eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJaki alarm do biura? › Re: Jaki alarm do biura?
  • Data: 2014-09-06 21:22:48
    Temat: Re: Jaki alarm do biura?
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 6 września 2014 21:05:44 UTC+2 użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
    > Użytkownik k...@g...com napisał:
    >
    > > W dniu środa, 3 września 2014 16:49:57 UTC+2 użytkownik Baczek napisał:
    >
    > >> W dniu 2014-09-03 15:46, k...@g...com pisze:
    >
    > >>
    >
    > >>> W dniu �roda, 3 wrze�nia 2014 14:35:04 UTC+2 u�ytkownik Kris napisa�:
    >
    > >>
    >
    > >>>> W dniu �roda, 3 wrze�nia 2014 13:36:19 UTC+2 u�ytkownik
    k...@g...com napisaďż˝:
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>> Drogo. Rok temu zap�aci�em 600 za central� z powiadomieniem, trzy
    czujki i >syren�. To cena z monta�em. Miesi�czna oplata to 39 z�otych. Umowa
    na dwa lata. >Dwa miesi�ce darmo.
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Z ciekawo�ci zadzwoni�em do kumpla kt�ry powadzi lokaln� agencje
    ochrony- miesieczna op�ata to 40-70z�(indywidualnie ustalaj�-w obr�bie miasta
    taniej poza dro�ej) w tej cenie daj� sw�j nadajnik(co raczej zrozumia�e).
    Instalacji alarmowej nie robi� ale s�u�� telefonem do zaprzyja�nionej firmy
    kt�ra robi i sprzedaje poszczeg�lne elementy. Polecal Satela.
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> I je�li ju� to m�wi� �eby zwr�ci� uwag� na kopszty dodatkowe-
    twierdzi� �e oni nie doliczaj� �adnych op�at za fa�szywe alarmy i
    nieuzasadnione przyjazdy grup.
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Bywaja podobno takie agencje co dwa przyjazdy darmowe kolejne p�atne. Ale to
    juďż˝ konkretnie lokalnie trzeba sprawdzaďż˝.
    >
    > >>
    >
    > >>>
    >
    > >>
    >
    > >>> Mam Satela. Uwa�am �e to byle co. W przeci�gu roku dwa razy by� z nim
    powa�ny problem. Ale to moja ocena. Ostatnio si� zawiesi�. Alarm dzia�a�
    ale si� nie da�o rozbroi�. Serwis zagra� w chuja i �e st�w�
    resetowanie. 50 przyjazd i 50 reset. Oczywi�cie ich poinformowa�em �e mam
    jeszcze rok gwarancji to si� da�o zresetowa� zdalnie. Nie lubi� takich
    zagrywek bo tak robi� tylko z�odzieje. Jak si� sko�czy umowa to wk�adam
    swoja kart� sim i niech mnie informuje. Jak by si� co� dzia�o to niech
    Policja to za�atwia. Wkurzaj�ce dla mnie jest z tym alarmem �e nie dostaj�
    �adnego powiadomienia jak si� uzbroi�. Cz�owiek istota omylna i mo�e
    zapomnie� czy w��czy� alarm. Jak bym dostawa� smsa �e uzbroi�em to by
    by�o dla mnie dobrze. Za to dla tych z ochrony �le bo jak r�n� na op�acie
    za resetowanie to w razie jakiegoďż˝ zdarzenia mogďż˝ staďż˝ na stanowisku ze
    zapomnia�em w��czy� al
    >
    > arm.
    >
    > >>
    >
    > >>>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> Nie powinieneďż˝ tu krytykowaďż˝ Satela, a raczej projektanta/instalatora
    >
    > >>
    >
    > >> systemu alarmowego.
    >
    > >
    >
    > > A co miał instalator do tego że padł zasilacz i przez miesiąc centrala pracowała
    na akumulatorze aż ten też zdechł. Skończyło się wymianą płyty i akumulatora. Po roku
    centrala się zawiesiła. To też wina instalatora?
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Kogutku, a ty jak zwykle o tym o czym pojęcia nie masz...
    >
    >
    >
    > Centralka Satela ma taka funkcję jak monitorowanie stanu zasilania -
    >
    > zatem miesięczna praca na akumulatorze to wina albo instalatora (że nie
    >
    > skonfigurował odpowiednio powiadomienia o awarii zasilania) albo twoja -
    >
    > ze nie potrafisz zauważyć że ci na manipulatorze coś takiego żółtego z
    >
    > wykrzyknikiem mruga...
    >
    >
    >
    > Zresztą co się dziwić - zdarzyło się nam z kolegą usuwać niemożliwy do
    >
    > wykasowania alarm dosyć starej centralki. Alarm użytkownicy kasowali - a
    >
    > on natychmiast był zgaszany ponownie... Powód - ośmioletni akumulator
    >
    > żelowy mający napięcie około 2 V (nie, nie ma literówki, nie zapomniałem
    >
    > wpisać jedynki na początku liczby - słownie: dwa wolty napięcia). Po raz
    >
    > pierwszy (i jedyny dotychczas) w życiu widziałem wówczas akumulator
    >
    > żelowy który wylał - a swoje lata w elektronice siedzę...
    >
    >
    >
    > Tak więc, jak to się drzewiej mawiało - gówno chłopu, nie zegarek...
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Darek

    Bo nie muszę mieć pojęcia. Zapłaciłem tyle ile ktoś chciał. I mnie kurwa nie obchodzi
    co oni tam zrobili. Mogli tresowaną mysz wsadzić. Moje subiektywne zdanie jest takie
    ze jak coś w przeciągu roku spierdoli się dwa razy to nie jest najwyższych lotów.
    Dodatkowo chcieli mi ukraść sto złotych za resetowanie. I gdyby nie to że centrala
    jest na gwarancji to by mnie okradli. Ładna firma zajmująca się ochroną przed
    kradzieżą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1