On Friday, 10 September 2021 at 07:07:56 UTC+2, ddddddddddddd wrote:
> W dniu 09.09.2021 o 22:06, a a pisze:
> >> Czyli musisz niestety iść z tym na foliarskie fora :D
> > a reuters to kto i co ma wspólnego z epidemiologią
> >
> > Czytać i naumieć się trza wpierw
> nie ma sensu ich przekonywać.
> Tej zakrzepicy musi być znacznie więcej, bo wśród znajomych tyle samo
> osób ciężej przechodziło kowid (teraz trzeba mówić o tragedii kowidowej,
> kiedyś by po prostu mieli cięższą grypę i dalej żyli by normalnie), co
> miało zakrzepicę (która oficjalnie u nich nie wystąpiła - bo jaki
> kowidianin powiąże paraliż jednej strony ciała i znaczne pogorszenie
> wzroku ze szczepieniem niewiele wcześniej - po prostu nie widzi związku,
> a wzrok się pogorszył nagle gdy założył nowe okulary)
> Za to po drugiej stronie barykady - w UK stosuje się 45 cykli przy
> testach PCR (bo chyba więcej się na maszynie ustawić nie da), a teraz
> ponoć śmierć w ciągu 14 dni od szczepienia to śmierć niezaszczepionego ;)))

==Pierwsza strona twojego linku to pacjenci w wieku 85-99 lat (jedna osoba
50-letnia).
Nawet jeżeli zmarli po szczepionce (..), to wirus wykończyłby ich na pewno.

Tutaj ujawnił się sposób myślenia medyka o seniorach,
że zmarli, bo i tak by zmarli,
czyli urzędowa eutanazja , bo sa nieprzydatni a generują koszty.

Tyle , że w Stanach eutanazja jest karana tak jak zbrodnia, zabójstwo, łącznie z karą
smierci, która jest wykonywana.

I tam nikt nie powie, że zaszczepiłem seniora i zmarł, bo i tak by zmarł po
zarażeniu.

By nie zmarł, by żył, bo by się nie zaraził, gdyby nie zostal zarażony podstępnie.
Bo w domach opieki nie było i nie ma wirusów, o ile ktoś z personelu ich nie
sprowadzi .

I był tenm personel pracujący jednoczesnie w szpitalu dla zakażonych i w domach
opieki i roznosił zarazę w Szwecji., Niemczech, Stanach, Włoszech, Francji, Hiszpanii
i stąd 90% seniorów zmarło w domach opieki bo tam była wylęgarnia wirusów, bo nie ma
naturalnego przewietrzania sal przez otwieranie okien, ale wietrzy klima w obiegu
zamkniętym z rekuperacją, a filtry rekuperacji nie eliminuja wirusa.

To jest analogia do legionelizy i zarażenia wszystkich legionistów, którzy
przyjechali na zjazd do hotelu.

Ale tam był przeciwnik polityvczny, a w domach opieki brak agendy politycznej.

A co do liczby cykli termocyklera w czasie testów PCR.

To oczywiście liczba powinna być ograniczona z 45 do 30 i niżej, bo tylko wtedy wynik
jest wolny od false positive.

Ale to WHO ustaliła tak wysoki limit a kto ma dostęp do PCR i robil eksperymenty, że
test PCR wykrywa wirusa w czystym i steryjnym płynie fizjologiocznym.

Wynaslazca PCR, Noblista, wyraźnie zakazał używania PCR do poipulacyjnych badań na
obecnośc wirusa, z uwagio na wadliuwośc metody diagnostycznej i uznał, że jedyna
metodą jest badanie objawów klinicznych.

Niestety zmarł w 2019 roku i forma kupiła prawa do PCR za 300 mln. $
i skomercjalizowała wadliwe testy na caly świat.

Gdyby tak testowano pacjentów podczas epiddemii grupy sprzed 30 lat, to by wykryto
miliardy zarażonych bezobjawowców.