eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekabel grzejny/grzewczy? jak zabezpieczyć na zimę inst.? › Re: kabel grzejny/grzewczy? jak zabezpieczyć na zimę inst.?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!newsreader4.netcologne.de!news.netcologne.de!peer03.ams1!peer.ams1.xlned.
    com!news.xlned.com!peer04.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-me
    dia.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.ne
    ostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: Uzytkownik <a...@s...pl>
    Subject: Re: kabel grzejny/grzewczy? jak zabezpieczyć na zimę inst.?
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    References: <pnnq30$sfm$1@node1.news.atman.pl>
    <d...@g...com>
    <5b9f9e3b$0$688$65785112@news.neostrada.pl>
    <4...@g...com>
    <5ba0e624$0$619$65785112@news.neostrada.pl>
    <7...@g...com>
    <5ba110a1$0$672$65785112@news.neostrada.pl>
    <pnr56i$q03$1@node2.news.atman.pl>
    <2...@g...com>
    <5ba165bd$0$680$65785112@news.neostrada.pl>
    <pns1h1$g4g$1$Adam@news.chmurka.net>
    <9...@g...com>
    <5ba1f8c8$0$11062$426a74cc@news.free.fr>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <7...@g...com>
    <5ba25ae2$0$16805$65785112@news.neostrada.pl>
    <2...@g...com>
    <5ba2ab0d$0$602$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    X-Mozilla-News-Host: news://news.neostrada.pl
    Date: Thu, 20 Sep 2018 13:53:46 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/52.9.1
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <f...@g...com>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Content-Language: pl
    Lines: 93
    Message-ID: <5ba38a41$0$621$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 94.254.180.123
    X-Trace: 1537444418 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 621 94.254.180.123:65365
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 8443
    X-Received-Body-CRC: 923265747
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:545243
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2018-09-20 o 01:44, Zenek Kapelinder pisze:

    > I to byl najlepszy i najtanszy sposob.

    Nie był najlepszy. Wcześniej o tym pisałem, że glikol przy kotle na
    paliwo stałe ulega przegrzaniu i rozkładowi. Tworzą się gluty, które
    zapychają instalację.
    Najtańszy to jest spuścić wodę z instalacji, a glikol kosztuje.

    > Nie jestem instalatorem z trzydziesto letnim stazem. Za to odebralem bardzo
    porzadne wyksztalcenie techniczne na poziomie duzo wyzszym niz przyzakladowa szkola
    zawodowa w Pile. Wyksztalcenie i doswiadczenie zebrane w czasie czterdziestu lat
    pracy jako konstruktor sprawiaja ze moge prawidlowo rozwiazac wiekszosc problemow
    technicznych. I nie sram sie ze mam na koncie dwa wzory uzytkowe i udzial w patencie.
    Pierwszy raz w necie o tym napisalem bo mnie chuj strzela jak jakis instalator sie
    madruje.

    A mnie to zapewne wyciągnięto sroce spod ogona?
    Poza tym nie jestem jakimś instalatorem.  W rzeczywistości całe życie
    zawodowe pracowałem jako specjalista - elektronik-automatyk i nadal
    pracuję w tym zawodzie.
    Instalatorstwo to była własna DG, mój wybór z własnej, nieprzymuszonej
    woli, bo już miałem dość pracy siedzącej przy komputerze i bolącego
    kręgosłupa oraz bolących nadgarstków.
    Wiedza z zakresu automatyki w branży instalatorskiej naprawdę się
    przydaje, a sama praca dawała trochę ruchu.

    > Nie bylo doprecyzowane jaka to instalacja.

    Nie było i dlatego należy zaproponować rozwiązania uniwersalne i
    głupoodporne.

    > Ale jak wystepuje w niej calowa rura, grzejniki zeliwne, budynek jest stary i woda
    do mycia grzana jest podkowa w piecu w kuchni to nie ma tam nic innego niz instalacja
    grawitacyjna.

    Teraz już wiadomo, że jest podkowa, ale wcześniej nic o tym autor wątku
    nie pisał. Jeżeli jest podkowa to zazwyczaj w podkowie krąży ciepła woda
    użytkowa, która jest nagrzewana bezpośrednio w podkowie. W tym przypadku
    wlanie glikolu etylenowego stwarza duże zagrożenie, bo można się go
    przez przypadek napić.

    > Zaproponowalem najtansze w zakupie i eksploatacji rozwiazanie. Nalac troche
    glikolu.

    Które nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku kotła na paliwo stałe, a
    tym bardziej jeżeli jest tam kuchnia z podkową, bo wystarczy kilka razy
    napalić i "ch... strzeli glikol". Raz, że po prostu ulegnie on
    rozkładowi na skutek przegrzania i już nie będzie działał
    przeciwzamrożeniowo to jeszcze powstaną gluty, które pozapychają
    instalację, a była mowa o dość cienkich rurkach 1/2".

    > Doswiadczenie zyciowe podpowiadalo ze nawet w zle ocieplonym domu w najwieksze
    mrozy jakie sa czasami w Polsce temperatura nie spadnie ponizej -10. A nawet jak
    spadnie to przez wlasciwosc niskoprocentowej mieszaniny glikolu z woda nic nie
    ulegnie uszkodzeniu. Ty z czapy zaproponowales stezenie 50%. Przy takim stezeniu
    roztwor nie zamarznie przy -35°, szkoda tylko ze w Polsce tam gdzie zyja ludzie takie
    temperatury praktycznie nie wystepuja.

    Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Srasz się, że odebrałeś "bardzo
    porządne wykształcenie techniczne", ale jak widać nie nauczono cię
    czytać. Chyba, że to twoje porządne wykształcenie polegało na tym, że
    bardzo dokładnie się uczyłeś tzn. każdą klasę zawodówki po 3 lata?
    Powtarzam po raz ostatni:
    Roztwór, który wlejesz do instalacji zostanie rozrzedzony, ponieważ po
    spuszczeniu wody z instalacji, wciąż pewna ilość wody pozostanie w tej
    instalacji. Pozostanie na ściankach rur, na dnie grzejników i we
    wszystkich możliwych zakamarkach skąd trudno odpływa. Ile tej wody
    pozostanie w instalacji i jaki w rzeczywistości będzie roztwór, tego nie
    wiemy. Z całą pewnością nie można wlać roztworu 15%, bo na pewno po
    wlaniu roztwór ten będzie miał niższe stężenie.

    > Internet twierdzi ze od 30 grudnia 1875 roku do 8 stycznia 2017 w Polsce
    temperature ponizej -35° odnotowano 31 razy a w ostatnich latach srednia temperatura
    miesiecy zimowych to ok zero stopni. Potem sie okazalo ze sie pomylilem. Napisales ze
    jak kociol jest w piwnicy to ryzyko zamarzniecia jest minimalne. Ale nie pomylilem
    sie w strone awarii tylko w strone niepotrzebnego kosztu glikolu.

    Zauważ, że w tym wątku co druga wypowiedź to twoja i zamiast pomocy
    autorowi wątku to ciągle mnie atakujesz i pierdolisz o wodnym chlebie, a
    jeżeli już próbujesz dać poradę to ciągle błędną. Oto twoje porady:
    Glikol w tej instalacji - to niezbyt dobry pomysł, ze względu na jego
    przegrzewanie jak i możliwości zatrucia.
    Jak będzie 15% roztwór glikolu to instalacja nie zamarznie - to nie jest
    prawda tylko twoje życzenia. Czy się spełnią? Tego nie wiadomo. Na pewno
    nie ma tam kotła, a zatem na ciepło od piwnicy nie ma co liczyć.
    Jak zamarznie kocioł to można w nim palić, bo nic się nie stanie gdyż
    zawór bezpieczeństwa będzie działał - noż kurwa i takie głupoty pisze
    rzekomy konstruktor z bardzo porządnym wykształceniem technicznym? 
    Wybacz, ale wg mojej oceny to ty wagarowałeś na lekcjach fizyki w
    podstawówce.

    > Pomimo pomylki uwazam ze rozwiazanie z glikolem od 10 do 15% stezenia daje za male
    pieniadze dostatecznie duzy dupochron. Ryzyko mozna zmnieszyc dokladajac grzalke zeby
    podgrzala roztwor glikolu i wody o kilka stopni wyzej niz wynosi temperatura
    zestalania. Nie tak jak ty zeby grzac do +10 do +15

    Ale z ciebie to jest pieprzona menda. Większego ch... i kłamcy to usenet
    nie widział.
    Pisałem o temperaturze 5-10'C, a ty łajzo kłamiesz kolejny raz.

    > ale zeby sie wlaczala przy -5 bo 3-5 stopni zapewnia dostateczna rezerwe na nie
    zamarzniecie. Fersztejen. I pytanie do ciebie, takie na inteligencje. Gdzie trzeba
    umiescic czujnik temperatury sterujacy grzalka?

    W d...se wsadź. Będziesz później mógł się chwalić, że masz udział w
    patencie.
    A propos patentów. Mam też na swoim koncie pewną ilość wniosków
    racjonalizatorskich, które opracowywałem samemu lub jako jeden z 2-3
    osobowej ekipy, przy czym i tak najwięcej udziału miałem ja. Ale później
    do listy dopisywane być musiały kolejne osoby. Dyrektor wydziału i jego
    przydupasy. Czasami nawet trzeba było dopisać kierowcę dyrektora, bo
    inaczej wniosek nie przeszedł. W przypadku patentu z 3 ludzi, która
    pracowała nad patentem potrafiło się zrobić 16 ludzi. Niestety tak
    wyglądały wnioski racjonalizatorskie i patenty za czasów PRL-u.
    Ciekaw jestem jakim ty byłeś przydupasem?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1