eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2011-08-15 06:19:01
    Temat: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Witam,

    Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją
    elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w
    postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,
    muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na
    zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem
    żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).
    Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w
    granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak
    zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać
    kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest
    dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z
    bramką zaczyna się dopiero w linii domu.
    Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że
    teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo
    mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko
    zostaje po staremu)?

    Pzdr.
    L.


  • 2. Data: 2011-08-15 08:16:50
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>

    > Witam,

    >

    > Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją

    > elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w

    > postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,

    > muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na

    > zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem

    > żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).

    > Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w

    > granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak

    > zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać

    > kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest

    > dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z

    > bramką zaczyna się dopiero w linii domu.

    > Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że

    > teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo

    > mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko

    > zostaje po staremu)?

    >

    > Pzdr.

    > L.

    Złóż papiery do Zakładu Energetycznego to ci powiedzą co i jak.
    Nikt ci jednoznacznie nie odpowie bo to zalezy od Zakładu, a wręcz od ludzi,
    którzy tam są.

    Zbyszek






    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2011-08-15 09:54:16
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: Usrobo <u...@o...pl>

    W dniu 2011-08-15 10:16, Zbyszek pisze:
    >> Witam,
    >
    >>
    >
    >> Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją
    >
    >> elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w
    >
    >> postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,
    >
    >> muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na
    >
    >> zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem
    >
    >> żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).
    >
    >> Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w
    >
    >> granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak
    >
    >> zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać
    >
    >> kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest
    >
    >> dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z
    >
    >> bramką zaczyna się dopiero w linii domu.
    >
    >> Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że
    >
    >> teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo
    >
    >> mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko
    >
    >> zostaje po staremu)?
    >
    >>
    >
    >> Pzdr.
    >
    >> L.
    >
    > Złóż papiery do Zakładu Energetycznego to ci powiedzą co i jak.
    > Nikt ci jednoznacznie nie odpowie bo to zalezy od Zakładu, a wręcz od ludzi,
    > którzy tam są.
    >
    > Zbyszek
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    ale na 99% jest tak jak tesc mówi
    obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
    dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
    (teraz sa domofony, wysokie płoty i psy "ja tu pilnuję" które utrudniają
    pracę inkasentom.

    michal


  • 4. Data: 2011-08-15 13:18:53
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 15 Sie, 11:54, Usrobo <u...@o...pl> wrote:
    > ale na 99% jest tak jak tesc mówi
    > obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
    > dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
    > (teraz sa domofony, wysokie płoty i psy "ja tu pilnuję" które utrudniają
    > pracę inkasentom.

    No ale mówię że dojście bez problemu z chodnika jest, z przodu domu
    jest luźny klomb z kawałkiem murka, chodnik i podjazd, płot i furtka
    są dopiero dalej, do ściany z licznikiem może podejść każdy z ulicy i
    to nie klucząc po kwiatach ale normalnie chodnikiem.

    Pzdr.
    L.


  • 5. Data: 2011-08-15 16:41:41
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: nadir <n...@h...org>

    > ale na 99% jest tak jak tesc mówi
    > obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
    > dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
    > (teraz sa domofony, wysokie płoty i psy "ja tu pilnuję" które utrudniają
    > pracę inkasentom.

    Są też liczniki z odczytem bezprzewodowym, więc to raczej nie ten problem.
    Nowe przyłącza energetyka stawia faktycznie w granicy działki, ale czy
    każda firma/rejon i czy ze względu na Prawo budowlane czy Energetyczne
    to nie wiem.
    Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
    przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
    mimo że do granicy działki jest kilka metrów.


  • 6. Data: 2011-08-15 17:54:33
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: cyberm_no_@_spam_tlen.pl

    > Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
    > przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
    > mimo że do granicy działki jest kilka metrów.
    chcą robić w granicy ale nie znaczy to że trzeba się na to zgodzić. nie
    wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
    śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik "wyleciał" i
    centralne stoi z tego powodu.
    --
    Robert CyberM


  • 7. Data: 2011-08-15 19:37:51
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik cyberm_no_@_spam_tlen.pl napisał:
    > nie
    > wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
    > śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik "wyleciał" i
    > centralne stoi z tego powodu.

    Hmmm...
    A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
    nie robiłem...

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 8. Data: 2011-08-15 19:45:00
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: "Hector" <m...@v...pl>


    Użytkownik <cyberm_no_@_spam_tlen.pl> napisał w wiadomości
    news:j2bmeo$c4h$1@news.onet.pl...
    >> Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
    >> przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
    >> mimo że do granicy działki jest kilka metrów.
    > chcą robić w granicy ale nie znaczy to że trzeba się na to zgodzić. nie
    > wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
    > śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik "wyleciał" i
    > centralne stoi z tego powodu.
    > --
    > Robert CyberM

    Witam!!
    Dwa late temu przenosiłem licznik z budynku na zewnątrz, a musiałem to
    zrobić, ponieważ w planach miałem rozbudowę domu i ściana, na której był
    licznik w budynku, była do rozbiórki.
    Wszystko załatwiłem z elektrykiem z uprawnieniami, całą sprawę on zgłosił do
    energetyki.
    I nie było zadnych wymagań odnośnie licznika w skrzynce przy płocie.
    Dodatkowo wymienili mi stare kable, które szły od słupa do licznika.

    Jakby to miało znaczenie - woj. kujawsko-pomorskie, rejon energeryczny
    Nakło.

    pzdr


  • 9. Data: 2011-08-16 08:18:55
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: cyberm_no_@_spam_tlen.pl

    > Hmmm...
    > A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
    > nie robiłem...
    wiesz...
    są miejsca gdzie ludzie nadal biegają do wychodka i też problemu z tego nie
    robią ale czy o to nam chodzi?
    --
    Robert CyberM


  • 10. Data: 2011-08-16 11:49:30
    Temat: Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    >Użytkownik napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:j2d939$cig$...@n...onet.pl...

    > Hmmm...
    > A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
    > nie robiłem...
    >wiesz...
    >są miejsca gdzie ludzie nadal biegają do wychodka i też problemu z tego nie
    >robią ale czy o to nam chodzi?

    "Wywalenie" bezpiecznika w skrzynce z licznikiem top bardzo rzadkie
    przypadki.
    Jak jest poprawnie zrobiona instalacja to wywali zabezpieczenie w rozdzielni
    a ta z reguły jest w domu a nie w granicy działki.

    A co do przenoszenia licznika przerabiałem temat u moich rodziców. Wysłałem
    meila do ZE że chcę przenieść licznik z domu do skrzynki w granicy działki,
    otrzymałem meilem zgodę, kupiłem skrzynke przygotowałem wszystko zadzwoniłem
    do ZE, przyjechali zdjeli licznik w domu założyli w skrzynce w granicy
    działki założyli plomby i pojechali. Mieli za to skasować bodajże 270zł
    ale półtora roku już mineło i nie dostałem żadnej faktury.


    -- Pozdrawiam

    Kris

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1