eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 188

  • 11. Data: 2012-10-19 09:59:41
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 19 października 2012 09:34:24 UTC+2 użytkownik Robson napisał:
    > Jeste� pewnie bardzo m�ody, ale we� pod uwag�, �e po�niej czeka
    >
    > emerytura, kt�rej, przy takich �wiat�ych rz�dach, prawdopodobnie nie
    >
    > b�dzie.

    Nie wyobrazam sobie mieszkać w tym domu który mam teraz na e,meryturze. teraz
    człowiek wybudował dom mając trochę inne priorytety(większa rodzina, bliskość szkoły
    dla dzieci itp) Jakl dzieci dorosną i pójdą na swoj to i dom będzie mniejszy
    potrzebny i lokalizacja inna będzie bardziej odpowiednia i parterówka zamiast
    pietraowego, a może i tylko mieszkanie w jakiejs spokojnej okolicy itp.,
    Budując dom, ani przez chwilę nie planowałem że pozostanie on w mojej rodzinie "na
    pokolenia". teraz wybudowałem optymalny dla mnie na dzisiaj a bliżej emerytury i
    potrzeby inne i wymagania itp więc będzie trzeba coś zmieńc w zyciu. Nieruchomości
    maja to do siebie że sa zbywalne i są niezła lokata kapitału ja zamiast finasować
    nowe technologie wole kupić kolejne mieszkanie i je wynajmować.
    Wg mnie bez sensu inwestowac teraz w "nowości" i przepłacać za nie. Za kilkadziesiat
    lat bliżej emerytury i technologie będa inne a dzisiejsze nowości typu solary i
    panele słoneczne będą na pewno relatywnie tańsze a zapewne jeszcze bardziej wydajne
    jak dzisiaj.



    Mo�e lepiej teraz zainwestowa� w ogniwa, wiatraki i studni�
    >
    > g�ebinow�, �eby m�c chocia� sobie nazbierane w lesie zi�ka zaparzy�?
    ;)
    >
    >
    >
    > poza tym OK :D
    >
    >
    >
    > R


  • 12. Data: 2012-10-19 10:01:44
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: robertr <e...@o...pl>


    > Witam czy przy dro�ej�cych ci�gle cenach pr�du kto� z was u�ywa baterii

    >
    > s�onecznych ,czy to si� kalkuluje ,mo�e opiszcie wasze do�wiadczenia w tej


    Mi z obliczeń wychodzi, że jest na granicy opłacalności inwestycja w jakąś instalacje
    domową 12/24 V tylko do podłączania takich urządzeń - czyli może to być całe
    oświetlenie (LEDy), ale i radia, komputery, telewizory. Kable elektryczne nie muszą
    być aż tak grube do tego dochodzi dość tani sterownik bateria - akumulator i pewnie
    jakiś prostownik do akumulatora by się przydał (najlepiej gdyby ktoś wyprodukował
    wszystko w jednym).
    Bateria za 450 PLN (allegro)może w skali roku dostarczyć ok 150 - 200 kWh enrgii
    100 PLN - wszystko kwestia ile z tego się sensownie odbierze.
    Powstrzymuje mnie jedynie kwestia zabezpieczenia odgromowego - może jakoś i to
    przezwyciężę...


  • 13. Data: 2012-10-19 10:11:51
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Robson" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k5r03o$5bi$...@m...internetia.pl...

    >>> lub przetwornicą to dodaj koszt tych urządzeń i podziel przez sprawność.
    >> Pomnóż przez sprawność, bo jak zaczniesz dzielić to dostaniesz ponad 100%

    Słuszna uwaga.

    > oszczędności będą za kilka lat gdy będziesz zarabiał więcej. Jeśli

    > Jesteś pewnie bardzo młody

    Prawda, założyłem że osoba pytająca jest w sile wieku, bo właśnie ludzie w
    takim wieku się najczęściej budują 30-40 lat. Owszem kiedyś nadejdzie
    upragniona (albo i nie) emerytura, ale też odpadną wydatki związane z
    dziećmi.

    Zawsze powtarzam, że wszelkie wyliczenia opłacalności każdy musi
    przeprowadzić sam dla _swoich_ warunków. Inaczej o inwestycji myśli ktoś kto
    ma dzieci i kredyt, a perspektywie 10 lat te wydatki mu odpadną, inaczej
    ktoś na rok przed emeryturą, a inaczej ktoś kto buduje latami z
    oszczędności.

    > weź pod uwagę, że później czeka emerytura, której, przy takich światłych
    > rządach, prawdopodobnie nie będzie.

    A co mnie to obchodzi :-) Nie liczę na tzw. "państwo" tylko na siebie. I to
    niezależnie od rządów. Wolę płacić składki jakie są i dostać marną emeryturę
    niż płacić dwukrotnie większe składki by dostać tylko trochę mniej marną
    emeryturę. Owszem ludzie którzy latami płacili niskie składki a dostają
    wysokie emerytury mogą być innego zdania, ale ja już się na ten stary system
    nie załapię. Przez lata ludzie za wcześnie odchodzili na zbyt wysokie
    emerytury w stosunku do składek jakie w tamtych latach płacili i teraz mamy
    efekt: moje pokolenie musi płacić składki na obecnych emerytów i
    jednocześnie odkładać na własne emerytury bo z "systemu" dostanie grosze.
    Wina nie leży w rządach po 1990 roku, ale w poprzednim systemie, który
    odciągał zbyt małe składki, bazując na tym, że ludzi będzie ciągle
    przybywało, więc zawsze będzie ktoś kto będzie pracował na emerytów.

    > Może lepiej teraz zainwestować w ogniwa, wiatraki i studnię głębinową,
    > żeby móc chociaż sobie nazbierane w lesie ziółka zaparzyć? ;)

    :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 14. Data: 2012-10-19 10:25:41
    Temat: Odp: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    5 paneli połączonych szeregowo, sterownik własnej konstrukcji. Obsługuje
    ogniwa i turbinę (docelowo 3kW), grzeje wodę, ładuje akumulatory a nadmiar
    energii zrzuca w grzałkę zrzutową grzejąc powietrze (kiedyś może basen).
    Póki co podłączone tylko ogniwa, bojler 200 litrów i woda ok 40st.C na
    bieżąco używana.

    PC


  • 15. Data: 2012-10-19 10:35:41
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-10-18 22:00, Ergie pisze:
    > Ps. 1. Jeśli chodzi o oszczędność energii (nie prądu) to najszybciej
    > zwraca się rekuperator a na drugim miejscu są kolektory słoneczne.
    Chyba gruntowy wymiennik ciepła jest jeszcze tańszy "per wat mocy
    grzewczej", zwłaszcza że łatwiej go zrobić samodzielnie i mniej mocy
    zużywa na działanie.

    > Ps. 2. Hasło "Przy drożejących ciągle cenach prądu" skonfrontuj z danymi
    > (np. GUS lub eurostat) na temat zarobków. Zarobki rosną szybciej niż
    > ceny energii
    Jakoś nie widzę tego ani po swoich zarobkach, ani chyba nikogo z rodziny
    i znajomych. Za to wzrost wszelkich cen widzę na rachunkach regularnie...
    Wg danych statystycznych średnia liczba kończyn teraz u mnie w pokoju
    gwałtownie rośnie i wynosi aktualnie 3/osobnika. Nie znaczy to wcale że
    mam już 3 nogi, tylko że akurat wszedł kot...


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 16. Data: 2012-10-19 10:38:50
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-10-19 10:01, robertr pisze:
    > Powstrzymuje mnie jedynie kwestia zabezpieczenia odgromowego - może jakoś i to
    przezwyciężę...
    A zabezpieczenie przeciwgradowe? A przeciwwiatrowe? A przeciw latającym
    dachówkom? A przeciw napadaniu 0,5m śniegu? Wiele czynników może nam
    zepsuć ogólny rachunek.

    No i jeszcze trzeba mieć gdzie to całe dziadostwo zamontować, a w
    dodatku tak, by było optymalnie w kierunku słońca ustawione.

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 17. Data: 2012-10-19 10:39:07
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1502f4e4-1169-4044-8ac1-c63b99ebfb2d@googlegrou
    ps.com...

    >Nie wyobrazam sobie mieszkać w tym domu który mam teraz na e,meryturze.
    >teraz człowiek wybudował dom mając trochę inne >priorytety(większa rodzina,
    >bliskość szkoły dla dzieci itp) Jakl dzieci dorosną i pójdą na swoj to i
    >dom będzie mniejszy potrzebny i >lokalizacja inna będzie bardziej
    >odpowiednia i parterówka zamiast pietraowego, a może i tylko mieszkanie w
    >jakiejs spokojnej >okolicy itp.,

    Nigdy nie masz pewności że dom czy mieszkanie będzie nawet za pół roku w
    spokojnej okolicy. Miałem dwa mieszkania. Oba były w niby spokojnych
    okolicach, na osiedlach uchodzących jako najbezpieczniejsze. Po kilku latach
    okazało się że z małych grzecznych kilku sąsiadów dzieci wyrosły ćpuny lub
    bandyci terroryzujących okolicę lub po prostu nie dających spokojnie
    mieszkać swoim zachowaniem.


    >Budując dom, ani przez chwilę nie planowałem że pozostanie on w mojej
    >rodzinie "na pokolenia".
    >teraz wybudowałem optymalny dla mnie na dzisiaj a bliżej emerytury i
    >potrzeby inne i wymagania itp więc będzie trzeba coś zmieńc w >zyciu.
    >Nieruchomości maja to do siebie że sa zbywalne i są niezła lokata kapitału
    >ja zamiast finasować nowe technologie wole kupić >kolejne mieszkanie i je
    >wynajmować.

    Dokładnie. Mieszkania, czy dom, to lokata. Raz są droższe, raz tańsze, ale
    jednak ciągle to najlepsza lokata, bo możesz w niej zamieszkać, albo ją
    komuś wynająć. Sprzedaż domu owszem wchodzi w rachubę, nawet byłem bliski
    sprzedaży domu 1,5 roku temu ale się rozeszło po kościach bo mi działkę
    podkupili którą chciałem kupić.

    >Wg mnie bez sensu inwestowac teraz w "nowości" i przepłacać za nie. Za
    >kilkadziesiat lat bliżej emerytury i technologie będa inne a >dzisiejsze
    >nowości typu solary i panele słoneczne będą na pewno relatywnie tańsze a
    >zapewne jeszcze bardziej wydajne jak dzisiaj.

    A tu mam odmienne zdanie. Ceny solarów czy paneli fotovoltaicznych nie
    spadną aż tak jak byś na to liczył. Aby wyprodukować solar to zwróć uwagę że
    trzeba zakupić coraz droższe materiały typu miedź i trzeba jeszcze
    wylegitymować się stertą zezwoleń i płacić za nie tytułem stosowania w
    firmie jakiś technologi. To nie jest jakaś tam blacha pokryta farbą. To jest
    pokrywane w procesie chemicznym w do którego trzeba zakupić odczynniki i
    wyniku którego powstają niebezpieczne odpady do utylizacji. A co do paneli
    fotovoltacznych to rozmiawialiśmy kiedyś z chinczykiem producentem który
    mojemu koledze sprzedał już kontener paneli. Powiedział tak. Na początku
    panele robione były z odpadów, czyli wafli krzemowych które nie nadawały się
    do produkcji półprzewodników, które on kupował w śmiesznie niskich cenach.
    Ceny gotowych paneli były wtedy jednak wysokie bo to niby superduper
    technologia ale ilości sprzedaży nie było bo rynek był cienki. W miarę
    upływu czasu okazało się że trzeba zwiększyć produkcję bo popyt wzrósł ale
    odpadów nie ma bo wszyscy producenci na pniu wykupują więc trzeba sięgnąć po
    wafle produkowane specjalnie na zamówienie czyli już nie jako odpad.


    Marek



    Mo�e lepiej teraz zainwestowa� w ogniwa, wiatraki i studni�
    >
    > g�ebinow�, �eby m�c chocia� sobie nazbierane w lesie zi�ka
    > zaparzyďż˝? ;)
    >
    >
    >
    > poza tym OK :D
    >
    >
    >
    > R



  • 18. Data: 2012-10-19 11:16:10
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Amir" <d...@g...pl>


    >
    > Ps. 1. Jeśli chodzi o oszczędność energii (nie prądu) to najszybciej
    > zwraca się rekuperator a na drugim miejscu są kolektory słoneczne.
    > Ps. 2. Hasło "Przy drożejących ciągle cenach prądu" skonfrontuj z danymi
    > (np. GUS lub eurostat) na temat zarobków. Zarobki rosną szybciej niż ceny
    > energii więc licząc opłacalność jakiejkolwiek inwestycji weź pod uwagę, że
    > pieniądze musisz wydać teraz gdy zarabiasz mniej a oszczędności będą za
    > kilka lat gdy będziesz zarabiał więcej. Jeśli rozważasz kredyt to policz
    > jeszcze koszt finansowania.

    Co do tych rekuperatorow to mam mieszane uczycia, widzę jak opisują ładnie
    wszędzie super mega oszczędności,
    ale skoro ja zużywam ok 3 ton na rok opału, który kupuję w cenie ok 400zł/T
    miału
    ogrzanie kosztuje mnie 1200zł, to ile bym zaoszczedził? A może bym stracił
    bo
    przecież z domu jak by nie patrzeć było wywiewane powietrze w większej
    ilości, wracało troszkę ogrzane, co prawda miałbym więcej
    świeżego powietrza.

    Puki co za często nie wietrzę, mam w całym domu 3 nawietrzaki w okach
    3 wentylację grawitacyjne, mieszka mi się komfortowo. Mam chotę i rozważam
    rekuperator
    nawet już trasy mam zaplanowane, obejdzie się bez strasznej demolki, ale to
    raczej
    nie ze względu na oszczędność, w którą nie wierzę za bardzo, a raczej wygodę
    aby nie trzeba okien otwierać, do nastepnego malowania jeszcze ze 2 lata
    zobaczymy czy zamontuję reku, odrazu z klima chciałbym to połaczyć.

    pozdrawiam
    AT



  • 19. Data: 2012-10-19 11:33:05
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k5r3n0$mpi$...@m...internetia.pl...

    >> Ps. 1. Jeśli chodzi o oszczędność energii (nie prądu) to najszybciej
    >> zwraca się rekuperator a na drugim miejscu są kolektory słoneczne.

    > Chyba gruntowy wymiennik ciepła jest jeszcze tańszy "per wat mocy
    > grzewczej", zwłaszcza że łatwiej go zrobić samodzielnie i mniej mocy
    > zużywa na działanie.

    Jeśli ktoś planuje wentylację mechaniczną bez rekuperatora to zdecydowanie
    tak. GWC daje wtedy oszczędności ok. 300zł na rok (licozne dla mojego domu.
    ok. 150 m2, grzanie gazem)

    Jeśli jednak już jest rekuperator to dodatkowa oszczędność wyniesie 70zł /
    rok. Nie wiem, czy to by wystarczyło na pokrycie kosztów dodatkowej energii
    do wentylatora na przezwyciężenie oporów, a o zwrocie poniesionych kosztów
    nie ma mowy.

    >> Ps. 2. Hasło "Przy drożejących ciągle cenach prądu" skonfrontuj z danymi
    >> (np. GUS lub eurostat) na temat zarobków. Zarobki rosną szybciej niż
    >> ceny energii

    > Jakoś nie widzę tego ani po swoich zarobkach, ani chyba nikogo z rodziny i
    > znajomych. Za to wzrost wszelkich cen widzę na rachunkach regularnie...

    A ja wręcz przeciwnie - widzę co kupują i czym jeżdżą moi znajomi, a wiem,
    że tego nie ukradli. Stać ich na coraz więcej nawet gdy się do tego nie
    przyznają. Co zrobić taka nasza polska natura do złego tonu należy
    powiedzenie czegoś pozytywnego. Charakterystyczne jest to, że gdy spotykają
    się dwaj albo trzej Polacy w kraju to rozmawiają albo o chorobach albo o
    politykach, albo o porażkach w sporcie :-) Podczas gdy za granica jest to
    niemal nie do pomyślenia. Tam rozmawia się o planach na następne wakacje, o
    nowych samochodach itd.

    > Wg danych statystycznych średnia liczba kończyn teraz u mnie w pokoju
    > gwałtownie rośnie i wynosi aktualnie 3/osobnika. Nie znaczy to wcale że
    > mam już 3 nogi, tylko że akurat wszedł kot...

    Mediana zarobków też rośnie, jeśli do tego ta aluzja. Nie tylko bogaci stają
    się coraz bogatsi.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 20. Data: 2012-10-19 11:53:25
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k5r6oh$ns1$1@node2.news.atman.pl...

    > A ja wręcz przeciwnie - widzę co kupują i czym jeżdżą moi znajomi, a wiem,
    > że tego nie ukradli. Stać ich na coraz więcej nawet gdy się do tego nie
    > przyznają.

    Ale to nie musi miec zwiazku z tym, ze wiecej sie zarabia. Sila rzeczy kiedy
    cos sie robi to tej roboty przychodzi koniec. Inwestycje zakonczone
    powoduja, ze na nie juz nie wydajemy. Wiec kupuje sie nowszy samochod,
    telewizor czy co tam jeszcze. Trudno oczekiwac, ze beda mieli mnie w czasie,
    bo niby czemu? Wazna jest dynamika, nie tyle konsumpcja co wzrost
    oszczednosci, a tego pewnie u sasiadow nie widzisz.

    >> Wg danych statystycznych średnia liczba kończyn teraz u mnie w pokoju
    >> gwałtownie rośnie i wynosi aktualnie 3/osobnika. Nie znaczy to wcale że
    >> mam już 3 nogi, tylko że akurat wszedł kot...
    >
    > Mediana zarobków też rośnie, jeśli do tego ta aluzja. Nie tylko bogaci
    > stają się coraz bogatsi.

    To co ja widze najbardziej od dwoch co najmniej lat to wzrost inflacji i
    bezrobocia. Zarobki jakos wszystkim relatywnie spadaja.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1