Pan Kris napisał:

>> Kiedyś było więcej (na wszystkich grupach), ale wymiotło.
>
> Zaryzykuję stwierdzenie że to dzięki google usenet całkiem nie umarł
> Aczkolwiek pl.soc.polityka i pl.pregierz np czytać się nie da.

Wyjątkowo ryzykowne stwierdzenie. Nie jest żadną tajemnicą, kto z
czego pisze. To naprawdę jest w nagłówkach. Nie jest też problemem
ściągnęcie kompletu nagłówków z wybranego okresu. A dalej zrobienie
statystyk po "User-Agent". Robiłem. Gugiel nigdy nie dociągnął do
dziesięciu procent, choć jakiś czas temu przez krótki okres był blisko.
Dzisiaj wszystkie takie osoby w pl.* chyba da się policzyć na palcach.

--
Jarek