eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZamknięcie kuchniRe: Zamknięcie kuchni
  • Data: 2018-12-06 23:31:10
    Temat: Re: Zamknięcie kuchni
    Od: abomito <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    . Reszta to tluste purchle co zeby wstac z krzeselka trzy podejscia robia.

    Chemikiem jesteś dobrym, ale poducz się troszkę o żywieniu.Te purchle jadły za
    dużo kluch, ciastek i słodyczy.Wbrew pozorom, ruch nie jest najlepszym sposobem
    na schudnięcie. Wystarczy jednak wyłączyć węglowodany i waga głupieje,Można
    zwalić nawet 10 kg miesięcznie.Ale coś jeść trzeba.I podczas diety bogatej
    w białko i tłuszcz też się chudnie!No a co jest najlepszym dostarczenia tych
    składników jak nie mięsko?
    Znaczy- można inaczej.Wystarczy krążek taśmy klejącej przykleić koło ucha.
    A potem szybko okręcić poziomo koło głowy.Najlepiej trzy razy, dla pewmności.
    Po trzech dniach można się napić wody.Potem znowu taśma.
    Natomiast co do kuchni: Teraz mam kuchnię oddzielną- kichę
    2,50X4metry.Ale już nie jest zamknięta, bo zdjąłem drzwi.Po prostu
    przyzwyczaiłem się do otwartej, a ponieważ powietrze dostaje się tylko przez
    byłe drzwi, to wszystko idzie w wentylację.Poprzednia otwarta to był po prostu
    kąt w pokoju.Tam nawet herbatę było wszędzie czuć.Ale za to jajecznicę dawałem
    prosto z patelni, siedziałem w pokoju i czekałem aż mi się woda zagotuje czy coś
    usmaży.I było gdzie lepić pierogi...Ale zawsze jest coś za coś.Jak się inaczej to
    może trzeba polubić. To pomaga!
    pozdro.abomito

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1