eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 41. Data: 2025-02-16 17:39:57
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.02.2025 o 16:19, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >> Inne spojrzenie?
    >> Poszukaj pod innym kątem, może coś takiego?
    >> https://pl.aliexpress.com/i/1005004258781677.html
    >
    > Bingo! - eleganckie  i proste rozwiązanie.
    > Szukałem tego na start - ale wyskakiwały mi albo na kablu, albo
    > pływakowe, albo przemysłowe w cenie 2 x cena bojlera.
    > Ten łatwo zaaplikować na rurce zasilania zimną wodą.
    >
    >
    Dokładnie tak myślałem :) jakiś trójnik na wejściu, rurka pionowo obok
    bojlera i masz problem solved. Poziom/wysokość sobie ustalisz, testy
    zrobisz.

    >> Ja szukałem też "bojler z czujnikiem poziomu wody" jest tego trochę.
    >> Skoro masz zamiar kupić nowy, to bym się orientował w "gotowcach" :)
    >
    > Już kupiony, było wietrzenie  magazynów po świętach w castoramie i
    > kupiłem ten z linku za 200 zł z ekspozycji.

    Później zauważyłem, 10min różnicy w postach :) Co do gotowców, te z WiFi
    ponoć mają już automatykę że jak coś "niehalo" to się wyłączą ale cena
    ok 1,5kzł

    --
    Pixel(R)??


  • 42. Data: 2025-02-16 17:54:08
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2025 o 17:26 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:

    > Żadną miarą nie da się jej przetłumaczyć, żeby nie?

    Specjalnie dla Ciebie doprecyzuję pierwotne pytanie bo dalej się
    rozpraszasz na nieistotne kwestie:
    Pytanie brzmi - jak stwierdzić czy w bojlerze jest woda przy panującym w
    nim ciśnieniu atmosferycznym.
    Jakby dla Twojego inżynierskiego umysłu bo ono nadal za mało precyzyjne to
    dopiszę: chodzi o to, aby stwierdzić czy jest tam woda w sytuacji gdy w
    instalacji przy zakręconym zaworze głownym:
    1. nie ma naczynia przeponowego
    2. został odkręcony kran z ciepłą wodą w baterii bidetowej.
    3. został odkręcony kran z ciepłą i zimną wodą w baterii kuchennej.

    Zasobnik jest z tego linku:
    https://www.castorama.pl/podgrzewacz-pionowy-ariston
    -blu1-r-80-l-1-8-kw-pl-eu/5414849787124_CAPL.prd?srs
    ltid=AfmBOorcw5nC5wniVWH9g7LqaTw_udJWXn1zg9uHL3r3515
    TBXXaeR1g

    na wyposażeniu ma "grupę bezpieczeństwa" - tutaj w wersji z zaworem
    zwrotnym.

    Jakby coś nadal było niejasne to śmiało pisz.

    TG


  • 43. Data: 2025-02-16 18:47:35
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Specjalnie dla Ciebie doprecyzuję pierwotne pytanie bo dalej się
    > rozpraszasz na nieistotne kwestie:

    To mnie zawsze zastanawiało. Są ludzie, których tu widuję od wielu
    lat, a oni wciąż nie wiedzą o co w Usenecie chodzi. Gotowi są iść
    na skargę do Surmacza, że zbyt mało wykwalifikowanych konsultantów
    zatrudnił. To nie jest infolinia do zadawania pytań i otrzymywania
    darmowych porad. Jak jeszcze aktywna była grupa pl.rec.szaradziarstwo,
    to tam może by takie opisywanie pokręconych warunków przeszło. Ale
    nie tu.

    Od początku wydawało mi się to problemem abstrakcyjnym. Po zapoznaniu
    się z dodatkowym didaskaliami mam tego pewność. To wszystko jest bez
    sensu, to nie jest terma Schrödingera, żeby trzeba było się zastanwiać,
    czy w środku jest woda czy jej nie ma. Jest. O ile korozja dziur nie
    poczyniła w blasze, a wszystko montował ktoś, kto ma pojęcie. Czy
    to warunek wystarczający, by z czystym sumieniem zdalnie włączyć power
    i grzać? Ja bym tego nie robił. Ale widzę, że są inne zdania. O to nie
    mam zamiaru się spierać, to dla mnie nieistotne.

    Skoro ten temat został wyczerpany, można zająć się wszystkim, co z
    niego -- nomen omen -- wypłynęło. Tlenkiem magnezu, współczynnikiem
    temperaturowym rezystancji stopów, naczyniami przeponowymi, transmisją
    wi-fi, korozją metalowego osprzętu hydraulicznego w środowisku tlenowym,
    równaniam Bernouliego itd. Obowiązku brania w tym udziału nie ma, ale
    nikt nikogo przecież nie przegoni. Każdy może śmiało pisać to, co zechce.

    --
    Jarek


  • 44. Data: 2025-02-16 20:18:24
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2025 o 18:47 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:


    > Od początku wydawało mi się to problemem abstrakcyjnym. Po zapoznaniu
    > się z dodatkowym didaskaliami mam tego pewność. To wszystko jest bez
    > sensu,

    Zadałem proste pytanie.
    Chcę wiedzieć czy tam jest woda przy zadanych warunkach (brak ciśnienia w
    instalacji).
    Jeśli tak Cię razi w jakim celu chcę to sprawdzić - to dla lepszego
    samopoczucia potraktuj to jako problem czysto akademicki, jako wyzwanie
    inżynierskie.

    Nie pytałem czy sprawdzanie stanu zasobnika ma sens czy nie.
    Nie pytałem też, czy Ty byś tą grzałkę załączył czy nie - zupełnie to dla
    mnie nie ma znaczenia.
    Nie interesuje mnie też Twoja opinia n/t stanu instalacji, stanu
    nieruchomości, zarządzania ludźmi, spędzania czasu wolnego.
    Szkoda Twojego cennego czasu.

    > Skoro ten temat został wyczerpany,

    absolutnie nie - jeszcze niczego nie zamówiłem.
    Jestem otwarty na inne ciekawe propozycje.

    TG


  • 45. Data: 2025-02-16 21:18:45
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 15.02.2025 o 15:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >> A jak usilnie chcesz wydać kasę to czujnik ciśnienia + dodatkowy
    >> pomiar temperatury z czujnikiem wsuniętym do pochwy w której znajduje
    >> się czujnik termostatu.
    >
    > Co mi to da przy zakręconym zaworze głównym?
    >
    > TG

    Samo zakręcenie zaworu głównego, nie sprawi, że nagle woda z bolera się
    anihiluje.
    Chyba, że ją celowo spuścisz ze zbiornika.
    Nawet jak w zasobniku nie będzie ciśnienia to woda się podgrzeje do
    zadanej temperatury.


  • 46. Data: 2025-02-16 22:48:31
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 15.02.2025 o 15:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > Może przecież zaistnieć sytuacja, że puści jakiś wężyk w pralce lub
    > zmywarce i sobie woda spłynie z bojlera, który wisi najwyżej bo tam na
    > wejściu do niego nie ma zaworu zwrotnego.
    I to jest twój podstawowy problem, próbujesz skopaną instalację
    'poprawić' elektroniką, a to się zemści na Tobie.
    A cały problem można zażegnać instalując na zimnej wodzie zawór zwrotny
    i bezpieczeństwa, są takie 2 w 1. Zresztą w instrukcji wyraźnie to pisze.
    https://manuals.plus/pl/ariston/blu1-r-abs-80-v-elec
    tric-water-heaters-manual

    Wtedy zbiornika nie będzie się dało normalnie opróżnić odkręcając krany
    i można będzie spokojnie włączać grzałkę zdalnie.

    --
    Janusz


  • 47. Data: 2025-02-16 23:29:40
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk zadał proste pytanie:

    > Chcę wiedzieć czy tam jest woda przy zadanych warunkach
    > (brak ciśnienia w instalacji).
    > Jeśli tak Cię razi w jakim celu chcę to sprawdzić - to
    > dla lepszego samopoczucia potraktuj to jako problem czysto
    > akademicki, jako wyzwanie inżynierskie.

    Zainstalować młoteczek stukający w rurę i uruchamiany zdalnie
    ze smartfona. Jeszcze lepiej dwa młoteczki, bojler ma rurę
    wlotową i wylotową. Wokół umieścić mikrofony oraz nakleić na
    obudowę przetworniki odbierające mechaniczne fale powierzchniowe.
    Prowadzić stałą analizę Fouriera wszystkich sygnałów. Na tej
    podstawie stwierdzić, czy zbiornik jest wypełniony wodą i w
    jakim stopniu.

    > Szkoda Twojego cennego czasu.

    Zdecydowanie nie szkoda. Czas poświęcony na niedzielny wypoczynek
    i rozrywkę jest znakomitą inwestycją, procentuje w pozostałych
    dniach tygodnia.

    >> Skoro ten temat został wyczerpany,
    > absolutnie nie - jeszcze niczego nie zamówiłem.
    > Jestem otwarty na inne ciekawe propozycje.

    Zamówić zawór zwrotny. To całkiem nieciekawa i nudna propozycja,
    ma jednak inne zalety.

    --
    Jarek


  • 48. Data: 2025-02-17 00:33:43
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-16, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    > Pan Marcin Debowski napisał:
    >
    >>> Niedawno na sąsiedniej grupie było o współczynnikach teperaturowych
    >>> rezystancji. W stosowanych w praktyce materiałach oporowych jest on
    >>> niewielki, około 2-3 * 10^-5. Czyli dla podanej zmiany temperatury
    >>> różnica będzie na poziomie 1%. Rezystancja grzałki 30 omów, więc
    >>> zmiana o ćwierć oma, nie o dwa, nie o kilka.
    >>
    >> Pewnie zależy od grzałki. Da się sprawdzić.
    >
    > Da się, ale zależy mało. Wszystkie stopy oporowe maja współczynnik
    > rzędu 10^-5, co je odróżnia od materiałów "nieoporowych" (żelazo,
    > miedź) ze współczynnikiem rzędu 10-^3.

    No to zamiast 200W będzie z 50W. Może wystarczyć. W sumie bardziej
    istotna jest dynamika zmiany mocy niż jej amplituda. Wystarczy tyle,
    żeby miernik zauważył i było odpowienie daleko od szumów.

    >>> Mądre gniazdka zaiste podają moc pobieraną. A ta zależy od napięcia.
    >>> Silnie zależy. A to napięcie też potrafi mocno się wahać. Tu by
    >>> trzeba jednocześnie odczytywać napięcie i prąd. Ale i tak nie wróżę
    >> Są takie co i napięcie podają.
    >
    > Moje, takie z wyświetlaczem, podaje wiele rzeczy. Ale te ze zdalnym
    > odczytem już tylko moc. Może są też inne, bardziej gadatliwe, ale
    > zastrzeżenia mam co do samej metody pomiaru. Byle termistor z kłębka
    > stalowego drutu będzie sto razy lepszy.

    Mam takie u siebie :
    https://www.aliexpress.com/item/1005004413039230.htm
    l
    Podaje wszystko zdalnie pod Tuyą z częstotliwością sieci i temperaturą cpu
    włącznie. Nawet wykres robi.

    Z tym, że dyskusja akademicka, bo nie wiem czy do tego będą jakies api
    co by te dane wyciągać a próbkowanie mieć niezalezne od połączenia.
    Załączyć na 10s, sprawdzić różnice mocy na początku i końcu. Nawet bez
    wody i normalnych zabezpieczeń nie powinno uszkodzić grzałki.

    >> Raczej dużo powyżej 600C MZ. Zaryzykuje, że bliżej 800-900C. W grzałkach
    >> do wody spodziewam się podobnych wartości. Dlaczego 400C miałoby
    >> zaszkodzić? 400C to ewentualnie mogłoby zaszkodzić obudowie grzałki,
    >
    > Dokładnie to. Grzałka projektowana do temperatury nie większej od stu
    > stopni na powierzchni. Co będzie po jej przekroczeniu -- można się tylko
    > domyślać.

    Musi być do wiekszej bo sie kamień osadza. Oczywiście nie do 400C, ale
    do jakiś 150-200C myśle, że są. W każdym razie pewien margines musi być.
    Ale widze, że wybór padł na prosty czujnik zanurzeniowy (z wierceniem
    dziury w zbiorniku?), to chyba się nalezy zastanowić jak zabezpieczyć
    teraz ten czujnik i monitorować wycieki.

    --
    Marcin


  • 49. Data: 2025-02-17 06:59:01
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2025 o 22:48 Janusz <j...@o...pl> pisze:

    > W dniu 15.02.2025 o 15:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> Może przecież zaistnieć sytuacja, że puści jakiś wężyk w pralce lub
    >> zmywarce i sobie woda spłynie z bojlera, który wisi najwyżej bo tam na
    >> wejściu do niego nie ma zaworu zwrotnego.
    > I to jest twój podstawowy problem, próbujesz skopaną instalację
    > 'poprawić' elektroniką, a to się zemści na Tobie.

    Bojler nowy, jeszcze w pudełku, w garażu.
    Jeszcze niczego nie skopałem.
    Nie mam doświadczenia z małymi, elektrycznymi zasobnikami, myślałem, że
    tam nie ma obowiązku montowania zaworu zwrotnego, ale jest.

    TG


  • 50. Data: 2025-02-17 07:06:29
    Temat: Re: Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2025 o 00:33 Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> pisze:


    > Musi być do wiekszej bo sie kamień osadza. Oczywiście nie do 400C, ale
    > do jakiś 150-200C myśle, że są. W każdym razie pewien margines musi być.
    > Ale widze, że wybór padł na prosty czujnik zanurzeniowy (z wierceniem
    > dziury w zbiorniku?), to chyba się nalezy zastanowić jak zabezpieczyć
    > teraz ten czujnik i monitorować wycieki.

    Czujnik można zamontować dając trójnik na wejściu zimnej wody.
    Czujnik wchodzi pionowo, grupa bezpieczeństwa z zaworem zwrotnym wchodzi z
    boku do trójnika. Nie trzeba wiercić.
    Trzeba tylko sprawdzić czy:
    1. ta stal nierdzewna u chińczyka nie jest z gumolitu.
    2. czy rura wejściowa do zbiornika nie ma jakiegoś daszka lub sitka po 10
    cm w zbiorniku, bo to niweczy cały plan z czujnikiem.
    Dzisiaj po południu pójdę do garażu i spróbuję włożyć jakiś drut do wlotu
    zasobnika- jak wejdzie z 50 cm to zaryzykuję te 30 dychy na czujnik.

    TG

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1