W dniu 2010-05-06 14:51, Sebastian Sawicki pisze:
> WaskiDiver said the following on 06.05.2010 11:27:
>> Witam,
>>
>> Jestem w trakcie montażu agregatu w domku jako zapas zasilania gdyby
>> ENEA mi padła.
>> Najtańszym rozwiązaniem jako bypass jest ręczne przełączenie i styczniki.
>>
>> Wymyśliłem więc coś takiego:
>>
>> ENEA - stycznik - przełącznik - stycznik - agregat
>> |
>> |
>> dom
>>
>> Kwestia jest jeszcze taka: agregat jest 3-fazowy - wiec rozumiem, że
>> styczniki również a co z przełącznikiem?? też musi rozłączać trzy fazy??
>
> Mozesz zrobic tak - od strony zasilania czujnik zaniku faz sterujacy
> stycznikiem ktory w przypadku zaniku faz przelacza na agregat.
> Minus taki ze stycznik jest zasilany caly czas.
> S.

Tyle, że agregat jest bez dodatkowej elektroniki odpalającej. Więc jak
siądzie mi zasilanie, to ide kopnąć agregat w garażu i przełączam wajche
w rozdzielni. Po czym czekam kiedy mi sie zapalą wszystkie fazy na
wejściu z energetyki - wajcha w druga strona i wylaczam agregat.