłokowiec jest cool, a ślimakowiec
to badziewie, tylko dlatego, że ten jest taki, a tamten taki.

Koszty zakupu węgla to też sprawa indywidualna - zależy od lokalizacji.
U mnie ani orzecha, ani groszku poniżej 8 stów obecnie nie kupisz, a i
różnic w cenie między groszkiem, a orzechem nie obserwuję - kosztują
tyle samo.
A miałem - bo tańszy - u siebie też mogę palić, tylko nie wiem, czy chcę
:-))).

pozdrawiam
Robert G.