Hello, Budzik.
On 05.05.2021 19:59 you wrote:

> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>> >> >> Rozumiesz jak ci wygodniej. Moim zdaniem zgony Covid są >>
>> >> przeszacowane. Wystarczy pozytywny wynik Covid i już zgon >> >>
>> trafia jako Covid. > Jeśli np. ktoś jest chory na cukrzycę, >>
>> zachoruje na covid i > umrze, to Twoim zdaniem co było >> przyczyną
>> zgonu? Cukrzyca? A to już na cukrzycę się nie umiera? >> Aaaa,
>> zapomniałem. Zamknęli wszystkie oddziały, bo ludzie tylko >> na
>> Covid chorują. > Cukrzyca jest chorobą z tóra zyje sie wiele lat.
>> Jest też chorobą która powoduje zgony.
> W liczbie x. Jak nagle robi sie z tego liczba 2x to to nie jest
> normalne...

Jak się leczy przez telefon...

>> > Zwłaszcza z dobrze prowadzona cukrzyca. Jest wiele takich >
>> przypadosci, ot chocby nadcisnienia czy np. ludzie z wirusem > HIV.
>> No i czego to dowodzi? Chcesz powiedzieć, że wszystkie przypadki
>> "miał choroby współistniejące" to zasłona dymna? I tak naprawdę
>> wszystkie te zgony są spowodowane wyłącznie przez Covid? Odważna
>> teza.
> Moja teza jest jasna: do konca wrzesnia mielismy w Polsce niewielki
> wzrost liczby zgonów. We wrzesniu przestalismy sie przejmowac
> pandemia, w pazdzierniku zaczeli umierac ludzie. Chcesz mi
> powiedziec ze dokładnie w pazdzierniku wszyscy razem odczuli nagle
> efekt słabego dostepu do słuzby zdrowia? Odwazna teza...

A ten gigantyczny wzrost zgonów w porównaniu do lat poprzednich minus
liczba zgonów Covid, to o czym świadczy?


--
Pete