sobota, 15 maja 2021 o 13:03:46 UTC+2 Marcin N napisał(a):
> Ciekawy pomysł.
>
> 70 m2 to już dość sporo i da się mieszkać. Domy więc pewnie stanieją a w
> ślad za nimi i inne nieruchomości.
>
> Jak uważacie?
>
> --
> MN
Co sądzę? Uważam że to dobry pomysł i co najważniejsze zostanie zrealizowany bo
piniondze są i będzie ich jeszcze wiecej.W pomyśle brakuje pomocy państwa przy
zakupie ziemi. Powinien równolegle powstać program sprzedaży za nieduże pieniądze
państwowej ziemi. Grunt jest chyba jedynym dobrem którego nie da się wywieźć za
granicę. Nie wiem skąd sobie ktoś tutaj wymyślił że dom ma kosztować 100 tysięcy. Ale
nie mam ochoty się nad tym co zastanawiać bo to głupiec wymyślił a z głupim jest tak
że jak czegoś nie zrozumie to sobie po swojemu wytłumaczy. Dom ma mieć 70 metrów po
obrysie. Może mieć piwnice. W latach szesciesiatych zeszłego wieku istniało coś
takiego jak pracownicze spółdzielnie budowy domków jednorodzinnych. Sporo jest w
Łodzi takich osiedli. Działkę zalatwiala fabryka. Wtedy to były tereny na obrzeżach
Łodzi. Kredyt z jakiegoś funduszu pracowniczego i banku. Ludzie budowali bliźniaki o
mniej więcej takiej powierzchni jak w rządowym projekcie. Część mieszkalna to trzy
pokoje, kuchnia, łazienka. W piwnicy garaż, pralnia, kotłownia. Wszyscy którzy
projekt tutaj krytykują czegoś się boją. Tym czymś będzie spadek wartości ich
nieruchomości. Drugim czynnikiem będzie podatek katastralny. On będzie tylko jeszcze
nie wiadomo kiedy. Mogą zrobić stawkę zależna od powierzchni domu. 70 metrów 0,7%,
200m 2% od wartości domu. Przy domku z rządowego projektu będzie to 80 złotych
miesięcznie przy dwustu metrowym 1200 złotych miesięcznie czyli 14 500 rocznie.
Ponieważ projekt rządowy nie będzie zabraniał budowy dużych domów na dzisiejszych
zasadach to nie ma co go krytykowac bo to rynek oceni a nie ktoś z grupy kto ma
jakieś lęki. Jeśli pomysł uda się zrealizować na dużą skalę to bardzo spadną ceny
mieszkań w blokowiskach w miastach. Za mieszkanie w bloku za które ktoś dzisiaj chce
250 tysięcy może dostać stówę i się cieszyć że drogo sprzedał. Oczywiście ceny dużych
standardowych domów też spadną bo wysoki podatek będzie musiał być chociaz częściowo
zrekompensowany w cenie.