eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodlogowka i c.w.u.Re: podlogowka i c.w.u.
  • Data: 2010-09-08 07:23:54
    Temat: Re: podlogowka i c.w.u.
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i65vkl$bo9$1@news.onet.pl...

    > Chodziło mi o to, że fachowiec wie z doświadczenia ile to będzie
    > mniej-więcej kosztować, ale nie jest w stanie na kolanie policzyć
    > klientowi wszystkich potrzebnych części i materiałów żeby to udowodnić.
    > Kosztorysy niestety robi się przy komputerze z aktualnymi cennikami,
    > wydzwaniając po hurtowniach i dogadując ceny i rabaty, poświęcając
    > nierzadko kilka godzin, a nawet kilka dniówek. Ty zaś wymagasz, aby Twój
    > zleceniobiorca zrobił cały kosztorys przy Tobie w 15 minut, zeby się przy
    > tym nie pomylił i żeby dał Ci już końcową i wiążącą ofertę i to jeszcze na
    > taka kwotę, która Tobie pasuje, bo to Ty ją sobie wyliczyłeś licząc tylko
    > i wyłącznie podstawowe materiały. Wybacz, ale tak to tylko w E.... :D

    Piszesz o tych kosztorysach ale chyba dla dużych skomplikowanych budów.
    Budowa domku jednorodzinnego to prosta inwestycja i nie wiem na liczeniu
    czego można stracić kilka dniówek. Chyba ze to taka gadka dla klienta aby
    uzasadnic wyższe koszty. W sumie na niektórych klientów to działa: jak
    zobaczą ładny wydruk z kompa, z zestawieniem materiałów, posłuchaja gładkiej
    gadki własciciela firmy to sa w stanie zapłacic wiecej bo mysla że jak
    drożej to na pewno lepiej
    Powiem jak było u mnie z hydrauliką.
    Umówiłem sie z kilkoma ekipami na wyceny i mówiłem im: tu ma byc bidet, tu
    kible, tu umywalki, bojler grzejniki podłogówka itp.
    Prosiłem o podanie ceny za całość ROBOCIZNY(nie interesopwały mnie zadne
    punkty, metry itp- tylko jedna kwota za całość). Co do materiałów to
    wskazywałem hurtownie z której będą brać towar na WZ i rozliczenie ze
    sklepem ich nie obchodziło. Część rzeczy(umywalki, baterie, stelaże, kible
    bidety) miałem już zakupione przez net i wykonawcy widzieli co i z czego
    beda robić. Ekipy podawały swoje ceny ja wybrałem jedna która mi odpowiadała
    i do roboty. Drobnych kształtek, złączek itp pobrali ze sklapu z
    nadmiarem(reszta do zwrotu) Skończyli robotę, wziełem zestawienie materiałów
    które pobrali ze sklepu, sprawdziłem orientacyjnie ile czego zużyli,
    niezużyte elementy zwróciłem do sklepu. W sklepie bez problemu uzyskałem
    rabat wiekszy niz by mi zaproponowali wykonawcy.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1