eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Rośliny doniczkowe w ogrodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2011-06-26 11:16:56
    Temat: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Witam,

    Dwie rośliny doniczkowe (figowiec benjamina i juka) wystawione do ogrodu
    - żeby był jakiś związek z tematyką grupy ;-) - zaczęły zachowywać się
    "dziwnie".

    Na niektórych liściach figowca pojawiły się brązowe plamy umieszczone
    raczej nieregularnie. Problem ma jakieś 1-2% liści.

    Również niektóre liście juki zaczęły żółknąć i usychać poczynając od
    środkowej części liścia.

    Nie zaobserwowałem takich efektów na niczym innym rosnącym w ogrodzie.

    Czy ma ktoś pomysł o co kaman i jak ewentualnie "naprawić" te rośliny?

    Piotrek


  • 2. Data: 2011-06-26 11:24:28
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:16:56 +0200, Piotrek napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Dwie rośliny doniczkowe (figowiec benjamina i juka) wystawione do ogrodu
    > - żeby był jakiś związek z tematyką grupy ;-) - zaczęły zachowywać się
    > "dziwnie".
    >
    > Na niektórych liściach figowca pojawiły się brązowe plamy umieszczone
    > raczej nieregularnie. Problem ma jakieś 1-2% liści.
    >
    > Również niektóre liście juki zaczęły żółknąć i usychać poczynając od
    > środkowej części liścia.
    >
    > Nie zaobserwowałem takich efektów na niczym innym rosnącym w ogrodzie.
    >
    > Czy ma ktoś pomysł o co kaman i jak ewentualnie "naprawić" te rośliny?
    >

    Posiedź parę lat w domu bez wychodzenia na dwór, a potem nagle pojedź na
    plażę do Egiptu i siedź tam całe dnie, to wszystko zrozumiesz.
    :-/
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 3. Data: 2011-06-26 11:54:40
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-06-26 13:24, Ikselka wrote:
    > Posiedź parę lat w domu bez wychodzenia na dwór, a potem nagle pojedź na
    > plażę do Egiptu i siedź tam całe dnie, to wszystko zrozumiesz.
    > :-/

    Za bardzo się opaliły Twoim zdaniem? ;-)

    No więc to chyba nie to, ponieważ zostały przestawione z bardzo jasnego
    stanowiska (przy przeszklonej ścianie) w miejsce osłonięte od
    bezpośredniego słońca sporym krzewem berberysu. Oba miejsca od zachodu.

    No ale OK, kwiaty wracają z wakacji i zobaczymy czy to coś zmieni ;-)

    Dzięki za sugestie.

    Piotrek


  • 4. Data: 2011-06-26 12:25:22
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:54:40 +0200, Piotrek napisał(a):

    > On 2011-06-26 13:24, Ikselka wrote:
    >> Posiedź parę lat w domu bez wychodzenia na dwór, a potem nagle pojedź na
    >> plażę do Egiptu i siedź tam całe dnie, to wszystko zrozumiesz.
    >> :-/
    >
    > Za bardzo się opaliły Twoim zdaniem? ;-)
    >
    > No więc to chyba nie to,(...)

    To NA PEWNO to.
    W domu (nawet przy dużej szybie) rośliny nie są narażone na pełne spektrum
    promieniowania słonecznego. Wynosząc je na dwór należy to robić bardzo
    ostrożnie i stopniowo przyzwyczajać do promieniowania - zaczynając od
    ustawienia w GŁĘBOKIM cieniu, potem w niezbyt głębokim i tak przez kilka
    kolejnych dni stopniowo przenosząc w miejsca z coraz większym udziałem
    słońca.



    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 5. Data: 2011-06-26 12:27:13
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:54:40 +0200, Piotrek napisał(a):


    > (...)No ale OK, kwiaty wracają z wakacji i zobaczymy czy to coś zmieni ;-)
    >
    Poparzone liście są już nie do "zreperowania". Możesz je od razu usunąć
    (juka) albo same opadną (figowiec).


    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 6. Data: 2011-06-26 12:28:43
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:16:56 +0200, Piotrek napisał(a):

    > Również niektóre liście juki zaczęły żółknąć i usychać poczynając od
    > środkowej części liścia.

    Ta część jest najbardziej narażona na promieniowanie słoneczne z racji
    łukowatego wygięcia w tym miejscu i wskutek tego skierowania powierzchni
    prostopadle do kierunku padania promieni.
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 7. Data: 2011-06-26 13:53:05
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-06-26 14:28, Ikselka wrote:
    > Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:16:56 +0200, Piotrek napisał(a):
    >
    >> Również niektóre liście juki zaczęły żółknąć i usychać poczynając od
    >> środkowej części liścia.
    >
    > Ta część jest najbardziej narażona na promieniowanie słoneczne z racji
    > łukowatego wygięcia w tym miejscu i wskutek tego skierowania powierzchni
    > prostopadle do kierunku padania promieni.

    Twoja teoria ma sens, chociaż rośliny nie stoją w bezpośrednim słońcu
    tylko w pół-cieniu rzucanym przez krzew berberysu.

    Tak jak napisałem wcześniej (coś wcięło post), rośliny zostały odwołane
    w trybie pilnym z "urlopu w Egipcie" i wylądowały już w domu ;-)

    Dzięki.

    Piotrek



  • 8. Data: 2011-06-26 14:59:41
    Temat: Re: Rośliny doniczkowe w ogrodzie
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 26 Jun 2011 15:53:05 +0200, Piotrek napisał(a):

    > On 2011-06-26 14:28, Ikselka wrote:
    >> Dnia Sun, 26 Jun 2011 13:16:56 +0200, Piotrek napisał(a):
    >>
    >>> Również niektóre liście juki zaczęły żółknąć i usychać poczynając od
    >>> środkowej części liścia.
    >>
    >> Ta część jest najbardziej narażona na promieniowanie słoneczne z racji
    >> łukowatego wygięcia w tym miejscu i wskutek tego skierowania powierzchni
    >> prostopadle do kierunku padania promieni.
    >
    > Twoja teoria ma sens, chociaż rośliny nie stoją w bezpośrednim słońcu
    > tylko w pół-cieniu rzucanym przez krzew berberysu.

    A ten "półcień" to się przypadkiem nie przesuwa wraz ze słońcem i nie
    odsłania roślin choćby na godzinkę?

    >
    > Tak jak napisałem wcześniej (coś wcięło post), rośliny zostały odwołane
    > w trybie pilnym z "urlopu w Egipcie" i wylądowały już w domu ;-)
    >
    > Dzięki.
    >

    Nie ma za co.


    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1