eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniestrop wylany :-) › Re: strop wylany :-)
  • Data: 2017-07-15 22:01:22
    Temat: Re: strop wylany :-)
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sat, 15 Jul 2017 17:36:47 +0200, KIKI

    > A mnie prozaicznie nie dopilnowali grubości ław fundamentowych. W
    > projekcie było 40 zrobili około 32cm i zbrojenie było prawie bez
    > otulenia. Kierbud z inspektorem się zmówili przeciw mnie żeby to ukryć.
    > Pogoniłem ekipę ale w plecy byłem i tak.

    U mnie się nie musieli nawet zmawiać. :P Kierbud dla przykładu nie wszedł
    na strop sprawdzić zbrojenia bo... nie było schodów, a po drabinie boi się
    wchodzić. =] Zbrojenie, choć nieliczne, bo to terriva plus parę podciągów
    na krzyż, było oczywiście zrobione niewłaściwie (między innymi pocięli
    zbrojenie podciągu, bo sobie nie mogli poradzić z wpasowaniem w zbrojenia
    słupów). Dobrze że się m.in. tutaj napatrzyłem jak mają być dobrze
    zakotwiczone belki i narożniki, to poprawili. Ale już np. jeden podciąg nad
    bramą garażową (a na którym wspiera się podciąg trzymający narożnik piętra)
    mam lany w dwóch rzutach w poziomie i HGW co z tego będzie. Jako że na
    kierownika już nie liczę (po tej akcji na stropie i z podciągiem), to
    zawołałem inspektora przed końcowym rozliczeniem z ekipą i, także na
    podstawie fotek wykonywanych w trakcie, ma ocenić pracę.

    Tak w ogóle wczoraj majster mnie rozłożył na łopatki. W związku z tym że
    zaraz schodzą zwrócił mi uwagę, żeby przed zrobieniem dachów dochodzących
    do elewacji piętra (kostka z wpisanym garażem, nad tym jest daszek
    "parterowy", podobnie jak nad tarasem) zrobić ocieplenie i najlepiej
    strukturę wcześniej. Czyli generalnie odrazu całe ocieplenie wszędzie, bo
    jak się zrobi najpierw daszki, to potem nie ma opcji aby zrobić ocieplenie
    i strukturę bez ufajdania pokrycia*. Ale on to tego z pewnością na moim
    domu się nie podejmie robić (tak jakbym chciał po dotychczasowych
    wyczynach), bo ten dom to jego przekleństwo i same straty. Strasznie
    skomplikowany do roboty i czasochłonny. On raptem, na równi z bratem, po 6
    tys. za miesiąc weźmie za tę moją budowę -- więc jemu takie interesy się
    nie opłacają, bo ma lepsze warunki bliżej swojej wsi niż w wawce.

    Kurwa, ludzie po studiach z paroletnią praktyką często już na kierowniczych
    stanowiskach mniej na rękę zarabiają niż ten lubuski czesiek co kielnią po
    budowie zamiata (wcale nie najlepiej)... I jeszcze odpala, że ma
    stresogenną i ciężką pracę... Ja tymczasem sobie przejrzałem monitoring i
    policzyłem ich czas pracy -- średnio 14 dni pracowali w miesiącu. Za
    godzinę prawie 60 zł wychodzi.

    *) Faktycznie taki to wielki problem ocieplić elewację i położyć strukturę
    z kolorem żeby nie ufajdać pokrycia dachowego?

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1