W dniu środa, 29 marca 2017 21:15:35 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> Domek parterowy z poddaszem nieużytkowym. Wymyśliłem że zamiast ocieplać
> dach, ocieplę poddasze od strony podłogi.
>
> Wyłożę całą podłogę (strop dla parteru) styropianem, zarzucę jakąś folię
> paraprzepuszczalną na wierzch i przykryję płytą OSB 16mm. Płyty w rogach
> przykręcę kołkami przez styropian aż do wylanego stropu.
>
> Będzie spełniać swoje zadanie? Na poddaszu planuje tylko i wyłącznie
> trzymać graty jak choinka i takie tam. Alternatywa na początku
> przewidywała rygle i OSB przykręcone do nich (wtedy też grubsze), ale
> opcja wydaje się droższa no i tych rygli sporo na 120m2 by wyszło więc i
> mostków cieplnych(?).
>
> Trzecie rozwiązanie to styro + folia i zalać wszystko, ale cały bajer w
> tym że sobie wymyśliłem, że chce zostawić sobie łatwy dostęp (odkręcam
> płytę i podnoszę).
>
Jak nie masz zamiaru po tym chodzić to sie nie przepracowuj.
Za cene tych plyt osb kupisz dodatkowa warstwe styro.
A i tak jak polozysz 2x5cm na zakladke to starczy az za dość.

Temat tu na grupie byl parokrotnie poruszany.
Ja to w kisanozc liczylem i położenie 10cm styro na stropie daje tyle samo zysku co
ocieplenie calego pietra na scianach. A więc sporo przy czym ocieplenie stropu
zrobisz sam, bez drabiny/rusztowania i w góra dwa dni.

Kladz styro na zakladke i tylko poukladaj jakies stare deski, plyty po meblach tam
gdzie masz zamiar chodzić i ewentualnie tam gdzie jakies graty trzymasz.

Nie ma sensu klasc osb ani wogole robic paroizolacji jesli dach masz szczelny.

Jak bardzo sie boisz ze ci dach przecieknie to poloz luzno folie ogrodnicza gruba,
pozawijaj jej brzegi do góry i tyle...

Takie ocieplenie baaaardzo duzo daje...