eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzara strefa w składach budowlanych? › Re: Szara strefa w składach budowlanych?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin1!goblin.st
    u.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.
    neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Wed, 28 Jan 2015 19:52:25 +0100
    From: Uzytkownik <a...@s...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:31.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/31.4.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Szara strefa w składach budowlanych?
    References: <54b8f651$0$2639$65785112@news.neostrada.pl>
    <m9j8kd$7vj$1@news.icm.edu.pl> <m9jbqs$j6d$2@node2.news.atman.pl>
    <m9mjjr$14j$1@srv.chmurka.net>
    <54c346f9$0$2163$65785112@news.neostrada.pl>
    <m9vrkm$erv$1@node2.news.atman.pl> <ma5f5o$e44$1@news.icm.edu.pl>
    <2...@g...com>
    <ma5gc0$e44$2@news.icm.edu.pl> <ma5jsh$s9v$2@node1.news.atman.pl>
    <ma5lgk$afr$1@node2.news.atman.pl> <ma5mm1$bpd$1@node2.news.atman.pl>
    <54c6a145$0$2151$65785112@news.neostrada.pl>
    <ma6lgc$27m$1@node1.news.atman.pl>
    <54c7395e$0$2638$65785112@news.neostrada.pl>
    <maaetq$928$1@node2.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <maaetq$928$1@node2.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 138
    Message-ID: <54c92fe8$0$2648$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: user-94-254-193-88.play-internet.pl
    X-Trace: 1422471147 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2648 94.254.193.88:58186
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:497171
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-01-28 o 11:50, Maciek pisze:

    > Nie napisałem, że zawsze się da i jest to proste. Nie zawsze nie ma się
    > wstępu na budowę, bo czasem chodzi o rozliczenie jakiegoś etapu, a
    > kolejne jeszcze do zrobienia. Są to też bardzo delikatne sprawy, bo
    > wiadome jest, że po takich akcjach najczęściej drogi się rozchodzą. Ale
    > jeśli, powiedzmy, montujesz centralne ogrzewanie, następnego dnia
    > zapowiadają atak zimy, a Ty akurat ściągasz niezapłacone grzejniki, to
    > przyznasz chyba, że jest to jakiś bodziec dla klienta do dokonania
    > zapłaty ;-)

    Tu już fantazjujesz na maksa :)
    Zbieżność montażu instalacji CO i następnego dnia ataku zimy oraz
    możliwych problemów z tym związanych, a przy tym wiedzy, że klient nie
    zapłaci jest równe zeru.
    Teraz sobie wyobraź jak to wygląda w rzeczywistości:
    Ekipa dostaje klucz montażowy. Przyjeżdża na budowę i montuje
    instalację. Do póki instalacja nie jest skończona to nie ma rozliczenia.
    Robota jest zakończona, inwestor swoim kluczem dezaktywuje wszystkie
    klucze montażowe i od tej chwili żaden robotnik nie wejdzie na budowę.
    Wytłumacz więc w jaki sposób zdemontujesz te grzejniki?
    Klucze z tej budowy możesz sobie zabrać na pamiątkę, albo wsadzić w
    d...., bo żaden z nich już nie otworzy drzwi.
    Jakimś cudem się dostaniesz na budowę i będziesz chciał coś zdemontować
    to klient wezwie policję i masz przesrane.

    >> Oczywiście są metody nacisków na inwestora. Wszystko w zakresie prawa i
    >> nie chodzi tu o pomoc przyjaciół zza wschodniej granicy :)
    >> Po pierwsze trzeba wiedzieć jak postępować z klientem.
    >> Usługę należy dzielić na mniejsze etapy - im więcej tym lepiej. Kolejny
    >> etap usługi należy wykonywać dopiero po zakończeniu i rozliczeniu
    >> wcześniejszego etapu.
    >> Taki plan działania powinien być załączony do umowy, którą podpisuje klient.
    >> Wystawia się wtedy faktury cząstkowe, które można od razu księgować i
    >> rozliczać, dzięki czemu ma się cały czas fundusze na obrót.
    >> "Grubsze" materiały należy rozliczać niezwłocznie po przewiezieniu do
    >> klienta.
    >> "Drobnicę" jeżeli jest to możliwe brać zaliczki.
    >> Nie walczyć na siłę o klienta. Zwłaszcza tego, który stawia swoje
    >> warunki lub zaczyna kombinować. Lepiej stracić jedną czy dwie umowy niż
    >> się użerać i stracić kasę.
    >> Nie wchodzić w roboty niedokończone przez inne ekipy, grzecznie
    >> tłumacząc klientowi, że zazwyczaj ekipy nie kończą ze względu na brak
    >> płatności. Jeżeli się podejmuje takiego zlecenia to tylko i wyłącznie po
    >> wpłaceniu zaliczki.
    > Wszystko to ładnie i pięknie się omawia, a praktyka pokazuje, że jak
    > będziesz się sztywno tych zasad trzymał, to będziesz miał dużo czasu,
    > głównie na opracowywanie tego typu reguł :-)

    W zaprzyjaźnionej firmie nie chcieli się sztywno trzymać tych zasad i w
    chwili obecnej włóczą się po sądach, aby odzyskać kilkaset tys. zł od
    nieuczciwych klientów.

    Ja natomiast stosuję prostą zasadę: dzielę usługi na etapy:
    1. Montaż oprzewodowania i skrzyń rozdzielczych, oprzewodowania
    instalacji alarmowych i automatyki, wstępne pomiary oporności izolacji
    oraz ciągłości obwodów, w razie potrzeby uruchamiam tymczasowy system
    alarmowy (mam kilka takich zestawów, które montuję u klientów jeżeli dom
    budowany jest w miejscu, gdzie mogą być włamania) -> rozliczenie tego etapu
    teraz klient ma czas na wykonanie wylewek i tynków oraz gipsówek
    2. Łączenie obwodów, wyposażanie skrzyń rozdzielczych w aparaty
    elektryczne -> rozliczenie tego etapu
    teraz klient ma czas na malowanie, układanie paneli i kafelków
    3. Biały montaż oraz wykonanie oficjalnych pomiarów ochronnych oraz
    protokołu pomiarów -> rozliczenie tego etapu

    Podobnie z instalacjami hydraulicznymi:
    1. Montaż rur, podłogówek i skrzyń rozdzielczych, wstępna próba
    szczelności -> rozliczenie tego etapu
    teraz klient ma czas na wykonanie wylewek i tynków oraz gipsówek
    2. Montaż wanien, brodzików, stelaży -> rozliczenie tego etapu
    teraz klient ma czas na malowanie, układanie paneli i kafelków
    3. Biały montaż (grzejniki, baterie kranowe), montaż kotłowni, oficjalna
    próba szczelności -> rozliczenie tego etapu
    4. Montaż gotowych kabin prysznicowych jako oddzielna usługa.

    Zauważ, że takie etapy wynikają także z technologii budowy domów.
    Jeżeli przywożę "grubsze" materiały na budowę np. kocioł czy bojler,
    skrzynkę przyłącza itp. to od razu biorę kasę za te materiały.
    Tak ustawiam całość, żeby klient w tym samym dniu mi zapłacił za
    materiały. Montaż zaczynam po zapłaceniu towaru, który jest już towarem
    klienta i pozostaje u klienta.

    Mam wielu swoich klientów, którzy nie chcą znać nikogo innego i robię u
    nich już drugą, trzecią czy nawet czwartą budowę, a ci klienci polecają
    mnie kolejnym, swoim znajomym i rodzinie.
    Oczywiście mam też kilka doświadczeń upierdliwych klientów, którzy
    szukają "dziury w całym", głównie takich, którzy się przeliczyli z
    finansami i po prostu nie mają kasy lub są zbyt marudni i
    niezdecydowani, ale poza utratą części należności i tak ogólnie jestem
    "do przodu".
    Oczywiście byli też klienci, z którymi się nie dogadaliśmy, ale ani po
    nich nie wzdycham, ani nie płaczę. Już dawno przestałem walczyć o
    każdego klienta, wychodząc z założenia, że nie każdy klient zasługuje na
    moją usługę.


    >> Jakie metody nacisku?
    >> Po pierwsze zdecydowanie żądać regulowania należności ze wskazaniem, że
    >> dalszy etap prac jest zależny od zamknięcia dotychczasowych etapów.
    >> Terminy wpłat powinny być dokładnie wyznaczone.
    >> W razie dalszego oporu, wysyłać wezwania do zapłaty korespondencją za
    >> potwierdzeniem odbioru z informacją o dalszym trybie postepowania tj.
    >> sąd, tytuł wykonalności, wpis do rejestru dłużników, komornik.
    > Czyli np. wstawiasz klientowi 2 okna na parterze, następne po dokonaniu
    > zapłaty pierwszego etapu i od razu wyjeżdżasz z poleconymi, w których
    > straszysz sądem? Przyznam, że w roli inwestora czułbym się w takim
    > wypadku co najmniej dziwnie.

    Nie.
    Przywozi się okna i drzwi wtedy, kiedy klient ma kasę lub ma już
    przyznany kredyt w sklepie, z którego są okna.
    Klienta trzeba wyraźnie poinformować, że płatność za materiały odbywa
    się w dniu montażu.
    Poza tym najpierw się montuje okna i drzwi zewnętrzne, a po
    wykończeniach drzwi wewnętrzne.
    Czyli jak by nie było masz 2 etapy rozbite w czasie.

    >> Przy zawieraniu umowy zaproponować klientowi za terminowe płatności
    >> możliwość wpisania pozytywnej informacji do baz typu FairPlay budującej
    >> tzw. pozytywną historię.
    >> Sam fakt istnienia takich baz typu FairPlay czy rejestru dłużników już
    >> zniechęca wielu klientów do kombinatorstwa, zwłaszcza jak budowę
    >> finansują z pieniędzy bankowych.
    > Tak, zwłaszcza przy klientach typu "Kowalski", którzy budują jedną
    > chałupę na całe życie i w d* mają pozytywną historię.

    Z takimi klientami jest najmniej problemów.
    Zazwyczaj ci najbiedniejsi, dla których budowa jest wysiłkiem całego
    życia, są najbardziej uczciwi.

    >> Jest jeszcze kilka metod, ale o tych już nie chcę pisać publicznie.
    >> Komuś może się wydać dziwne traktowanie każdego klienta jak
    >> potencjalnego oszusta, ale takie są polskie realia.
    > Pamiętaj, że to działa też w drugą stronę: każdy wykonawca jest
    > traktowany jak potencjalny oszust, który zniknie z zaliczką.

    Zauważ, że w moim przypadku klient płaci za towar, który pozostaje u niego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1