eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Udraznianie kanalizacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2013-04-24 11:56:27
    Temat: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    Jest sobie odpływ z wanny _poziomą_ rurką fi 40. Odpływ jest pod posadzką,
    więc go nie widziałem, ale z tego co mówi właściciel ma ok. 6m długości i po
    drodze 2 kolanka 90 stopni.

    Oczywiście odpływ się regularnie przytyka. Do tej pory właściciel raz na
    miesiąc używał popularnego "kreta" w granulkach, ale o ile wcześniej to
    pomagała na miesiąc, teraz musi to robić niemal co tydzień i nawet po tej
    operacji spływ wody nie jest taki jak według niego "dawniej bywało".

    Chciałem to przeczyścić sprężyną, ale hydraulik nie zrobił żadnych rewizji,
    dostępu pod wannę też nie ma, a syfon dał tradycyjny zamiast czyszczony od
    góry, więc nawet nie ma jak wejść.

    Podejrzewam, że kret reaguje bardzo szybko zanim zdąży spłynąć dalej i co za
    tym idzie czyści tylko pierwszy metr lub dwa rury. Pytanie czy jest jakiś
    środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub dwóch - tak aby
    zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął działać?

    Myjka ciśnieniowa też niestety nie wchodzi. przez syfon. Pomyślałem sobie że
    przygotuję jakąś uszczelkę/korek z wejściem na wąż i przyłożę do dna wanny w
    odpowiednim miejscu a późnij odkręcę wodę no ale to już wymaga trochę
    przygotowań i zawsze istnieje ryzyko, że coś gdzieś przecieknie, dlatego
    najpierw pytam o chemię.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 2. Data: 2013-04-24 13:58:16
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>

    W dniu środa, 24 kwietnia 2013 11:56:27 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Podejrzewam, że kret reaguje bardzo szybko zanim zdąży spłynąć dalej i co za
    > tym idzie czyści tylko pierwszy metr lub dwa rury. Pytanie czy jest jakiś
    > środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub dwóch - tak aby
    > zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął działać?

    Moze wiecej kreta?


  • 3. Data: 2013-04-24 14:09:16
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 kwietnia 2013 11:56:27 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    >
    > Chciałem to przeczyścić sprężyną, ale hydraulik nie zrobił żadnych rewizji,
    >
    > dostępu pod wannę też nie ma, a syfon dał tradycyjny zamiast czyszczony od
    >
    > góry, więc nawet nie ma jak wejść.
    http://www.ibood.com/pl/pl/product_specs/15192/Kompa
    ktowa_myjka_cisnieniowa_Nilfisk_z_5_letnia_gwarancja
    /
    Taki m drenem podłączonym do myjki by nie dało rady?
    Dodam że nie widziałem jak to działa w praktyce ale widze ze to tak zminimalizowana
    wersja WUKO wiec może jednak?


  • 4. Data: 2013-04-24 14:37:58
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Garus" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:b1a9d8ac-b542-429d-ac96-df97624a09a0@go
    oglegroups.com...

    >> Podejrzewam, że kret reaguje bardzo szybko zanim zdąży spłynąć dalej i co
    >> za
    >> tym idzie czyści tylko pierwszy metr lub dwa rury. Pytanie czy jest jakiś
    >> środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub dwóch - tak aby
    >> zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął działać?

    > Moze wiecej kreta?

    Im więcej kreta tym szybciej nastąpi reakcja, więc tym bardziej nie zdąży
    dopłynąć do miejsca gdzie ma działać.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 5. Data: 2013-04-24 14:40:45
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:52d3f940-d997-4b74-bbf0-8646ee555e1e@go
    oglegroups.com...

    >> góry, więc nawet nie ma jak wejść.

    > http://www.ibood.com/pl/pl/product_specs/15192/Kompa
    ktowa_myjka_cisnieniowa_Nilfisk_z_5_letnia_gwarancja
    /
    > Taki m drenem podłączonym do myjki by nie dało rady?

    Nie wiem, bo nie mam takiego drenu :-)

    > Dodam że nie widziałem jak to działa w praktyce ale widze ze to tak
    > zminimalizowana wersja WUKO wiec może jednak?

    Jeśli przejdzie przez syfon (sprężyna nie przechodzi) to da radę, no ale nie
    będę kupował kolejnego urządzenia by komuś raz na kilka lat pomóc. Aż takim
    filantropem nie jestem :-)

    No ale jest to jakiś trop - może jakiś hydraulik albo instalator będzie miał
    coś takiego.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 6. Data: 2013-04-24 14:59:14
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 24.04.2013 14:37, Ergie pisze:

    > Im więcej kreta tym szybciej nastąpi reakcja, więc tym bardziej nie
    > zdąży dopłynąć do miejsca gdzie ma działać.
    >
    ale kret działa jak sie go wrzątkiem potraktuje, ja bym nasypał, polał
    trochę zimnej wody aby dotarł do miejsca przeznaczenia a potem wrzątek.
    Wcześniej warto by syfon osuszyć, aby ułatwić przedostanie się kreta do
    dalszej części instalacji.


  • 7. Data: 2013-04-24 15:09:35
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kl8kv3$9dg$...@n...news.atman.pl...

    > ale kret działa jak sie go wrzątkiem potraktuje, ja bym nasypał, polał
    > trochę zimnej wody aby dotarł do miejsca przeznaczenia a potem wrzątek.
    > Wcześniej warto by syfon osuszyć, aby ułatwić przedostanie się kreta do
    > dalszej części instalacji.

    Próbowałem różne warianty:

    1. Kret zalany zimną wodą i liczenie na to że za kilka minut woda spłynie, a
    granulki zostaną
    Efekt - wrzątek zanim do niego dopłynie już nie jest wrzątkiem, albo
    granulki spływają szybciej w każdym razie nie słychać reakcji.

    2. Próba zalania kreta dużą ilością gorącej wody by szybko spłynął
    Efekt - woda spływa zbyt wolno i reakcja następuje już w syfonie

    2. Kret zalany ciepłą wodą reaguje trochę dalej, ale jak już zacznie
    reagować to wydziela ciepło i reakcja przyspiesza
    Efekt - mam wrażenie, że trochę pomagało, ale może to było złudzenie.

    Jak nie znajdę żadnej chemii to dziś znowu popróbuję z wodą o różnych
    temperaturach.

    Pozdrawiam
    Ergie






  • 8. Data: 2013-04-24 18:06:09
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kl8a8g$u35$1@node2.news.atman.pl...
    > Witam!
    >
    > Jest sobie odpływ z wanny _poziomą_ rurką fi 40. Odpływ jest pod posadzką,
    > więc go nie widziałem, ale z tego co mówi właściciel ma ok. 6m długości i
    po
    > drodze 2 kolanka 90 stopni.

    Jak skrobałem przeciete brzeszczotem do metalu krawedzie takiej rury z
    farfocli
    to znajomy hydraulik powiedział: "A na ch...? Co, działać nie bądzie?"


    > Chciałem to przeczyścić sprężyną, ale hydraulik nie zrobił żadnych
    rewizji,
    > dostępu pod wannę też nie ma, a syfon dał tradycyjny zamiast czyszczony od
    > góry, więc nawet nie ma jak wejść.
    Nie ma takiej śruby od góry?


    >
    > Podejrzewam, że kret reaguje bardzo szybko zanim zdąży spłynąć dalej i co
    za
    > tym idzie czyści tylko pierwszy metr lub dwa rury. Pytanie czy jest jakiś
    > środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub dwóch - tak aby
    > zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął działać?

    Kret nie jest środkiem co działa w wyniku jakiejś reakcji.
    To techniczny wodorotlenek sodowy (zanieczyszczony zwykłą solą).
    Roztwór tego środka reaguje z kwasami (może dlatego "syczy").
    Rozmiękcza/rozpuszcza cząstki organiczne takie jak np. włosy.
    Środek musi mieć dłuższy czas na kontakt z materią organiczną dlatego efekty
    są odczuwalne tylko w syfonie.
    Trzeba zatkać rurę na dole i zalać na noc od góry. Pod korek.
    Jeśli to możliwe to na gorąco (efekty szybsze i lepsze).
    Struga ługu rozpuszcza sobie cienki kanał na dnie rury stąd i efekt jest
    doraźny
    bo zanieczyszczenia i korzuch bakteryjny zamukają światło całej rury.

    >
    > Myjka ciśnieniowa też niestety nie wchodzi. przez syfon. Pomyślałem sobie
    że
    > przygotuję jakąś uszczelkę/korek z wejściem na wąż i przyłożę do dna wanny
    w
    > odpowiednim miejscu a późnij odkręcę wodę no ale to już wymaga trochę
    > przygotowań i zawsze istnieje ryzyko, że coś gdzieś przecieknie,

    No a taki sposób jak fantomasem?
    Mam na myśli taki sposób jak pompowanie naprzemiene od siebie i do siebie
    żeby rozruszać szlam.



    dlatego
    > najpierw pytam o chemię.

    Wodorotlenek sodowy to akurat najsilniejsza chemia. W porównaniu z kwasami
    nie
    działa tak efektownie. Potrzebuje czasu.

    Z kwasów to sprawdziłyby się tylko silne mineralne.
    Kwasów nie polecam. Są niebezpieczne i trawią metal.
    g.


  • 9. Data: 2013-04-24 18:10:51
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: nadir <n...@h...org>

    Miałem podobny problem rura zatkana dosyć daleko od odpływu wanny a
    spiralą nie ma podejścia. Już miałem wszystko kuć i przerabiać gdy
    przypomniałem sobie o środku do czyszczenia odpływów, który kiedyś
    kupiłem w Lidlu do zatkanego syfonu.
    Kupiłem trzy butelki i zalałem wszystko aż się nie przelało, po kilku
    minutach się przeżarło to przepchało rurę, potem ciepła woda i przez pół
    roku już jest spokój.
    Z typowym kretem w granulkach jest ten problem że gdy się go za dużo
    wsypie i nie wszystko się rozpuści, to robi się z tego jednolita twarda
    skorupa co dodatkowo zawęża przepływ.
    Ten środek z Lidla jest w żółtych butelkach, ma konsystencję gęstego
    syropu więc i spływa od razu przez najmniejsze szczeliny co pozwala mu
    dłużej działać.
    Jest jeszcze dobry środek do udrażniania, który nazywa się MELT, ma
    podobną konsystencję co ten Lidlowy ale jest 2-3 razy droższy i co mi
    najbardziej przeszkadza, śmierdzi okrutnie siarkowodorem.


  • 10. Data: 2013-04-24 18:30:24
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    Użytkownik "nadir" <n...@h...org> napisał w wiadomości
    news:51780409$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
    > Miałem podobny problem rura zatkana dosyć daleko od odpływu wanny a
    > spiralą nie ma podejścia. Już miałem wszystko kuć i przerabiać gdy
    > przypomniałem sobie o środku do czyszczenia odpływów, który kiedyś
    > kupiłem w Lidlu do zatkanego syfonu.
    > Kupiłem trzy butelki i zalałem wszystko aż się nie przelało, po kilku
    > minutach się przeżarło to przepchało rurę, potem ciepła woda i przez pół
    > roku już jest spokój.

    To był taki sam środek jak w krecie. Wodorotlenek sodowy.


    > Z typowym kretem w granulkach jest ten problem że gdy się go za dużo
    > wsypie i nie wszystko się rozpuści, to robi się z tego jednolita twarda
    > skorupa co dodatkowo zawęża przepływ.
    Kret nie twardnieje. Wcześniej czy później się rozpuści bo to srodek
    higroskopijny.


    > Ten środek z Lidla jest w żółtych butelkach, ma konsystencję gęstego
    > syropu więc i spływa od razu przez najmniejsze szczeliny co pozwala mu
    > dłużej działać.
    > Jest jeszcze dobry środek do udrażniania, który nazywa się MELT, ma
    > podobną konsystencję co ten Lidlowy ale jest 2-3 razy droższy i co mi
    > najbardziej przeszkadza, śmierdzi okrutnie siarkowodorem.

    Bo to siarka. Stężony kwas siarkowy!!!


    Można do kisielu z mąki ziemniaczanej dodać kreta i będzie z tego
    żel do przetykania rur.
    Gesty żel wolniej spływa i ma dłuższy kontakt z zanieczyszczeniami.
    g.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1