W dniu 10.03.2020 o 00:46, abomito pisze:
> Witam.
>> Lepiej ustawić poprawnie kocioł wzglednie nauczyć się palić
>
> Nie ma takiej możliwości. Nie wiem, jaki masz kocioł. Ja miałem już kilka kotłów na
groszek, i sporo ich regulowałem.Każdy z nich pracuje w dwóch fazach.
> 1: kocioł ma włączony nadmuch i pali całą mocą.Do komina wpada tylko dwutlenek
węgla i jeszcze trochę tlenu( pomijam pierdoły, jak azot i różne takie).
> 2. Wyłącza się nadmuch i kocioł wchodzi w tryb podtrzymania. W tym trybie węgiel
tylko się tli- ale większość związków utlenia się tylko częściowo- głównie do tlenku
węgla- ale parują jak cholera i to one osadzają się na piecu- bo chłodniejszy.część
tlenku węgla też się redukuje do dwutlenku a węgiel osadza się jako sadza.
> Pomijam tu złe nastawy- to się da naprawić, choć mało kto chce to robić dokładnie,
bo zajmuje to sporo czasu. Ale nie ma możliwości całkowitej eliminacji sadzy.
> Dlatego ludzie kombinują na wszystkie sposoby, żeby uniknąć rzeczy ostatecznej-
częstego czyszczenia pieca. A tylko to daje efekty.
> A nauczenie ludzi poprawnego palenia w piecach to jest całkiem inna sprawa.
> Pozdro. abomito
>
bo w większości przypadków kocioł jest przewymiarowany, "Panie kup Pan
większy - nic się nie stanie"