> Swoja droga wczoraj siostra opowiadała ze u jej kolegi co ma CO węglowe
> jest cieplej niż u nas (temperatura taka sama). A wynika to z tego ze u


u mnie kominek (zwykly 14kW, prosty bez zadnych cudactw) ogrzewa skutecznie
praktyucznie cale pietro (ogrzewa ze 120-130 metrow) - na tyle skutecznie ze
temperatura w zasadzie nie spada ponizej 23 stopni prawie w ogole. Ostatni
tydzen jechalem non stop na kominku (palenie bez przerw, zyzulem na oko hmmm
moze z 1 m szescienny drzewa, albo i mniej). Piec sie nie zalaczal w
zasadzie w ogole. Na parterze jest ogrzewanie piecem weglowym. Przy tych
mrozach palimy moze raz na 3-5 dni (za jeden raz mam na mysli rozbujac
temperature w domu do ok 24 stopni i tak przez conajmiej 2h - czyli wychodzi
jeden wsad wegla do pelna).

Ocieplenie styropianem 20cm, powierzchnia 2 kondygnacje po 170m kw., na
dachu welna mineralna. Uwazam ze inwestycja w ocieplenie byla najlepsza
decyzja jaka podjalem - tu uklony w strone mojej zony bo wiercila mi dziure
w brzuchu o to az przyklepalem temat.

Jak ktos mowi ze nie warto inwestowac w styro - to niech sobie marznie albo
placi jak wsciekly. jestem ciekaw jaki rachunek dostane za ten okres
najostrzejszych mrozow - pochwale sie nie zaleznie od tego czy bedzie
tragedia czy nie:)

sir