eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie230 V zamiast 220 › Re: 230 V zamiast 220
  • Data: 2013-06-07 13:37:28
    Temat: Re: 230 V zamiast 220
    Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-06-07 13:02, Ergie pisze:
    > Użytkownik "ddddddd" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:kos9n7$fii$...@d...me...
    >
    >>> Tak we dwóch, ale pominąłeś słowo _popołudniami_ czyli łącznie to
    >>> będzie:
    >>> 2 osoby * 4 godziny * 12 dni = 72 roboczogodzin.
    >
    >> =96h
    >
    > Masz rację 96. Policzyłem 3 godziny dziennie a napisałem 4. Niech już
    > zostaną te 4 czyli 96h.
    >
    >>> Elektryk który robi to na co dzień na pewno uwinąłby się szybciej więc i
    >>> jego zarobek byłby większy.

    jeśli tak to ok, nie wiem ile to może zająć

    > Zresztą życie weryfikuje te ceny. Bo jak pisałem elektryk który
    > bierze mniej ma ciągle robotę i nie ma czasu, więc wracamy do
    > odwiecznego dylematu czy lepiej pracować codziennie za umiarkowane
    > stawki czy tylko połowę czasu za wyższe, a drugą połowę czasu czekać na
    > klientów gotowych te ceny zaakceptować.

    pytanie czy elektryk czy elektrycy. Bo jak sam jeden to ok, a jak więcej
    to znaczy że kogoś zatrudnia i jeśli chce stworzyć godne warunki pracy
    to musi zarabiać więcej. Nie wszystko też zrobisz sam. Można też
    zatrudniać byle kogo i płacić mu od roboty, bez umowy. Albo jak klient
    ci nie zapłaci to pracownikowi nie płacić również. Tylko jak utrzymać
    pracownika jeśli zapewnisz mu 15 dni pracy a nie 20 i za marne
    pieniądze, z resztą nie wiadomo czy będą pierwszego...
    Mi nie zdarzyło się nie wypłacić pracownikowi pieniędzy na czas, mimo
    czasem dużych problemów finansowych (kredyt na pokrycie zobowiązań też
    kosztuje). Teraz ubolewam że wykwalifikowanego pracownika musiałem
    zwolnić bo nie byłem w stanie mu powiedzieć 'od dziś pracuj więcej za
    mniej'. Cieszę się że znalazł inną pracę która go zadowala. Ja zostałem
    z pomocnikiem za dużo niższe pieniądze, ma mniejszą wiedzę więc z
    czystym sumieniem płacę mu mniej/

    >> albo wszyscy będą mieli umowy śmieciowe i szara strefa będzie ogromna.
    >
    > Jak będą mobilni to nie będą w szarej strefie wystarczy że się przeniosą
    > do jakiegoś "eldorado" :-)

    no niestety (to wcale nie jest zły pomysł) ale nie zmienia to faktu że
    przez te przenosiny wcale w naszym kraju nie będzie lepiej (dopóki to
    nie pęknie :)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1