W dniu niedziela, 2 września 2018 16:05:15 UTC-5 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 02.09.2018 o 22:36, Marcin N pisze:
> > W dniu 2018-09-02 o 21:52, Baczek pisze:
> >> W dniu 2018-09-02 o 21:46, Marcin N pisze:
> >>> Czy rozważaliście pomysł, żeby antenę satelitarną umieścić nie na
> >>> zewnątrz domu, ale na strychu?
> >>> Dom szkieletowy. Ściana na strychu ma przekrój: szkielet niewypełniony
> >>> niczym, płyta wiórowa 12mm, styropian 12 cm, klej na siatce, tynk
> >>> silikatowy 5mm.
> >>>
> >>> Jak myślicie? Większy talerz dałby radę, czy tłumienie tynku i płyty
> >>> wiórowej będzie za duże?
> >>>
> >>
> >> Nie da rady.
> >> chyba że czasza będzie miała z 2m.
> >
> > Czyli nie da rady, ale da radę? Skąd wziąłeś wartość 2m? A może 1.2m
> > wystarczy? Wszystko zależy od tłumienia sygnału w tynku i płycie wiórowej.
> >
> >
> z tego co ja słyszałem, przez połać z dachówek sygnał przechodzi, ale
> przez tą samą połać pokryta śniegiem - już nie.
> Zwiększając wielkość czaszy, zwiększasz odporność na zakłócenia, ale czy
> warto być królikiem doświadczalnym?
>
>

Koszta niewielkie. w jakichs 500pln powinno dac sie zmiescic.
W lato problemu raczej byc nie powinno. W zime, no coz, moze trzeba bedzie zamiesc
czasem polac dachu ale jak sie ociepli to jest szansa ze zasniezony dach bedzie tylko
pare dni w roku...


Ale ja i tak bym wolal antene na dachu, byle w miejscu gdzie sie ja wygodnie montuje
i reguluje.