Uzytkownik "KS" <o...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:jluqjm$kpm$1@news.dialog.net.pl...

> Widzialem tez rozwiazanie gdzie na blache trapezowa naklada sie pas
> identycznej blachy w taki sposób ze poczatek pasa szczelnie przylega do
> glównego poszycia dachu a pod koniec jest wlozony takii wlasnie katownik o
> którym piszesz, z tym ze koniec blachy jest nizej niz poczatek.
> Koniec tej blachy konczy sie przed samym kominem i jest uniesiony o
> wysokosc profilu trapezu w blasze.
> Nie pamietam dokladnie jak byly wykonczone boki tej blachy.
> To rozwiazanie stosowalbym tylko jak do kalenicy daleko.

To powinno byc dobre rozwiazanie i mysle, ze praktycznie niezauwazalne na
dachu.
Bede go mial takze na uwadze, o ile uda sie zdobyc taki pas trapezówki z
identycznym profilem.
Mysle, ze z bokami nic nie trzeba bedzie robic, poniewaz górna blacha bedzie
odstawac od dolnej tylko o wysokosc trapezu + grubosc blachy katowej przy
kominie i to tylko na samym koncu przy kominie. W wiekszosci dlugosci tej
blachy po prostu profil bedzie wchodzil w profil i raczej nawet nie powinno
byc cokolwiek widac. Zastanawia mnie tylko czy laczenie na koncach tego pasa
wystarczy tzn. przy kalenicy i przy kominie. Laczenie na calej powierzchni
raczej jest niemozliwe. Chyba, ze sa jakies sposoby?