W dniu 2018-08-26 o 00:02, Mateusz Viste pisze:

> Czyli generalnie rzecz biorą radzisz raczej by nie zabierać się samemu za
> dodawanie grzejnika przy kotle na drewno, tylko zlecić instalację
> hydraulikowi który zmontuje z rur stalowych i dospawa do istniejącej
> instalacji. Dobrze się składa, bo jeszcze jeden hydraulik mi został z
> którym nie jestem pokłócony :)
>
> Mateusz


Umiesz spawać i masz sprzęt - zrób to sam. Jak nie spełniasz obydwu
warunków to zleć to komuś, kto to robi i się na tym zna.

Zrobiłem w swoim życiu wiele różnych instalacji, przeróżnymi
technologiami. Mam praktycznie narzędzia do prawie każdej technologii i
wiedzę dotyczącą montażu każdej z nich.

Jak czytam teksty, że ci co chcą spawać to ludzie z wykopalisk lub, że
są to leśne dziadki, albo, że białe rurki to każdy potrafi pociąć i
pozaciskać to nie wiem czy się śmiać czy płakać nad ludzką głupotą. Ze 2
czy 3 tygodnie temu właśnie naprawiałem sąsiadowi instalację, którą sam
sobie "pozaciskał" pexami. Tyle, że prawie wszystkie złączki
przeciekały, bo gość nie wiedział, że rurę należy skalibrować i
ogradować przed wsunięciem do złączki i po prostu uszkodził wszystkie
oringi. Na szczęście zastosował złączki skręcane na wierzchu to dość
łatwo było powymieniać na zaprasowywane. Ale znam też magików, którzy
złączki skręcane dawali w ściany. Jeden ze znajomych nawet w taki sposób
zalał kilku lokatorów w bloku.

Poza tym jak chcesz zrobić dobrze pexem to trzeba zastosować właśnie
złączki zaprasowywane lub zaciskane z pierścionkiem. Niestety narzędzia
do tych złączek nie należą do najtańszych. Dla przykładu zaciskarka
elektrohydrauliczna do pexów wraz z kompletem szczęk to wydatek rzędu
7,5 tys. zł. Oczywiście można kupić tańszą chińską zaciskarkę ręczną i
do tego materiały z marketu, a później się modlić czy aby kiedyś nie
zaleje chałupy.