W dniu 31.12.2021 o 13:09, a a pisze:
> a potem podatek 3% od wartości

nie będzie (nagle) 3% podatku katastralnego od głównego miejsca zamieszkania bo
ludzie
wyjdą na ulicę i polityków po prostu powywieszają

do góry

On Sunday, 2 January 2022 at 22:51:10 UTC+1, m4rkiz wrote:
> W dniu 31.12.2021 o 13:09, a a pisze:
> > a potem podatek 3% od wartości
> nie będzie (nagle) 3% podatku katastralnego od głównego miejsca zamieszkania bo
ludzie
> wyjdą na ulicę i polityków po prostu powywieszają
skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
i zapewne zostanie uchwalony w 2022

Dzisiaj marszałek omawiał konsolidację prawicy, co oznacza zdolnośc do wprowadzenie
tego budżetowego podatku

Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty

I milion domów po 1 milion x 3% to daje 1 bilion x 3% = 30 mld rocznie do budżetu

1% to koszty legislacji, implementacji, biurokracji poboru podatku
czyli 300 mln

a co najważniejsze,
budżet nie płaci podatku od wprowadzonego podatku, czyli to czysty zysk,
oczekiwany w czasach zarazy,
który zredukuje inflację z 25% do 12%

czyli wszyscy za ;)

Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat temu.

Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.

Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany

bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.

do góry

niedziela, 2 stycznia 2022 o 23:25:03 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> On Sunday, 2 January 2022 at 22:51:10 UTC+1, m4rkiz wrote:
> > W dniu 31.12.2021 o 13:09, a a pisze:
> > > a potem podatek 3% od wartości
> > nie będzie (nagle) 3% podatku katastralnego od głównego miejsca zamieszkania bo
ludzie
> > wyjdą na ulicę i polityków po prostu powywieszają
> skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
> i zapewne zostanie uchwalony w 2022
>
> Dzisiaj marszałek omawiał konsolidację prawicy, co oznacza zdolnośc do wprowadzenie
tego budżetowego podatku
>
> Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty
>
> I milion domów po 1 milion x 3% to daje 1 bilion x 3% = 30 mld rocznie do budżetu
>
> 1% to koszty legislacji, implementacji, biurokracji poboru podatku
> czyli 300 mln
>
> a co najważniejsze,
> budżet nie płaci podatku od wprowadzonego podatku, czyli to czysty zysk,
> oczekiwany w czasach zarazy,
> który zredukuje inflację z 25% do 12%
>
> czyli wszyscy za ;)
>
> Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat
temu.
>
> Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.
>
> Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany
>
> bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
> ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.
W projekcie który kilkanaście lat leży gdzieś na półce wyceny wartości dokonuje
właściciel. W przypadku gdyby sie roznila od oczekiwanej przez US zostanie poproszony
o korektę. Jeśli będzie sie upierał US powoła biegłego. Jeśli biegły uzna rację US to
za biegłego płaci obywatel. Jeśli stanie po stronie obywatela to płaci US. Jeśli
obywatel mimo wszystko nie będzie chciał uznać racji urzędu to dostanie wpłatę na
konto w wysokości wartości jaką sam określił + 10% górka i w dwa tygodnie ma się
wyprowadzić. Podatek katastralny będzie ale jeszcze nie teraz. Teraz zrobią inny
podatek. Cały czas rządzący twierdzą że jest za mało mieszkań. Ostatnio dołożyli do
pieca i że w sytuacji w której jest za mało mieszkań chcą wprowadzić podatek od
pustostanów. Prawda jest taka że w fazę wymierania zaczęła wchodzić górka
powojennego wyżu demograficznego. Na górce przez ~10 lat rodziło się sporo ponad 700
tysięcy dzieci rocznie. To za moment rocznie też będzie umierało ponad 700 tysięcy
starych ludzi? W zasadzie każdy stary człowiek ma gdzie mieszkać i będzie po nim
zostawało wolne mieszkanie. Prawie każdy stary człowiek ma też rodzinę która po
śmieci chętnie przytuli wolne mieszkanie.Tych mieszkań nie będzie tyle co zgonów
starych ludzi tylko trochę mniej. Ale i tak bedzie dostatecznie dużo żeby podatek od
pustostanów przyniósł budżetowi bardzo przyzwoite pieniądze. Na początku ci co
odziedziczyli mieszkania lub je już mają będą chcieli ratować sytuację przez rozwody,
meldowanie w pustostanach dorosłych dzieci itp. Przy nadwyżce wynoszącej 5 milionów
mieszkań szansa na sprzedanie za rozsądne pieniądze lub wynajęcie też za rozsądne
pieniądze będą niemożliwe. W najgorszej sytuacji są ci co dopiero co kupili lub
zapłacili im budują. Oni albo ogłasza upadłość konsumencka i oddadzą częściowo
zapłacona nieruchomość bankowi, tak jak robili masowo w identycznej sytuacji ludzie w
USA, albo będą płacili w pełnej wysokości raty od nieruchomości wartej 1/3 a co
najwyżej połowę tego co zapłacili. Do rat będą musieli regulować wszystkie opłaty
typu prąd, ogrzewanie, fundusz remontowy, czynsz itp.

do góry

On Monday, 3 January 2022 at 00:26:56 UTC+1, 4...@g...com wrote:
> niedziela, 2 stycznia 2022 o 23:25:03 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> > On Sunday, 2 January 2022 at 22:51:10 UTC+1, m4rkiz wrote:
> > > W dniu 31.12.2021 o 13:09, a a pisze:
> > > > a potem podatek 3% od wartości
> > > nie będzie (nagle) 3% podatku katastralnego od głównego miejsca zamieszkania bo
ludzie
> > > wyjdą na ulicę i polityków po prostu powywieszają
> > skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
> > i zapewne zostanie uchwalony w 2022
> >
> > Dzisiaj marszałek omawiał konsolidację prawicy, co oznacza zdolnośc do
wprowadzenie tego budżetowego podatku
> >
> > Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty
> >
> > I milion domów po 1 milion x 3% to daje 1 bilion x 3% = 30 mld rocznie do budżetu

> >
> > 1% to koszty legislacji, implementacji, biurokracji poboru podatku
> > czyli 300 mln
> >
> > a co najważniejsze,
> > budżet nie płaci podatku od wprowadzonego podatku, czyli to czysty zysk,
> > oczekiwany w czasach zarazy,
> > który zredukuje inflację z 25% do 12%
> >
> > czyli wszyscy za ;)
> >
> > Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat
temu.
> >
> > Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.
> >
> > Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany
> >
> > bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
> > ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.
> W projekcie który kilkanaście lat leży gdzieś na półce wyceny wartości dokonuje
właściciel. W przypadku gdyby sie roznila od oczekiwanej przez US zostanie poproszony
o korektę. Jeśli będzie sie upierał US powoła biegłego. Jeśli biegły uzna rację US to
za biegłego płaci obywatel. Jeśli stanie po stronie obywatela to płaci US. Jeśli
obywatel mimo wszystko nie będzie chciał uznać racji urzędu to dostanie wpłatę na
konto w wysokości wartości jaką sam określił + 10% górka i w dwa tygodnie ma się
wyprowadzić. Podatek katastralny będzie ale jeszcze nie teraz. Teraz zrobią inny
podatek. Cały czas rządzący twierdzą że jest za mało mieszkań. Ostatnio dołożyli do
pieca i że w sytuacji w której jest za mało mieszkań chcą wprowadzić podatek od
pustostanów. Prawda jest taka że w fazę wymierania zaczęła wchodzić górka powojennego
wyżu demograficznego. Na górce przez ~10 lat rodziło się sporo ponad 700 tysięcy
dzieci rocznie. To za moment rocznie też będzie umierało ponad 700 tysięcy starych
ludzi? W zasadzie każdy stary człowiek ma gdzie mieszkać i będzie po nim zostawało
wolne mieszkanie. Prawie każdy stary człowiek ma też rodzinę która po śmieci chętnie
przytuli wolne mieszkanie.Tych mieszkań nie będzie tyle co zgonów starych ludzi tylko
trochę mniej. Ale i tak bedzie dostatecznie dużo żeby podatek od pustostanów
przyniósł budżetowi bardzo przyzwoite pieniądze. Na początku ci co odziedziczyli
mieszkania lub je już mają będą chcieli ratować sytuację przez rozwody, meldowanie w
pustostanach dorosłych dzieci itp. Przy nadwyżce wynoszącej 5 milionów mieszkań
szansa na sprzedanie za rozsądne pieniądze lub wynajęcie też za rozsądne pieniądze
będą niemożliwe. W najgorszej sytuacji są ci co dopiero co kupili lub zapłacili im
budują. Oni albo ogłasza upadłość konsumencka i oddadzą częściowo zapłacona
nieruchomość bankowi, tak jak robili masowo w identycznej sytuacji ludzie w USA, albo
będą płacili w pełnej wysokości raty od nieruchomości wartej 1/3 a co najwyżej połowę
tego co zapłacili. Do rat będą musieli regulować wszystkie opłaty typu prąd,
ogrzewanie, fundusz remontowy, czynsz itp.
Jeśli obywatel mimo wszystko nie będzie chciał uznać racji urzędu to dostanie wpłatę
na konto w wysokości wartości jaką sam określił + 10% górka i w dwa tygodnie ma się
wyprowadzić.

2 tygodnie to nie jest żaden termin ustawowy w przypadku najmu

W Hameryce sprzsedano miliony kredytów hipotecznych bezdomnym, aby bank sprzedający
kredyty hipoteczne w imieniu FED-a wygenerował zyski

To jedynie Obama wstrzymal eksmisje milionów, uznając, że lep0iej niech ktos mieszka
i dba o dom niż pusty zostanie zrujnowany i okradziony.

Kredyty hipoteczne sprzedawano samotnym maktom bez dopchodów, aby tylko biznes się
kręcił, a developer zarobil;, budując domki z tektury dzien i noc

Ale Hameryka to zaledwie 300 mln a tereny bezdrożne bo 90% to Rural America, czyli
wieś

do góry

poniedziałek, 3 stycznia 2022 o 00:45:11 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> On Monday, 3 January 2022 at 00:26:56 UTC+1, 4...@g...com wrote:
> > niedziela, 2 stycznia 2022 o 23:25:03 UTC+1 m...@g...com napisał(a):
> > > On Sunday, 2 January 2022 at 22:51:10 UTC+1, m4rkiz wrote:
> > > > W dniu 31.12.2021 o 13:09, a a pisze:
> > > > > a potem podatek 3% od wartości
> > > > nie będzie (nagle) 3% podatku katastralnego od głównego miejsca zamieszkania
bo ludzie
> > > > wyjdą na ulicę i polityków po prostu powywieszają
> > > skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
> > > i zapewne zostanie uchwalony w 2022
> > >
> > > Dzisiaj marszałek omawiał konsolidację prawicy, co oznacza zdolnośc do
wprowadzenie tego budżetowego podatku
> > >
> > > Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty
> > >
> > > I milion domów po 1 milion x 3% to daje 1 bilion x 3% = 30 mld rocznie do
budżetu
> > >
> > > 1% to koszty legislacji, implementacji, biurokracji poboru podatku
> > > czyli 300 mln
> > >
> > > a co najważniejsze,
> > > budżet nie płaci podatku od wprowadzonego podatku, czyli to czysty zysk,
> > > oczekiwany w czasach zarazy,
> > > który zredukuje inflację z 25% do 12%
> > >
> > > czyli wszyscy za ;)
> > >
> > > Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat
temu.
> > >
> > > Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.
> > >
> > > Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany
> > >
> > > bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
> > > ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.
> > W projekcie który kilkanaście lat leży gdzieś na półce wyceny wartości dokonuje
właściciel. W przypadku gdyby sie roznila od oczekiwanej przez US zostanie poproszony
o korektę. Jeśli będzie sie upierał US powoła biegłego. Jeśli biegły uzna rację US to
za biegłego płaci obywatel. Jeśli stanie po stronie obywatela to płaci US. Jeśli
obywatel mimo wszystko nie będzie chciał uznać racji urzędu to dostanie wpłatę na
konto w wysokości wartości jaką sam określił + 10% górka i w dwa tygodnie ma się
wyprowadzić. Podatek katastralny będzie ale jeszcze nie teraz. Teraz zrobią inny
podatek. Cały czas rządzący twierdzą że jest za mało mieszkań. Ostatnio dołożyli do
pieca i że w sytuacji w której jest za mało mieszkań chcą wprowadzić podatek od
pustostanów. Prawda jest taka że w fazę wymierania zaczęła wchodzić górka powojennego
wyżu demograficznego. Na górce przez ~10 lat rodziło się sporo ponad 700 tysięcy
dzieci rocznie. To za moment rocznie też będzie umierało ponad 700 tysięcy starych
ludzi? W zasadzie każdy stary człowiek ma gdzie mieszkać i będzie po nim zostawało
wolne mieszkanie. Prawie każdy stary człowiek ma też rodzinę która po śmieci chętnie
przytuli wolne mieszkanie.Tych mieszkań nie będzie tyle co zgonów starych ludzi tylko
trochę mniej. Ale i tak bedzie dostatecznie dużo żeby podatek od pustostanów
przyniósł budżetowi bardzo przyzwoite pieniądze. Na początku ci co odziedziczyli
mieszkania lub je już mają będą chcieli ratować sytuację przez rozwody, meldowanie w
pustostanach dorosłych dzieci itp. Przy nadwyżce wynoszącej 5 milionów mieszkań
szansa na sprzedanie za rozsądne pieniądze lub wynajęcie też za rozsądne pieniądze
będą niemożliwe. W najgorszej sytuacji są ci co dopiero co kupili lub zapłacili im
budują. Oni albo ogłasza upadłość konsumencka i oddadzą częściowo zapłacona
nieruchomość bankowi, tak jak robili masowo w identycznej sytuacji ludzie w USA, albo
będą płacili w pełnej wysokości raty od nieruchomości wartej 1/3 a co najwyżej połowę
tego co zapłacili. Do rat będą musieli regulować wszystkie opłaty typu prąd,
ogrzewanie, fundusz remontowy, czynsz itp.
> Jeśli obywatel mimo wszystko nie będzie chciał uznać racji urzędu to dostanie
wpłatę na konto w wysokości wartości jaką sam określił + 10% górka i w dwa tygodnie
ma się wyprowadzić.
> 2 tygodnie to nie jest żaden termin ustawowy w przypadku najmu
>
> W Hameryce sprzsedano miliony kredytów hipotecznych bezdomnym, aby bank sprzedający
kredyty hipoteczne w imieniu FED-a wygenerował zyski
>
> To jedynie Obama wstrzymal eksmisje milionów, uznając, że lep0iej niech ktos
mieszka i dba o dom niż pusty zostanie zrujnowany i okradziony.
>
> Kredyty hipoteczne sprzedawano samotnym maktom bez dopchodów, aby tylko biznes się
kręcił, a developer zarobil;, budując domki z tektury dzien i noc
>
> Ale Hameryka to zaledwie 300 mln a tereny bezdrożne bo 90% to Rural America, czyli
wieś
Bo to nie będzie rozwiązanie jakiejś umowy której nie było a karne wypierdalaj za to
że chciałeś okraść swoje państwo. Obama nic nie wstrzymał. Banki pozwoliły mieszkać
byłym właścicielom w swoich mieszkaniach do czasu aż zostaną sprzedane. Uchroniło to
całe osiedla przed zbieraczami złomu bez potrzeby wynajmowania firm do ochrony.
Ciekawostką jest to że przejęte nieruchomosci banki po kilku latach sprzedaly za
mniej więcej podwójna ich wartość sprzed obniżki cen. Ciekawe jest również to że nie
było żadnej zmowy pomiędzy eskimoskimi bankami, eskimoskimi zarządami nieruchomości,
eskimoskimi deweloperami itd.

do góry

W dniu 02.01.2022 o 23:25, a a pisze:
> skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
> i zapewne zostanie uchwalony w 2022

nie skokowo

> Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty

przy mandatach można się pochylić nad bezpieczeństwem, przy katastralnym niezbyt

> Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat
temu.
>
> Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.
>
> Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany
>
> bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
> ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.

w tym momencie jak ktoś ma normalny domek na przedmieściach miasta powiatowego z dużą

działką to płacił ~500-1000 złotych, taki domek z reguły jest spokojnie 'warty' 500
000
czyli 3% katastralnego oznacza wzrost podatku do 15 000. Nie ma najmniejszych szans
żeby
to przeszło. A dodatkowo oznaczałoby to spadek cen nieruchomości o 20-40% z marszu.

Prędzej ich wywieszają, sam osobiście ruszyłbym dupę z transparentem i co najmniej
wytłoczką jajek do warszawy gdybym usłyszał o konkretnych planach wprowadzenia 3%
katastru
od pierwszej nieruchomości. I nie wierzę że jestem jedyny.

do góry

On Monday, 3 January 2022 at 07:59:08 UTC+1, m4rkiz wrote:
> W dniu 02.01.2022 o 23:25, a a pisze:
> > skoro taki podate,k jest w Brókselce, Mimcach, to będzie i w Polsce
> > i zapewne zostanie uchwalony w 2022
> nie skokowo
> > Skoro mandaty zdrożaly 10 krotnie a nie o 100% to znaczy, że budżet pusty
> przy mandatach można się pochylić nad bezpieczeństwem, przy katastralnym niezbyt
> > Nikt nie będzie nigdzie wychodził, bo solidaryzm społeczny skończyl sie 30 lat
temu.
> >
> > Każdy będzie czynił wszystko aby wartośc chałupy zaniżyć.
> >
> > Będą ludzie oblewali dom farbami, dziurawili dach, zalewali ściany
> >
> > bo beda obowiązywały dla wyliczania podatku ceny transakcyjne
> > ale potem będzie indywidualna wycena rzeczoznawcy.
> w tym momencie jak ktoś ma normalny domek na przedmieściach miasta powiatowego z
dużą
> działką to płacił ~500-1000 złotych, taki domek z reguły jest spokojnie 'warty' 500
000
> czyli 3% katastralnego oznacza wzrost podatku do 15 000. Nie ma najmniejszych szans
żeby
> to przeszło. A dodatkowo oznaczałoby to spadek cen nieruchomości o 20-40% z marszu.

>
> Prędzej ich wywieszają, sam osobiście ruszyłbym dupę z transparentem i co najmniej
> wytłoczką jajek do warszawy gdybym usłyszał o konkretnych planach wprowadzenia 3%
katastru
> od pierwszej nieruchomości. I nie wierzę że jestem jedyny.
jesteś naiwny jak chomik
podatek wejdzie nie od 3% ale 0,3% z progresją cco rok do 3%
bo to jest łónia i centralizm mimiecki i jak mimce płacą to Polska tez będzie placila
i to nie Polska wprowadzi a Brókselka i jeszcze ukarze Polskię za opóźnienia.

Trzeba żyć realnie a nie deluzjami.

W Mimcach jest podatek i nikomu to nie przeszkadza i byly kamienice w d. NRD
po kilka tysięcy eureo i Polacy wykupili tysiące kamienic, bo byly tanie jak barszcz,
ale do remontu.

do góry