W dniu poniedziałek, 28 maja 2018 08:44:01 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Kawałek ściany o wymiarach 2,6 x 3metry
> Dwa otwory tam musiałem wywiercić bo cos tam wieszałem
> Pierwszy otwór i dym
> Jeden przewód pionowo na tej ścianie biegł, zapomniany przezemnie i na prawie 8m2
trafiłem wiertłem 8mm w niego;)
> To się nazywa mieć szczęśćie

Hmm, coś w tym jest.
A to chcesz powiesić obrazek nad drzwiami i akurat tam biegnie pod tynkiem wiązka
kabli, a to chcesz karnisze przykręcić do ściany... i tam też biegnie wiązka
przewodów, itd. itd.

Wczoraj wieszałem obrazki na ścianach, wierciłem dziury - nie obeszło się bez wglądu
w 'dokumentację zdjęciową' :) Na szczęście porobiłem dużo zdjęć elektryki i muszę się
nimi posiłkować.

pzdr
Bogdan