eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2012-01-30 20:13:56
    Temat: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    Witam
    Zabieram się do remontu łazienki.
    Ze względu na fakt, że łazienka jest mikrospokpijna zależy mi na każdym
    centymetrze. Obecne płytki są klejone na zaprawie cementowej o grubości
    2..3cm, pod tą zaprawą jest jeszcze minimum ze 2cm tynku. Czyli sumując
    przeciwległe ściany, jest zmarnowane nawet do 10cm!!
    Zabieram się do kucia, zbijam wszystko do cegły.
    Jednak po skuciu trzeba będzie to wyrównać i wyprowadzić piony - jaka
    może być minimalna grubość tej warstwy wyrównującej i z jakich
    materiałów najlepiej to wykonać? Cena ma znaczenie.

    Mój plan przewiduje zakupić takie metalowe listwy(grubości 5mm) do
    ściągania tynku, ustawić je pionowo i obrzucić to tynkiem z worka(taki
    gotowy, ino wody dolać) jest coś złego w takim rozwiązaniu? te minimum
    ~5mm nie będzie za mało dla tynku tradycyjnego? Google podpowiada o
    minimum 15mm.


  • 2. Data: 2012-01-30 20:22:03
    Temat: Re: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jg6tm4$16u$1@node2.news.atman.pl...

    > Mój plan przewiduje zakupić takie metalowe listwy(grubości 5mm) do
    > ściągania tynku, ustawić je pionowo i obrzucić to tynkiem z worka(taki
    > gotowy, ino wody dolać) jest coś złego w takim rozwiązaniu? te minimum
    > ~5mm nie będzie za mało dla tynku tradycyjnego? Google podpowiada o
    > minimum 15mm.

    Nie powinno być zbyt mało. Na wielkiej płycie potrafili tylko przecierkę
    zrobić i ona nie miała więcej niż 5-6 mm. Obecne tynki są cementowo-wapienne
    i lepiej wiążą niż dawniej używane wapienno-piaskowe.
    Przed tynkowaniem przemaluj ścianę nierozcieńczonym unigruntem - on zwiąże i
    wzmocni to co na ścianie zostanie po zbiciu starych pokryć. A swoją drogą
    nie ma co panikować tak o te centymetry. I tak nie odczujesz a może się
    okazać że od pionu są takie odchyłki, że hej. U mnie w łazience pomiędzy
    górą a dołem było prawie 9 cm różnicy po złapaniu pionu, tynkowane było na 3
    razy, a ille zaprawy poszło już nie wspomnę :)


  • 3. Data: 2012-01-31 07:39:41
    Temat: Re: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: "Bogdan Kot" <b...@U...onet.eu>


    Użytkownik "Jackare" <1...@t...com.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jg6u5o$1pu$...@n...news.atman.pl...
    > Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:jg6tm4$16u$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> Mój plan przewiduje zakupić takie metalowe listwy(grubości 5mm) do
    >> ściągania tynku, ustawić je pionowo i obrzucić to tynkiem z worka(taki
    >> gotowy, ino wody dolać) jest coś złego w takim rozwiązaniu? te minimum
    >> ~5mm nie będzie za mało dla tynku tradycyjnego? Google podpowiada o
    >> minimum 15mm.
    >
    > Nie powinno być zbyt mało. Na wielkiej płycie potrafili tylko przecierkę
    > zrobić i ona nie miała więcej niż 5-6 mm. Obecne tynki są
    > cementowo-wapienne i lepiej wiążą niż dawniej używane wapienno-piaskowe.
    > Przed tynkowaniem przemaluj ścianę nierozcieńczonym unigruntem - on zwiąże
    > i wzmocni to co na ścianie zostanie po zbiciu starych pokryć. A swoją
    > drogą nie ma co panikować tak o te centymetry. I tak nie odczujesz a może
    > się okazać że od pionu są takie odchyłki, że hej. U mnie w łazience
    > pomiędzy górą a dołem było prawie 9 cm różnicy po złapaniu pionu,
    > tynkowane było na 3 razy, a ille zaprawy poszło już nie wspomnę :)

    U mnie też w bloku z wielkiej płyty były odchyłki do 10cm i to zarówno w
    pionie jak i w poziomie.
    10 cm na szerokości to już wcale nie tak mało, więc czasem zabawa się
    opłaca.
    Ja też skułem wszystko do gołej płyty, na to 2 - razy unigrunt, a potem
    bezpośrednio na to bez żadnego
    tynku kładłem płyty z karton gipsu. Na płytę (tą zieloną oczywiście)
    dodatkowo poszła jakaś hydroizolacja
    (na podłodze kładziona była papa, potem hydroizolacja) i na to płytki, Jest
    prosto i moim zdaniem straty
    powierzchni są stosunkowo najmniejsze. Minimum to chyba z 1,5 - 2 cm (płyta
    + minimalna warstwa kleju).

    bhk


  • 4. Data: 2012-01-31 07:50:34
    Temat: Re: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    >Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:jg6tm4$16u$...@n...news.atman.pl... jaka może być minimalna
    >grubość tej warstwy wyrównującej i z jakich materiałów najlepiej to
    >wykonać? Cena ma znaczenie.
    Jeśli będziesz tam i tak kleił płytki to tynk niepotrzebny. Sprawdż tylko
    dokładnie czy są piony i przesmaruj cegły warstą najtańszego kleju do
    płytek. I wtedy jak będzie równe podłoże to kleić płytki.


  • 5. Data: 2012-01-31 10:10:56
    Temat: Re: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 30 Sty, 21:13, Albercik <n...@g...pl> wrote:
    > Witam
    > Zabieram się do remontu łazienki.
    > Ze względu na fakt, że łazienka jest mikrospokpijna zależy mi na każdym
    > centymetrze. Obecne płytki są klejone na zaprawie cementowej o grubości
    > 2..3cm, pod tą zaprawą jest jeszcze minimum ze 2cm tynku. Czyli sumując
    > przeciwległe ściany, jest zmarnowane nawet do 10cm!!
    > Zabieram się do kucia, zbijam wszystko do cegły.

    Tez tak zrobilem.
    Tylko wez pod uwage ze moze sie okazac ze sciany sa tak krzywe ze te
    10 cm nie bylo fanaberia tylko komus bylo potrzebne.

    > Jednak po skuciu trzeba będzie to wyrównać i wyprowadzić piony - jaka
    > może być minimalna grubość tej warstwy wyrównującej i z jakich
    > materiałów najlepiej to wykonać? Cena ma znaczenie.
    >
    U siebie robilem calosc poztynkiem 560 kreisela.
    Ale licz sie ze skucie tynki moze byc tylko 1/4 roboty. Bo potem
    dojdzie jeszcze kucie cegiel jesli sciana jest brzuchata. I potem
    zwykle tynkowanie.
    Mozesz sobie przykrecic listwy metalowe ale rownie dobre sa drewniane
    laty. Warto je wpuscic troche w cegly zeby nie musiec nadbijac tych
    5mm grubosci listew.
    Jak bedziesz zacieral to wystarczy nawet ze przez ten juz zatarty tynk
    bedzie widac cegly. Byle bylo rowno.
    Pamietaj ze im lepiej polozysz tynk tym mniej bedziesz sie mordowal z
    klejeniem kafelek.
    W miejscach gdzie duzo tynku wyjdzie tynk musi dluzej schnac.
    Jak polozysz kafelki na niewyschnietym tynku (schniecie to jakies 3
    tygodnie w ogrzewanym suchym pomieszczeniu) to wilgoc wlezie gleboko w
    sciany. A tego raczej nie chcesz...


    > Mój plan przewiduje zakupić takie metalowe listwy(grubości 5mm) do
    > ściągania tynku, ustawić je pionowo i obrzucić to tynkiem z worka(taki
    > gotowy, ino wody dolać) jest coś złego w takim rozwiązaniu? te minimum
    > ~5mm nie będzie za mało dla tynku tradycyjnego? Google podpowiada o
    > minimum 15mm.
    Jesli pod kafelki to bedzie ok.
    Jak bedziesz wybieral klej to upewnij sie ze wiąże tak ze staje sie
    twardy. Te wysoko elastyczne sie okropnie krusza i sa tak miekkie ze
    gwozdziem mozna je kruszyc.


  • 6. Data: 2012-01-31 11:44:17
    Temat: Re: minimalna grubość tynku pod płytki ceramiczne
    Od: "gzk" <g...@g...pl>

    Jeżeli ściana jest w miarę równa to żaden tynk nie jest Ci potrzebny!

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1