W dniu 2015-01-14 o 13:44, k...@g...com pisze:
> W dniu środa, 14 stycznia 2015 13:29:58 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> W dniu 2015-01-14 o 13:15, k...@g...com pisze:
>>
>>> Odkąd pamiętam nie było tak. Wtedy też dolary mogłeś kupić od przysłowiowego
Kowalskiego. Stali pod pewexami i mogłeś legalnie kupić bony. Wartość nabywczą miały
w Polsce taką samą jak dolary a obrót nimi był legalny. Po wojnie był jakiś krótki
okres czasu że waluta zachodnia była do tego stopnia nielegalna że za posiadanie
można było do pierdla trafić. Ale jak zaczęli dawać ludziom paszporty i ludzie
zaczęli zwozić do Polski dewizy to znieśli głupie przepisy.
>>
>> Zniesli dlatego bo sami potrzebowali dewiz. Po to wymyslono bony PKO.
>>
>> Pozdro.. TK
>
> W Polsce miały dokładnie taką samą wartość nabywczą jak dolary, posiadanie i
wymiana pomiędzy obywatelami była legalna, przy wymianie większych ilości były
minimalnie tańsze. Co ciekawe za granicą w dowolnym oddziale banku PKO SA ( polsko
amerykański bank) można było bony wymienić na dolary w stosunku 1:1.

No tak, ale panstwo w rozliczeniach miedzynarodowych nie moglo uzywac
bonow bo nikt tego nie akceptowal. Zeby zebrac dolary jakie przywozili
marynarze wymyslono bony by lud mogl bez straty w tym Pexie sobie
kupowac gumy Donald Duck. Pewex zreszta tez temu sluzyl. Szedles do
kasy, placiles dolarami. Panstwo te dolary zbieralo, a na ich miejsce
wprowadzalo bony. W cudowny sposob z jednego dolara robilo sie dwa i
ukryta inflacja.

Pozdro.. TK