Kolejny potencjalny wykonawca dziwi się, że pytam o fakturę na usługę z
materiałem (8% VAT) sugerując, że materiały przy płatności gotówką
kupuje się "bez VATu".

Czy tak to teraz działa?

Piotrek

do góry

On 2015-01-16 12:30, Piotrek wrote:
> Kolejny potencjalny wykonawca dziwi się, że pytam o fakturę na usługę z
> materiałem (8% VAT) sugerując, że materiały przy płatności gotówką
> kupuje się "bez VATu".
>
> Czy tak to teraz działa?

Nie namawiam nikogo do samodenuncjacji. Ocenę moralną też pozostawiam na
boku.

Ale może słyszeliście ;-) jak to teraz jest?

Piotrek

do góry

Witam
Poruszyleś delikatny temat.
Oczywiście,to dzialalo i dziala.Czasem kupuje się material bez faktury,czasem faktury
bez materialu.Tyle,.że jak się nie wie,z kim się gada,to się nie ryzykuje.
A kto nie ryzykuje,szampana nie pija(mercem nie jeżdzi-drogo buduje-niepotrzebne
skreślić)
Pozdro dolniak

do góry

W dniu 2015-01-16 o 12:30, Piotrek pisze:
> Kolejny potencjalny wykonawca dziwi się, że pytam o fakturę na usługę z
> materiałem (8% VAT) sugerując, że materiały przy płatności gotówką
> kupuje się "bez VATu".
>
> Czy tak to teraz działa?

Mnie to bardziej irytuje taka dziwna moda, że dzwonie do kogoś czy
spotykam się w kwestii ustalenia oferty. Ugadujemy się, że to i tamto
można zrobić za tyle a tyle. Żadnej mowy o tym, że to tylko w przypadku,
gdybym nie brał rachunku/faktury. Po czym, jak już proszę o takową to
nagle są wielkie oczy i teraz kombinowanie wielkie i w ogóle, że jak z
rachunkiem, to OK, ale mam sobie te 8 czy 23% doliczyć. Nosz k**wa...
Nie wiedziałem, że za standard uznaje się coś od początku nielegalnego.
Jeszcze rozumiałbym, jakbyśmy od początku się ugadywali, że zrobi się
bez rachunku, czy coś. Ale tak w standardzie to zakładać?! :/
Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
23% więcej :/ Co za czasy...

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Kżyho wrote:

> Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
> samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
> 23% więcej :/ Co za czasy...

a potem krzyk, że minister kazał im instalować kasy fiskalne :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2015-01-19 o 16:42, Kżyho pisze:

> Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
> samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
> 23% więcej :/ Co za czasy...


Tak właśnie reaguje rynek na zbyt wysokie podatki. To nie ludzie są
winni - to politycy.


--
MN

do góry

W dniu 2015-01-19 o 16:56, Marcin N pisze:
> W dniu 2015-01-19 o 16:42, Kżyho pisze:
>
>> Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
>> samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
>> 23% więcej :/ Co za czasy...
>
>
> Tak właśnie reaguje rynek na zbyt wysokie podatki. To nie ludzie są
> winni - to politycy.

Obawiam się, że polska mentalność jest taka, że nawet jakby ten podatek
to było 3%, to i tak by kombinowali, żeby bez rachunku zrobić...

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2015-01-19 o 17:01, Kżyho pisze:
> W dniu 2015-01-19 o 16:56, Marcin N pisze:
>> W dniu 2015-01-19 o 16:42, Kżyho pisze:
>>
>>> Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
>>> samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
>>> 23% więcej :/ Co za czasy...
>>
>>
>> Tak właśnie reaguje rynek na zbyt wysokie podatki. To nie ludzie są
>> winni - to politycy.
>
> Obawiam się, że polska mentalność jest taka, że nawet jakby ten podatek
> to było 3%, to i tak by kombinowali, żeby bez rachunku zrobić...

Twoje obawy są zupełnie bezpodstawne, a Polacy nie są jakimiś
wyjątkowymi kombinatorami obarczonymi genem oszukiwania. Takie rzeczy są
powszechne wszędzie.


--
MN

do góry

W dniu 2015-01-19 o 16:42, Kżyho pisze:
> Mnie to bardziej irytuje taka dziwna moda, że dzwonie do kogoś czy
> spotykam się w kwestii ustalenia oferty. Ugadujemy się, że to i tamto
> można zrobić za tyle a tyle. Żadnej mowy o tym, że to tylko w przypadku,
> gdybym nie brał rachunku/faktury. Po czym, jak już proszę o takową to
> nagle są wielkie oczy i teraz kombinowanie wielkie i w ogóle, że jak z
> rachunkiem, to OK, ale mam sobie te 8 czy 23% doliczyć. Nosz k**wa...
Mnie się zdarzyło, że ustaliliśmy wszystko (usługa: malowanie proszkowe
elementów), w tym cenę "na fakturę", po czym odbieram pomalowany sprzęt,
proszę o fakturę, a gość do mnie, że to trzeba będzie VAT dopłacić. To
jest dopiero ku*stwo :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54bd2bc7$0$2383$6...@n...neostrada
.pl...

W dniu 2015-01-19 o 17:01, Kżyho pisze:
> W dniu 2015-01-19 o 16:56, Marcin N pisze:
>> W dniu 2015-01-19 o 16:42, Kżyho pisze:
>>
>>>> Ale to w sumie nie dotyczy tylko branży budowlanej. Z mechanikami
>>>> samochodowymi często jest tak samo. Jak słyszą faktura, to nagle jest
>>>> 23% więcej :/ Co za czasy...
>>
>>
>>> Tak właśnie reaguje rynek na zbyt wysokie podatki. To nie ludzie są
>>> winni - to politycy.
>
>> Obawiam się, że polska mentalność jest taka, że nawet jakby ten podatek
>> to było 3%, to i tak by kombinowali, żeby bez rachunku zrobić...

>Twoje obawy są zupełnie bezpodstawne, a Polacy nie są jakimiś wyjątkowymi
>kombinatorami obarczonymi genem oszukiwania. Takie rzeczy są powszechne
>wszędzie.

Bzdura - (polska?) budowlanka to patologia na każdym szczeblu i w każdym
wymiarze. Trzeba mieć oczy dookoła głowy.

do góry