Wiem, to już nie budowanie, tylko urządzanie, ale grupa *.dom zdechła.

Poradzicie, jaką pralkę wybrać? Właśnie padło mi łożysko w 18-letnim
Elektroluksie. Jeśli je wymienię, kwota za naprawy w tym roku wyniesie 550
zł, więc zastanawiam się nad nową pralką.
Nie potrzebuję super bajerów - ma być ładowana od przodu, mieścić co
najmniej 6 kg i wirować 1000-1200 obr./min.
Poza tym powinna być niezawodna i tu zaczynają się chyba schody - z tego co
czytam, sporo pralek to dziś jednorazówki z plastikowym zbiornikiem i
niewymiennymi łożyskami (trzeba przekłądać cały zespół bębna, a to koszt
80% pralki).
Doradzicie coś, co będzie przyzwoicie prać i płukać, a do tego wytrzyma
dłużej niż gwarancja i będzie się dało serwisować?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 31.10.2018 o 10:26, Maciek pisze:
> Doradzicie coś, co będzie przyzwoicie prać i płukać, a do tego wytrzyma
> dłużej niż gwarancja i będzie się dało serwisować?
>
Poprzednio miałem Indesita - nie polecam.
Od kilku lat mam Electrolux Inverter - polecam. Dobrze pierze, jest
cicha, płynna regulacja obrotów chyba będzie korzystna dla trwałości
łożysk. Kilka parametrów można nastawiać ręcznie.
Chyba wszystkie współczesne pralki mają płytki elektroniki niczym nie
zabezpieczone. Wygląda to na celowe działanie, bo u kolegi w Boschu za
3000 zł pół roku po gwarancji wysiadła elektronika. Koszt naprawy 900
zł. Kupił więc nową pralkę za 1000.
Ja w swojej, jak był całkiem nowa potraktowałem płytkę elektroniki
lakierem elektroizolacyjnym 3M. Liczę, że to pomoże przeżyć elektronice
dłużej, niż okres gwarancji + kilka miesięcy.
Jacek

PS
jeszcze wczesniej miałem Wiatkę - polecam ;-)
no, ale to inna epoka

do góry

> Doradzicie coś, co będzie przyzwoicie prać i płukać, a do tego wytrzyma
> dłużej niż gwarancja i będzie się dało serwisować?

Mam zwykłego siemensa bez specjalnych bajerów, poza dotykowym sterowaniem.
Ma już 9 lat (zasuwa prawie cały czas ze wzgl na dzieci) - nie chce się
zepsuć. Mam cholernie twardą wodę - i nic się z nią nie dzieje złego.

do góry

Dnia Wed, 31 Oct 2018 10:43:57 +0100, sirapacz napisał(a):

> Mam zwykłego siemensa

Model produkowany obecnie?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Dnia Wed, 31 Oct 2018 10:38:39 +0100, Jacek napisał(a):

> Electrolux Inverter

Podasz dokładny kod modelu?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 2018-10-31 o 10:38, Jacek pisze:
> Chyba wszystkie współczesne pralki mają płytki elektroniki niczym nie
> zabezpieczone. Wygląda to na celowe działanie, bo u kolegi w Boschu za
> 3000 zł pół roku po gwarancji wysiadła elektronika. Koszt naprawy 900

W pralkach/zmywarkach/ekspresach/itp zwykle po ok. 5 latach często pada
ten sam element scalony (np LNK362GN) + rezystor. Zestawy naprawcze
można kupić za kilka zł na allegro.
Potrzebny jest jednak ktoś, kto to dobrze w(y)lutuje.

Dotyczy to wielu marek i rodzajów sprzętów, ponieważ elektronika jest w
nich prawie identyczna.

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2018-10-31 o 11:26, Maciek pisze:
> Dnia Wed, 31 Oct 2018 10:43:57 +0100, sirapacz napisał(a):
>
>> Mam zwykłego siemensa
>
> Model produkowany obecnie?

WM10E36RPL/05
nie widzę w sprzedaży. i tak linie modelowe zmieniają bardzo często więc
szanse są znikome na to byś dostał identyczną. Pamiętaj, że jedna
jaskółka wiosny nie czyni:)))

do góry

W dniu 2018-10-31 o 12:24, sirapacz pisze:
> W dniu 2018-10-31 o 11:26, Maciek pisze:
>> Dnia Wed, 31 Oct 2018 10:43:57 +0100, sirapacz napisał(a):
>>
>>> Mam zwykłego siemensa
>>
>> Model produkowany obecnie?
>
> WM10E36RPL/05
> nie widzę w sprzedaży. i tak linie modelowe zmieniają bardzo często więc
> szanse są znikome na to byś dostał identyczną. Pamiętaj, że jedna
> jaskółka wiosny nie czyni:)))

Zmiany są często tylko kosmetyczne (wygląd, sposób sterowania) lub
software'owe (nowe lepsze(?) programy).
Porównywałem Boscha aktualnego z 14-letnim - np. fartuch jest na oko
identyczny i wciąż ma te same wady projektowe (dziurki odpływowe za
wysoko, stoi woda).

Pozdrawiam

do góry

>> gwarancja

od ponad 10 lat mam stare miele. rok 1986, kumel w tym czasie zajechal 3
skosniaki, teraz wszystko z chin. bebechy to jedno i to samo.
znudzilo mu sie i kupil uzywke miele i zero problemow.
ale np zmywarka miele padla mi juz druga. wiec szukam - chyba nowej...
podobno beko ma tanie czesci i jest naprawialne. ponoc sie poprawili od tego
syfu co bylo 10 lat temu.
co do nowych to pan w sklepie euroagd czy jak to tam jest, wielki niemiecki,
zachwalal dodatkowe 3 lata gwarancji.
kosztuje to 10% wartosci sprzetu i obejmuje nawet uszkodzenia mechaniczne,
oraz, np uszkodzenia z tytulu twardej wody...
ktos to potwierdzi?
to sciema jest jak zwykle czy moze warto dokupic?

do góry

W dniu środa, 31 października 2018 10:26:48 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
> Wiem, to już nie budowanie, tylko urządzanie, ale grupa *.dom zdechła.
>
> Poradzicie, jaką pralkę wybrać? Właśnie padło mi łożysko w 18-letnim
> Elektroluksie. Jeśli je wymienię, kwota za naprawy w tym roku wyniesie 550
> zł, więc zastanawiam się nad nową pralką.
> Nie potrzebuję super bajerów - ma być ładowana od przodu, mieścić co
> najmniej 6 kg i wirować 1000-1200 obr./min.
> Poza tym powinna być niezawodna i tu zaczynają się chyba schody - z tego co
> czytam, sporo pralek to dziś jednorazówki z plastikowym zbiornikiem i
> niewymiennymi łożyskami (trzeba przekłądać cały zespół bębna, a to koszt
> 80% pralki).
> Doradzicie coś, co będzie przyzwoicie prać i płukać, a do tego wytrzyma
> dłużej niż gwarancja i będzie się dało serwisować?
>
>
> --
> //\/\aciek
> docktor(a)poczta.onet.pl

a ja od lat kupuje pralki używane, jest tu taki koles co sciaga z niemiec, odpicowuje
i sprzedaje. Koszt pralki ponizej 400zł. A jak mi sie kiedys taka zepsula to
pojechalem po następną. I kupiłem. ale koles był obrazony ze nie przywiozlem
zepsutej, potem mi ją naprawil za 100zł :)


b.

do góry