eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePolskie firmy budowlane podbijają Chiny › Re: Polskie firmy budowlane podbijają Chiny
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate1.onet.pl!niusy
    .onet.pl
    From: "Tornad" <t...@v...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Polskie firmy budowlane podbijają Chiny
    Date: Wed, 01 Jul 2009 11:51:25 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 104
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <h2f69o$96h$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1246441886 8602 213.180.130.17 (1 Jul 2009 09:51:26
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Jul 2009 09:51:26 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 173.77.253.95, 192.168.243.36
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:365114
    [ ukryj nagłówki ]

    > kiki wrote:
    > > "Boban" <b...@g...pl> wrote in message
    > > news:h2f2li$ita$1@inews.gazeta.pl...
    > >> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    > >>
    > >>>> To nie prawda. U nas sie po prostu nie buduje takich wysokich
    > >>>> domów w takiej ilości.
    > >>>
    > >>> kiki gdzie ty mieszkasz, chyba w jakiejś dziczy.
    > >>
    > >> Podaj gdzie jest w Polsce jakiś Manhattan, porównamy go z jakimś
    > >> Shenzen czy
    > >> innym Guangzhou.
    > >
    > > Nigdy u nas nie bedzie bo różnej maści architekci miejscy sie zaprą,
    > > że nie pasuje, nie można tak blisko siebie budować i takie tam.
    > > Tutaj jest spalona ziemia :-)
    > > U nas jak masz kawałek zabytku, jakieś zmurszałe ścierwo to ci
    > > zablokują inwestycję, bo nie i już :-)
    >
    > genialne  myślenie, dobrze jednak oddaje stosunek Chińskich władz do świata,
    > brak szacunku zarówno do ludzi jak i do środowiska. Głupie te wszytskei
    > przepisy ochrony środowiska, jakieś kosztowne idiotyczne elektrofiltry
    > trzeba robić, jakieś kretyńskie oczyszczalnie ścieków, jakieś durnowate
    > ograniczające wolny biznes prawo pracy i przepisy BHP. No i skandal bo eni
    > można sobie własnych ścieków do rowu przy ulicy wypuścić tylko trzeba jakieś
    > szambo robić czy inną głupią kanalizację.
    >
    > Nie mogę też sobie na własnej ziemi miedzy domami mieszkalnymi otworzyć
    > chlewni albo asfalciarni bo zaraz jakieś gnojki zaczna mi ograniczać moja
    > wolność gospodarowania i dysponowania swoją ziemią. Tylko że w chinach masz
    > te wszytskei wspaniałe wolności co ich u nas niema pod warunkiem że sie
    > podobasz władzy i płacisz regularnie haracz komu trzeba. Gorzej jak sie
    > znajdzie taki co będzie mogł zapłacić więcej, wtedy PAŃSTWO ruszy dupę i
    > zastosuje jakieś głupie przepisy aby ci odebrać twoja niby własność.
    >
    > Naprawdę tego nei rozumiesz że w Chinach zawsze jesteś na łasce państwa,
    > wszystko co masz masz tylko z łaski. Z zasady nic ci sie nie należy. Dlatego
    > tak dobrze trzymają za mordę te legiony zadowolonych młodych bogaczy bo oni
    > dobrze wiedzą że wsyztsko co mają mogą w ulamku chwili stracić i wylądować w
    > obozie.
    >
    > Debilizmem jest porównywanie China do pańśtw demokratycznych, tak u nas tez
    > się zdarzają nadużycia ale masz szansę sie bronić i jesli jesteś uparty to
    > mozesz wygrać, bo u nas jest prawo i wolności których tam niema.
    >
    > To o czym mówimy to odwieczny dylemat wolności. Czy lepiej być sytym w
    > niewoli czy głodnym na wolności. Czy lepiej życ jak pączek w maśle z łąski
    > tyrana czy wiązać koneic z końcem na swoim.
    >
    Mlody, masz blade pojecie o polityce i swiecie. W d.. byles g... widziales i
    chwalisz tzw. demokracje. I wiem, ze Cie nie przekonam bo masz swoje ustalone
    poglady typu, ze dlug gierkowski to przejedlismy. Nie, to byl jedyny dlug,
    ktorego nie przejedlismy; budowano huty, zapory, potrzebna byla zachodnia
    technologia, kupowalo sie nowoczesne maszyny, fabryki, linie technologiczne.
    Moj instytut, w ktorym pracowalem dostal z tego "az" 5 tysiecy dolarow za co
    kupilismy szwedzkie urzadzenie, ktore sluzy bezawaryjnie do dzis czyli ponad
    30 lat. No ale wg Ciebie dlug ten przejedlismy a teraz niby inwestujemy
    kupujac za granica zaplesniale zboze. A Leppera, ktory sie temu sprzeciwil, do
    paki.
    Ale nie o tym. Ja pracowalem tu z jedna Chinka, ktora mi troche poopowiadala
    jak to tam u nich jest. I powiedziala, ze jednym z nielicznych
    ograniczen, "rezymem", ktore panstwo wprowadzilo, jest ograniczenie ilosci
    dzieci do jednego potomka na rodzine.
    Tu w USa Chinczylow tez nie brakuje, jakos przyjezdzaja i przyjechaloby
    znacznie wiecej gdyby im, tak jak nam, to demokratyczne panstwo USA wiz nie
    odmawialo.
    Uwazam, ze to narod z kilkutysiacletnia tradycja, madry i pracowity i co
    najwazniejsze, nie agresywny. Oni wiedza co robia zapewne duzo lepiej od
    Ciebie, ktory chetnie bys im poradzil aby sie u sasiadow zadluzyli po uszy bo
    wtedy, jak na zchodnich bankierow beda przez pokolenia jak my robic, to beda
    cacy.
    Narod to zdolny, ta dziewczyna nie miala klopotow z pisaniem 30-40 slow na
    minute po angielsku oczywiscie, ktorego to jezyka ucza w Chinach od mlodych
    lat. Pokaz mi polska maszynistke, ktora napisze na minute bezblednie chociazby
    pietnascie slow. Dziewczyna znala chinski, drobiazg tych ponad 3 tysiace
    znakow. I maja swa kulture, zwyczaje, moim zdaniem wcale nie takie dzikie. Na
    przyklad sprawy damsko meskie. U nas i w krajacgh "demokratycznych" dziewczyna
    chciala by lecz boi sie, dala by lecz musi skalkulowac za ile... A ta Chinka
    mloda i jak na Chinke barzo ladna, stawiala sprawe prosto: chce, potrzebuje
    tego dla zdrowia ale i wymagam, jak sp... robote to wiecej nie dostaniesz.
    Troche doswiadczenia w tych sprawach mam, nie powiem, ale zadna nie umie tego
    tak jak robia to Chinki, zachecam do sprawdzenia, bardzo bys sie zdziwil co
    one potrafia w lozku.
    Wezmy sztandarowy przyklad z tymi magnesami. Chinczycy kupili od Amerykanow
    technologie produkcji magnesow ferrytowych. I swoim zwyczajem wzieli sie do
    roboty w efekcie czego udalo im sie na bazie tej technologii opracowac magnesy
    40 razy silniejsze, znane pod nazwa neodymowe. Podobno Busch chcial te nowa
    technologie kupic; powiedzieli mu, ze kazda ilosc magnesow sprzedadza w cenie
    8 dolarow za kilogram ale technologii - nie.
    Oczywiscie, ze musza to towarzystwo za morde przymac ale ta Chinka i na tym
    sie znala. Powiedziala zgodnie z prawda, ze w Stanach odsetek ludzi siedzacych
    w pierdlu jest dwukrotnie wiekszy od ilosci w Chinach.
    Teraz akurat pracuje u Chinczyka. Na co mi to na stare lata przyszlo. Facet
    normalny, podal kody, zostawil klucz, w lot pojmuje wzystkie sprawy
    techniczne, ma park narzedziowy godny pozazdroszczenia i jeszcze sie
    usprawiedliwia, ze sam by sobie to zrobil ale mu sie nie oplaca ma dobrze
    platna prace i woli "dzab" zlecic fachowcowi. Po angielsku mowi ze
    specyficznym akcentem i co najciekawsze, pokazal mi gdzie stoi zrodlana woda,
    co sie tu rodowitym tubylcom rzadko zdarza.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1