On 12 Gru, 06:57, "Kane" <s...@s...pl> wrote:

> Dobra - czekam na dalsze testy. Rurki mam gesto, rurka byla tania,
> hydraulikowi bylo jedno jak gesto kladzie (kwestia robocizny), dlugosci
> obwodow niepoprzekraczane - to dalismy gesto. Doreguluje na
> przeplywomierzach.

Dzisiaj mialem zasilanie 30st C i w domu bylo 20st C. Mysle, ze to
juz jest maks co moge "uciagnac". Choc nie wiem - to bylo po ok 20h
"grzania" ta temperatura :) Przy czym temperatury na zewnatrz spadly
do ok -5 st C. Ale chyba wiecej sie nie uda. Instalacje liczylem dla
zasilania 40 st C (przy -20st C na zew) i chyba wszystko z tym sie
bedzie zgadzalo :) Rozstawy mam srednio co 20cm. W lazienkach co 10cm,
w pokojach co 15, 20, 25 cm.

Zeby rozgrzac w domu od 14st C do 20st C zuzylem przez 24h - 120kWh
(grzeje teraz tylko pradem dla testow;) Mam poki co jedna taryfe wiec
ta przyjemnosc kosztowala mnie przez jedna noc ok 40 pln :-) Ale
mysle, ze zeby podtrzymac ta temperature bede musial zuzyc ok polowe
tego (60kWh). To tak srednio wychodzi te 2 tys kWh na miesiac. Wedlug
OZC powinienem zuzyc 16 tys kWh na sezon, wiec z grubsza by sie
zgadzalo. 2 tys kWh * 0,21 (II taryfa) = 420 pln / m-c. Czyli nie tak
tragicznie znowu :)

II taryfe zalatwiam od poniedzialku.. Walneli sie bo wnioskowalem o
licznik dwutaryfowy odrazu (z 4 tyg temu) ale przyslali umowe na 1
taryfe.. Trzeba to odkrecic jak najszybciej :-)

> >To wszystko zalezy od gestosci rurek tak naprawde - im mniejszy
> >rozstaw tym moze byc nizsze zasilanie zeby osiagnac dana temperature w
> >pomieszczeniu. Jutro.. No, pojutrze - bede mial te dane :)
>
> Czekam czekam ! :)

Jutro bede mial wyniki samego "dogrzewania". Widac, ze kociol chodzil
dzisiaj na pol gwizdka (ma trzy grzalki po 4kW - dzisiaj najczesciej
chodzila jedna lub max dwie, czasem zadna, a wczoraj chodzily
wszystkie trzy praktycznie caly czas jak obserwowalem).
pozdr.

--
Adam Sz.