eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie domu › Re: Ogrzewanie domu
  • Data: 2021-01-06 10:05:49
    Temat: Re: Ogrzewanie domu
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .01.2021 o 09:32 Mateusz Viste <m...@x...invalid> pisze:


    > Nie sądzę, by ktokolwiek wymieniał instalację na
    > cienkie rury *tylko* dlatego, żeby oszczędzić kilka(naście?) groszy
    > miesięcznie, bo to interes wątpliwej natury.

    żle sądzisz, chodzi właśnie o to, że większość "fachowców" wraz z wymianą
    kotła na nowszy proponuje usprawnienie polegające na wymianie DOBRYCH
    "grubych" rur na "cieńsze" bo będzie taniej.
    Nikt nie dyskutuje z tym, żeby w przypadku awarii, skorodowanych rur
    odtwarzać instalację do stanu pierwotnego bo to nie ma żadnego sensu. Ale
    wymiana dobrych, "grubych" rur w imię przyszłych oszczędności jest głupotą
    i o tym jest ten wątek.
    Aktualnie właśnie przerabiam dokładnie taki przypadek w rodzinie, dom
    kostka z lat 80-tych, ściany nieocieplone, strych nieocieplony. Co zrobić
    aby taniej to ogrzewać (jest kocioł na węgiel i gaz)? - wszyscy w rodzinie
    (oprócz mnie) i znajomi - wymieńmy rury na cieńsze! - będzie mniej wody to
    będzie taniej! Zdzisu, Heniu i szwagier Marka tak zrobili i mają lepiej!
    Na pytanie o ile taniej? - cisza, no ale musi być taniej bo mniej wody się
    grzeje!
    Czuję, że mnie zakrzyczą i pójdzie dużo pieniędzy w błoto zamiast na
    ocieplenie strychu lub chociażby dwóch dużych ścian bez okien.

    > Ale jeśli już trzeba z
    > innych powodów wymienić instalację, to warto rozważyć rurki cieńsze,
    > jako oszczędniejsze - zarówno w zakupie, jak i użytkowaniu.

    ale z tym nikt nie dyskutuje.


    > Zauważam, że lista robi się coraz dłuższa.

    bo co chwilę ktoś dokłada coraz bardziej ekstremalne przypadki (włącznie z
    Tobą) a to jest bez sensu, patrz co napisałem wyżej.


    > Co do warunków kotła, to sądzę, że znaczenie ma dla niego raczej
    > przepływ cieczy (w litrach na okres czasu), a nie średnica rurek. No
    > chyba, że mowa o kotle z zintegrowaną pompką,

    chodzi o kocioł gazowy, nie jestem na bieżąco - ale chyba nie ma w
    sprzedaży kotłów bez pompki?


    a przez "warunki pracy
    > kotła" rozumiesz "pompce będzie lżej pompować". No ale to już naginanie.

    Przeczytaj uważnie post Użytkownika z dzisiejszej nocy.


    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1