W dniu 2011-03-29 08:38, TomaszB pisze:
> Witam
> Sprawa wygląda tak, że w przejściu (tunelu) w bloku znajdują się drzwi
> do klatki schodowej, bez żadnego wiatrołapu. Przy niewielkim wietrze
> przez przejście wieje dość mocno i potrafi wyrwać drzwi z rąk.
> Samozamykacz również nie daje sobie rady z domknięciem drzwi. Budynek
> jest nowy i chcemy wymusić na developerze zamontowanie wiatrołapów.
>
> Czy istnieją jakieś normy określające dopuszczalną prędkość wiatru w
> przejściach w bloku?

Bezpośrednio w polskim prawie takiej normy nie ma, natomiast jest
dyrektywa Komisji Europejskiej z dnia 01.04.2003 r. w tej sprawie
(zgodnie z Traktatem Akcesyjnym Polska jest zobowiązana do stosowania
jej wprost). Niestety wszystko rozbiło się o przepisy wykonawcze - z
pierwszej wersji rozporządzenia Ministerstwo Infrastruktury się wycofało
gdy okazało się, że progi zwalniające nie działają na wiatr, a przez
pomyłkę przekopiowany paragraf dotyczący stosowania fotoradarów stał się
przedmiotem kpin w środowisku. W tym momencie sprawa ugrzęzła w komisji
międzyresortowej (Ministerstwo Środowiska też się zainteresowało gdy się
zorientowali że może to być źródło kasy z mandatów). Aktualnie trwają
przepychanki, kto je będzie płacił. Najbardziej prawdopodobna wersja to
doliczanie ryczałtem 15% do mandatów wystawianych kierowcom
przekraczającym prędkość na drogach publicznych (zgodnie z fundamentalną
zasadą Prawa Rzymskiego: festina lente).

A tak na poważnie (żeby nie rzucać słów na wiatr) - nie myśleliście nad
przerobieniem drzwi wejściowych na obrotowe i podłączeniem do nich
jakiejś turbiny? Tylko wchodzić i wychodzić trzeba będzie _bardzo_ sprawnie.

--
Jacek Midura