eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePresostat w piecu gazowym Junkers › Re: Presostat w piecu gazowym Junkers
  • Data: 2023-10-24 12:46:25
    Temat: Re: Presostat w piecu gazowym Junkers
    Od: nadir <n...@h...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.10.2023 o 11:13, M M pisze:

    > Komin od nowości nie był czyszczony. Szukać kominiarza? Teoretycznie CH4 spala
    się do CO2+H2O i nie powinno się nic osadzać...

    Ale w gazie ziemnym nie ma wyłącznie czystego CH4 a w powietrzu jest nie
    tylko tlen. Różne gówna się tam spalają lepiej lub gorzej.
    A jeszcze często obserwuję, że płomień jest czerwony zamiast niebieski i
    ciul wie czego tam PGNiG "dosypuje".
    Ja akurat sam czyściłem komin, tym bardziej że żeby to dobrze zrobić, to
    trzeba rozebrać rurę wylotową przy kotle, a kominiarze tani nie są.

    > C6 wcześniej wskazywało na utrudniony przepływ, ale to ustąpiło po czyszczeniu
    pieca.

    No właśnie z powietrzem dostają się syfy, które mniej lub bardziej się
    spalają i osadzają na rurze.
    W sumie u mnie rura nie była jakoś mocno zasyfiona, ale czyszczenie
    pomogło. Z tym, że ja mam długi komin, około 9-10 metrów, na granicy
    działania który dopuścił producent kotła.

    > C4 pojawia się od razu na starcie tak jakby fałszywy sygnał od presostatu że jest
    ciąg choć nie ma bo wentylator jeszcze nie ruszył. Po wyłączeniu na jakiś czas -
    znowu jakiś czas działa.

    U mnie objaw był taki, że latem nic się nie działo, a jesień-zima kocioł
    raz startował raz nie, też na początku podejrzewałem presostat, potem
    wentylator od przedmuchu. Ale po którejś tam już walce nie zamknąłem
    szczelnie komory spalania i wtedy kocioł ruszył od strzału. To mnie
    naprowadziło, że to nie presostat jest winny, a coś jest nie tak z
    dopływem powietrza lub odpływem spalin.

    > Kondensatory elektrolityczne na płycie tez sprawdzę, jestem elektronikiem i różne
    rzeczy już serwisowałem ale pieca jeszcze nie :)

    Pewnie nie zaszkodzi, ale spieprzone kondensatory raczej powodowałyby
    losowe błędy/awarie a nie konkretne problemy z presostatem czy
    przepływami i tylko przy starcie kotła. Bo rozumem, że problem jest
    tylko przy starcie kotła, a jak się uruchomi to już działa?
    W każdym razie mój kocioł ma już ponad dekadę i kondensatorów póki co
    nie wymieniałem.

    Jeszcze jedno z czym walczyłem w moim kotle.
    Otóż w komorze kondensacyjnej i rurze odpływowej kondensatu często
    zbiera się syf i kondensat nie odpływa, tam też jest czujnik ciśnienia i
    może powodować podobne objawy jak uszkodzony presostat spalin.
    No przynajmniej w moim kotle tak jest i raz do roku rozbieram te
    wszystkie rurki odpływowe oraz komorę kondensacyjną i czyszczę to. Ile
    tam jest syfu to się w pale nie mieści, a to wszystko z powietrza.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1