eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieslabo nachodzi temperatura pieca › Re: slabo nachodzi temperatura pieca
  • Data: 2013-12-04 22:00:55
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2013-12-02 23:41, Irek N. wrote:
    >> Nie o to chodzi. Żar nie cofa się głeboko w ślimak bo nie ma ruchu
    >> powietrza, klapa na zasobniku ma uszczelkę. Chodzi o drugi kierunek:
    >> jestes w stanie mając podajnik na full i dmuchawę na full doprowadzić
    >> do zagotowania wody.
    > No nie... piec się wyłączy... znaczy zhibernuje.

    Mój się nie wyłaczy, przeciez podajnik pracuje, dmuchawa wali.

    > Jak padnie czujnik na piecu

    Czujnik zadziała przy 90 stopniach. Bezwladność zaciągnie piec wyżej.

    >> O tyle to zaskakujace że wydawalo mi się że dmuchawa powinna być tak
    >> dobrana aby właczenie obu powodowalo wyrzucenie żaru do popielnika i
    >> finito. A tu nie.
    > No jak nie jak tak. Ociec właśnie mi tak 2x zrobił. Wywaliło palący się
    > węgiel do popielnika i retorta robiła za szufelkę. Gorzej, bo w
    > popielniku się paliło.

    W popielniku może się palić, mało tam tlenu.

    >> W dodatku tępe oprogramowanie sterownika widzi problem przy 90
    >> stopniach. A jesli w piecu temp rośnie 2st/min to mając na liczniku 90
    >> stopni zatrzymanie dmuchawy nic nie daje, i tak zagotuje. Sterownik ma
    >> zero wyobraźni.

    > 90C... Masakra... ale wiesz co, jak przy 90C wyłączysz dmuchawę, to
    > temperatura nie wzrośnie nic a nic, zacznie szybko spadać.

    "Szybko" jest kluczowe. Nie dośc szybko żeby nie zagotowało.

    > Bez dmuchawki
    > to nie grzeje praktycznie wcale.

    Przy wysokiej temperaturze skutecznie sam ssa powietrze.

    >> Myslę ze to kwestia sterownika. Mój nie ma pid (przynajmniej nie
    >> obserwuje w zachowaniu niczego zaawansowanego), bliżej mu do
    >> dwustanowego, choć jakaś prymitywna regulacja jest.

    > A który ma PID-a, zresztą po co miał by być. Tak jak jest wystarcza, a
    > dzięki temu zestrojenie pieca może zrobić średnio rozgarnięty
    > instalator, a napalić w nim gospodyni, nie ubliżając gospodyniom.
    > Przy PID-zie zmieniasz węgiel i co... wołasz serwis, bo stabilność
    > poszła się kochać? A jak Ci wody w układzie ubędzie? ;)

    Ale ja nie chcę robić pid :) przecież mówiłem że własny. Pid tam będzie
    jeko jedna z rzeczy.

    >> Owszem. W moim sterowniku nie mam jak powiedzieć "nie ma nas w domu,
    >> zmniejsz temp o 10 stopni". Albo "podnieś temperaturę na 30 minut bo
    >> idę się kąpać i będę potrzebowal wody a potem idę spać". Albo
    >> "włączyłem grzanie basenu, daj mi 5kW więcej". Albo "załaczyłem
    >> kominek z płaszczem, zmniejsz moc o 10kW".

    > A widzisz, mamy zupełnie inne oczekiwania. Ja mam ciepłą wodę z gazu.
    > Od pieca oczekuję tylko 2 rzeczy - ma działać i nie zawracać głowy :)

    A nie pilnujesz czy węgiel się nie przesypuje do popielnika bo źle
    dobrana ilość? A nie pilnujesz czy wygasło? Ja tam ze 3x dziennie chodzę
    :/ Szczegolnie teraz kiedy pracuje z mała mocą i jest mocno niestabilny.

    > Trzymam kciuki za projekt, choć i tak zastanawiam się kiedy Ty
    > znajdujesz czas na swoje tematy. Zazdroszczę.

    Tajemnica twi w pozostawieniu ich w fazie projektu :P

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1