On 27 Paź, 10:02, Andrzej <c...@w...pl> wrote:

> A możesz mi powiedzieć jakiego kleju używełeś?

Do siatki? Ceresit "jakiśtam" zimowy..... musiałbym znaleźć fakturę
sprzed prawie roku. Też chyba był z mikrowłóknami bo nie popękał (poza
miejscami gdzie dali siatkę "na styk")

> Ja mam klej knaufa (n mikrowłóknami), wyczytałem w specyfikacji że
> jest mrozo i wodoodporny.

Taki jest po związaniu i w teorii. Skoro nasiąka (a z pewnością
nasiąka) to mróz go rozwali mimo że oba czynniki z osobna nic mu nie
robią. Razem to już inna bajka. Dlatego pisałem że trzeba zagruntować.
Wtedy zmniejszysz nasiąkliwość (nawet tą powierzchniową)

> Zadzwonilem też do centrali Knauf,
> rozmawiałem z technologiem, powiedział że można ocieplać jak sa
> dodatnie temperatury, najważniejsza jest temperatura przy zaciaganiu
> siatki klejem, wtedy potrzebne są minimum 2 dni dodatniej temperatur
> (w warunkach jesiennych).

Dodatnich w dzień i w nocy!. Dokładnie to samo Ci pisałem.

> Moi spece mówili mi, że ocieplali już domy późna jesienią (bez
> malowania gruntem) i wszystko później było w porządku.

Wykonawcy zawsze to mówią, bo niby co mają mówić?
;-)

> Jeśli teraz zagruntuje, to później przy kładzeniu tynku musiałym
> jeszcze raz, a to są koszty. Nie wiem ile kosztuje grunt

Na całą elewację pójdzie pewnie kilka stówek ale IMHO warto. Pomalować
możesz nawet sam - długi kij i wałek malarski. W jeden dzień oblecisz
cały dom.


Pozdrawiam,
Krzemo.