eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzydomowa przepompownia ścieków. › Re: Przydomowa przepompownia ścieków.
  • Date: Sat, 31 Jul 2010 13:01:33 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (X11/20100302)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Przydomowa przepompownia ścieków.
    References: <i2ug1g$2jke$1@bgp.inds.pl>
    In-Reply-To: <i2ug1g$2jke$1@bgp.inds.pl>
    X-Enigmail-Version: 0.95.7
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 91.206.96.25
    Message-ID: <4c54028d$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1280574093 91.206.96.25 (31 Jul 2010 13:01:33 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 30
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:400659
    [ ukryj nagłówki ]

    arek pisze:

    > dlatego, że w drodze jest już kanalizacja. Przy czym poziom posadownienia
    > kanalizacji w drodze uniemożliwia bezpośrednie podłączenie

    Na pewno?

    [ciach]

    > 3. Czy ktoś ma pojęcie o kosztach budowy i eksploatacji takiej PPŚ?
    > Widziałem ceny od 4tys. wzwyż, ale to był korpus przepompowni 2,5m. Ja
    > oceniam, że dół domu (piwnicy, sutereny) będzie min. 4m pod ulicą - a do
    > ulicy jest 30m więc dodatkowy spadek min. 0,5 metra...

    Ty nie patrz, gdzie jest dół domu, tylko gdzie jest dół kanalizacji w
    tym domu.

    [ciach]

    > Ja mam ją w projekcie większość pod domem (projekt i tak nie ma

    A po co tak?

    Zacznij od zmierzenia różnicy poziomów pomiędzy pokrywą studzienki
    kanalizacyjnej, do której masz się przyłączyć, a dołem swojej instalacji
    kanalizacyjnej - i staraj się zrobić tak, żeby ten dół był jak najwyżej
    (czyli np. tuż pod podłogą łazienki).

    Jak będziesz miał konkretne liczby, to można pomyśleć, bo na razie to
    jest gdybanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1