eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierekuperator - solar czy bateria sloneczne ? › Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
  • Data: 2012-07-09 16:08:39
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jt792p$ekb$...@u...news.interia.pl...

    >> W sezonie grzewczym ciepło z wentylatorów jest w większości odzyskiwane,
    >> więc koszt pracy należy zmniejszyć o jakieś 25% - to taka uwaga na
    >> marginesie bo widziałem wiele analiz ale rzadko się widzi kompleksową
    >> ocenę opłacalności.

    > A no wlasnie.
    > Ja tu widze taki myk: odzyska sie polowe tego co "biora" wentylatory, bo
    > jeden wywiewa, czyli strata. Druga sprawa, to w sezonie grzewczym owszem
    > tak, ale pozostale pol roku to czysta strata, a wrecz podgrzewanie
    > powietrza.

    Masz rację, w lecie po stronie minusów dochodzi ogrzewanie powietrza.

    > O ile czegos nie pomylilem to na wentylatorze wywiewnym caly rok mamay
    > strate, a na nadmuchowym bilans wyjdzie na zero.

    Zgodnie z logiką powinno być tak: (ale podobno są modele gdzie jest inaczej)

    dom -> filtr -> wentylator -> rekuperator -> wyrzutnia
    dom <- rekuperator <- wentylator <- filtr <- czerpnia

    Dzięki temu do wentylatorów i do rekuperatora zawsze trafia czyste powietrze
    przez filtry.
    Jeśli chodzi o ciepło to wentylator nawiewny dostarcza je bezpośrednio, a
    wywiewny oddaje swoje ciepło rekuperatorowi.

    Więc odzyskamy praktycznie całe ciepło (całe z jednego wentylatora i [całe *
    sprawność] z drugiego, ale zależy na na tym cieple tylko w sezonie grzewczym
    i zwykle jest to ciepło dwa razy droższe niż to pochodzące z CO - stąd 25%.

    >>> Tak jakos wychodzi, ze po sezonie grzewczym, kiedy to trzy pompy pracuja
    >>> caly sezon, na wiosne mam wiecznie niedoplate. W tym roku ponad dwie
    >>> stowy. Toz to tylko trzy pompy raptem po kilkadziesiat wat. Kidy zlozy
    >>> sie te wszystkie wodotryski do kupy, to roczny koszt pracy dodatkowych
    >>> urzadzen sumarycznie wcale nie bedzie taki maly.
    >>
    >> Zgadza się. Niedawno poproszono mnie o analizę problemu osoby która w
    >> domu jednorodzinnym ma ponad dwukrotnie większe zużycie prądu niż znajomi
    >> mieszkający w domach podobnej wielkości.

    > Ja za prad place ok. 200zl/mies. Moj brat w mieszkaniu 60zl i to jest
    > podobno duzo. Nie mam pojecia skad takie roznice.

    Bardzo często jest to komputer. 350 W przez 12 godzin na dobę to 126 kWh
    czyli jakieś 60zł / miesiąc.

    > [złośliwość on]
    > Przy okazji czy właściciele podłogówek doliczają koszt pracy pomp do oceny
    > opłacalności :-)
    > [złośliwość off]

    > Tak i nie. Generalnie dzisiejsze systemy pracuja ciagle. Kociol
    > praktycznie caly czas mierzy temp. wody w instalacj, no chyba, ze ktos
    > przelaczy sie na termostat pokojowy. I o ile instalacja moze pracowac na
    > jednej kotlowej pompie to podlogowka nie generuje zadnych dodatkowych
    > strat.

    W przypadku jednej pompy zgoda - koszty nie wzrosną.

    >> Z analizy GWC wyszła mi oszczędność... 70zł / sezon zakładając że
    >> podniesie mi temp. powietrza do +5. Z praktyki wynika, że takie wyniki sa
    >> osiągane tylko na jesieni zanim gleba się nie wychłodzi, więc z GWC
    >> zrezygnowałem. Może kiedyś dołożę glikolowy - koszt niższy, sprawność
    >> wyższa i brak problemów z czystością.

    > Niestety dodatkowa pompa.

    Pompka :-) Wymagany przepływ minimalny.
    Dla porównania w przypadku tradycyjnego rurowego GWC potrzebny jest
    dodatkowy (albo mocniejszy wbudowany) wentylator

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1