eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierozbudowa PVRe: rozbudowa PV
  • Data: 2020-12-23 13:39:53
    Temat: Re: rozbudowa PV
    Od: KIKI <y...@p...uu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 23.12.2020 12:30, Mateusz Bogusz wrote:
    > On 23.12.2020 10:53, KIKI wrote:
    >> Czyli ma szansę, że będzie działać jak spadnie poniżej 240 w dzień.
    >
    > A falowniki przy jakim napięciu się wyłączają. Zakładam że 1-2V więcej
    > niż w sieci, wystarczy im do pracy.
    >
    > A tak swoją drogą, mimo że sąsiad właśnie założył PV 2m-c temu, to ja
    > zaczynam robić krok wstecz czytając o zbliżających się problemach z
    > siecią i możliwych skutkach w postaci (wyłączania falowników przez
    > elektrownie, zmniejszenia współczynnika upustu), problemach niektórych z
    > naliczaniem kar za zbyt dużą moc bierną pojemnościową którą zaczęli
    > wytwarzać po założeniu PV.
    >

    Na pewno przyjdzie nam się zmierzyć z tymi problemami.

    Falownik mierzy napięcie na własnych zaciskach i ISO-ileśtam wymaga żeby
    nie podnosił wyżej niż 253V.

    Powiesisz go w garażu i do licznika masz jeszcze powiedzmy 30m przewodu
    kupionego kiedyś najtańszego jaki można czyli 10mm2 to masz około 0.6%
    spadku na kablu przy 16A. Czyli 1.5V spadku.

    Napięcie w punkcie styku WLZ z siecią 251.5V Teraz żeby popchnąć
    sąsiadoom musisz dalej odejmować i niech będzie tyle samo czyli 1.5V
    czyli 250V max średnio im zapodasz. Jak są gorsze kable, dłuższe to
    245-248V Czyli sieć musi dawać max 240. Czym więcej paneli i więcej kWp
    tym gorzej, bo komuś trzeba ten prąd wcisnąć.

    Jak z trafa wychodzi 245, a jest daleko to nie masz szansy przepchnąć
    tych elektronów przez trafo. U ciebie będzie 253, a tam będzie twojego
    napięcia 240 więc przez 245 się nie przebijesz.

    Zostanie tylko dostarczanie energii sąsiadom. Jak jest pobór to napięcie
    spada na falowniku, a jak nie ma kto go odebrać to falownik sobie
    próbuje po małych kroczkach i podnosi napięcie i mierzy sobie czy
    kierunek przepływu i natężenie od falownika się zwiększają. Na końcu
    ogranicza moc, bo dochodzi do punktu gdzie już wyżej nie może się
    siłować z siecią.

    Na pewno trzeba przewidzieć, że kiedyś zaczną kasować za moc bierną
    pojemnościową i trzeba mieć skrętkę do licznika żeby tam zamontować coś
    do pomiaru współczynnika mocy i dać cynk falownikowi, że ma kompensować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1