eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Klimatyzer bez-rurowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 1. Data: 2010-07-10 20:23:02
    Temat: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Negatyw" <n...@W...gmail.com>

    Witam
    Jestem zainteresowany zakupem klimatyzatora (najlepiej przenośnego).
    Większość takich produktów wymaga "rury za okno". Jest to dość uciążliwe w
    warunkach domowych (blok).
    Myślimy o czymś z wykorzystaniem wody i ewentualnie lodu:
    http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1106911142

    Dodam, że chcemy go wykorzystywać w celu obniżenia temperatury pokoju
    dziecka (8-mies niemowlak) z oknami balkonowymi od wschodu. Panuje
    prawdziwy ukrop...

    Czy ktoś z grupowiczów używa czegoś podobnego?
    Proszę o opinie.

    Pozdrawiam

    --
    ----------------------
    Negatyw
    negatyw001(małpa)o2.pl
    ----------------------


  • 2. Data: 2010-07-10 21:11:19
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "wolim" <n...@n...pl>

    Jak chcesz oprócz ukropu mieć saunę, to możesz kupić.

    To nie jest klimatyzator, tylko nawilżacz.

    Żeby nie było, że nie wiem o czym mowa - miałem toto kiedyś w biurze.

    Jak chcesz niedrogo obniżyć temperaturę w pomieszczeniu, to otwieraj okna w
    nocy, a w dzień zamykaj i szczelnie zasłaniaj zasłonami lub, jeśli masz,
    żaluzjami. Za 2 dni będziesz miał w pokoju nie więcej jak 22 stopnie.

    8-miesięczne dziecko to już stary koń, nie zaszkodzi mu otwarte okno w
    nocy - zwłaszcza przy takich tempraturach.

    Pozdrawiam,
    MW



  • 3. Data: 2010-07-10 21:45:50
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "Negatyw" <n...@W...gmail.com> napisał w wiadomości
    news:i1akr8$ghq$1@inews.gazeta.pl...


    > Myślimy o czymś z wykorzystaniem wody i ewentualnie lodu:
    > http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1106911142

    Zapomnij. Temperaturę zmniejszy minimalnie, a za to podniesie wilgotność w
    pomieszczeniu, czyniąc tym samym upał bardziej dokuczliwym.Człowiek sobie
    całkiem nieźle potrafi radzić z przegrzaniem po prostu wypacając wode przez
    skórę. A im większa wilgotność będzie wokół tym pocić sie trudniej...

    A to wykorzystanie lodu to już wogóle śmiech na sali.

    J.


  • 4. Data: 2010-07-10 22:12:19
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: AA <...@...pl>

    > Jestem zainteresowany zakupem klimatyzatora (najlepiej przenośnego).
    > Większość takich produktów wymaga "rury za okno". Jest to dość uciążliwe w
    > warunkach domowych (blok).

    Ale to podstawa fizyki dzialania takiego urzadzenia.
    Ta rura jest wyrzucane cieple powietrze. A to i tak jest ta gorsza
    wersja klimatyzatora - bo jak rura jest wyrzucane gorace, to skads jest
    zaciagane cieple powietrze (np. przez lekko uchylone okno, przez ktore
    jest wystawiona rura). Lepszy (prawdziwy) klimatyzator ma obieg
    zamkniety powietrza w pomieszczeniu, a rura na zewnatrz jest zastapiona
    instalacja cisnieniowa transportujaca "cieplo" - to w skrocie...


    > Dodam, że chcemy go wykorzystywać w celu obniżenia temperatury pokoju
    > dziecka (8-mies niemowlak) z oknami balkonowymi od wschodu. Panuje
    > prawdziwy ukrop...

    Dziecko odchoruje poczatki z klimatyzacja. Na poczatku uzywania klimy
    bedzie pokusa schlodzenia pomieszczenia nieco mocniej....

    Jak ktos napisal slusznie - w nocy wietrzyc, wychladzac. Na dzien
    zamykac i zaslaniac okna. Do konca dnia bedziesz mial bardzo przyjemny
    klimat.



    AA


  • 5. Data: 2010-07-10 22:52:14
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Negatyw" <n...@W...gmail.com>



    Użytkownik "AA" <...@...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i1ar83$7c7$...@i...gazeta.pl...

    > Jak ktos napisal slusznie - w nocy wietrzyc, wychladzac. Na dzien
    > zamykac i zaslaniac okna. Do konca dnia bedziesz mial bardzo przyjemny
    > klimat.

    Sęk w tym, że tak właśnie robię. No może w dzień nie zamykam by był dostęp
    powietrza...
    Problem stanowią też rolety, które przepuszczają światło. Są cienkie i w
    przyszłym tygodniu wymieniamy je na podgumowane - podobno stanowią też
    lepszą zaporę przed nagrzewaniem pomieszczenia. Zobaczymy...
    Nie chciałem klasycznej klimy, bo to i koszt i faktycznie pokusa na coraz
    mniej stopni.

    Pozdrawiam

    --
    --------------------------
    Negatyw
    negatyw001(małpa)gmail.com
    --------------------------


  • 6. Data: 2010-07-11 07:18:49
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Adam" <adamus1272[nospam}@tlen.pl>


    Użytkownik "Negatyw" <n...@W...gmail.com> napisał w wiadomości
    news:i1atj0$df9$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "AA" <...@...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:i1ar83$7c7$...@i...gazeta.pl...
    >
    >> Jak ktos napisal slusznie - w nocy wietrzyc, wychladzac. Na dzien zamykac
    >> i zaslaniac okna. Do konca dnia bedziesz mial bardzo przyjemny klimat.
    >
    > Sęk w tym, że tak właśnie robię. No może w dzień nie zamykam by był dostęp
    > powietrza...

    zamknij całkiem, powietrze i tak sie dostanie a jest to chyba jedyny prosty
    sposób na utrzymanie niższej temperatury

    > Problem stanowią też rolety, które przepuszczają światło. Są cienkie i w
    > przyszłym tygodniu wymieniamy je na podgumowane - podobno stanowią też
    > lepszą zaporę przed nagrzewaniem

    powinno poprawić sytuację

    ale najważniejsze to nie wpuszczac do domu goracego powietrza - fakt ze
    trzeba sie przyzwyczajc do tego ze jest odczucie nieswiezego powietrza

    Adam



  • 7. Data: 2010-07-11 07:48:16
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "Adam" <adamus1272[nospam}@tlen.pl> wrote in message
    news:4c397060$0$17089$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Negatyw" <n...@W...gmail.com> napisał w wiadomości
    > news:i1atj0$df9$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>
    >> Użytkownik "AA" <...@...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:i1ar83$7c7$...@i...gazeta.pl...
    >>
    >>> Jak ktos napisal slusznie - w nocy wietrzyc, wychladzac. Na dzien
    >>> zamykac i zaslaniac okna. Do konca dnia bedziesz mial bardzo przyjemny
    >>> klimat.
    >>
    >> Sęk w tym, że tak właśnie robię. No może w dzień nie zamykam by był
    >> dostęp powietrza...
    >
    > zamknij całkiem, powietrze i tak sie dostanie a jest to chyba jedyny
    > prosty sposób na utrzymanie niższej temperatury
    >
    >> Problem stanowią też rolety, które przepuszczają światło. Są cienkie i w
    >> przyszłym tygodniu wymieniamy je na podgumowane - podobno stanowią też
    >> lepszą zaporę przed nagrzewaniem
    >
    > powinno poprawić sytuację
    >
    > ale najważniejsze to nie wpuszczac do domu goracego powietrza - fakt ze
    > trzeba sie przyzwyczajc do tego ze jest odczucie nieswiezego powietrza
    >
    > Adam

    Nie mniej trzeba zostawić okna rozszczelnione. A kotary zaciągać tylko od
    strony słonecznej.



  • 8. Data: 2010-07-11 15:35:00
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Jacek 'Jacoj' Jakubowski" <j...@p...fm>

    Negatyw wrote:
    > Użytkownik "AA" <...@...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:i1ar83$7c7$...@i...gazeta.pl...
    >
    >> Jak ktos napisal slusznie - w nocy wietrzyc, wychladzac. Na dzien
    >> zamykac i zaslaniac okna. Do konca dnia bedziesz mial bardzo przyjemny
    >> klimat.
    >
    > Sęk w tym, że tak właśnie robię. No może w dzień nie zamykam by był dostęp
    > powietrza...
    > Problem stanowią też rolety, które przepuszczają światło. Są cienkie i w
    > przyszłym tygodniu wymieniamy je na podgumowane - podobno stanowią też
    > lepszą zaporę przed nagrzewaniem pomieszczenia. [...]

    Kup rolkę (15zl) styropianu powleczonego folią aluminiową (takie coś co
    daje się na ścianę za grzejnik) i wsuń między roletę a szybę - może nie
    będzie to wyglądać ładnie ale za to jaka skuteczność izolacji.
    U mnie zdaje to egzamin.

    Pozdrawiam




    --
    Jacoj - Jacek Jakubowski [ e-mail: j a c o j j @ p o c z t a . f m ]
    Z notatnika milicjanta:
    Zauważyłem dwóch mężczyzn w wieku różnym.


  • 9. Data: 2010-07-11 17:29:05
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Zapomnij.
    Miałem, sprawdziłem na własnej skórze.
    Tego typu klimatyzator wyrzuca gorące powietrze na zewnątrz, a ponieważ
    próżni nie zrobi, więc wszelkimi szparami napływa z zewnątrz powietrze
    (zgadnij, zimne, czy ciepłe). Na dodatek jest bardzo głośny.
    Za te same pieniądze kupisz najprostszą klimatyzację split.
    Jacek


  • 10. Data: 2010-07-11 17:33:03
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Lato" <n...@w...pl>

    > Czy ktoś z grupowiczów używa czegoś podobnego?
    > Proszę o opinie.

    zapomnij, lepsze gorące powietrze a mniej wilgotne niż odwrotnie, przy takim
    wentylatorku będzie ZERO efektu nawet w pomieszczeniu <10m2


    ja mam klimatyzator z rurą 2,6kW, okno dobrze uszczelnione i jakoś pokój
    15m2 da się lekko schłodzić / osuszyć ale i tak powoli myślę o poważnej
    klimatyzacji coby szumiała sobie na zewnątrz no i miała większą moc

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1