W dniu 24.06.2021 o 07:55, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 23.06.2021 o 09:26, FEniks pisze:
>> W dniu 23.06.2021 o 08:08, ddddddddddddd pisze:
>>>  nie mówiąc głośno o tym, że mamy kilkanaście przypadków cvd na całe
>>> UK (tylko strasząc nowymi nazwami)
>>
>>
>> Trudno dyskutować z kimś, kto  przeczy faktom, a jeśli dane nie
>> odpowiadają jego tezom, to je uważa za fałszywe.
>>
> https://zapodaj.net/e024bccae4ca4.jpg.html
>
> od lutego 73 zgony w ciągu 28 dni od testu


Czyli już nie kilkanaście, a kilkadziesiąt. Nie przypadków, a zgonów.
Jak jeszcze raz przeczytasz, to może doczytasz także, że nie ogólnie
koronawirusa, a samej odmiany Delta.

--

Ewa

do góry

W dniu 24.06.2021 o 19:48, FEniks pisze:
> W dniu 24.06.2021 o 07:55, ddddddddddddd pisze:
>> W dniu 23.06.2021 o 09:26, FEniks pisze:
>>> W dniu 23.06.2021 o 08:08, ddddddddddddd pisze:
>>>>  nie mówiąc głośno o tym, że mamy kilkanaście przypadków cvd na całe
>>>> UK (tylko strasząc nowymi nazwami)
>>>
>>>
>>> Trudno dyskutować z kimś, kto  przeczy faktom, a jeśli dane nie
>>> odpowiadają jego tezom, to je uważa za fałszywe.
>>>
>> https://zapodaj.net/e024bccae4ca4.jpg.html
>>
>> od lutego 73 zgony w ciągu 28 dni od testu
>
>
> Czyli już nie kilkanaście, a kilkadziesiąt. Nie przypadków, a zgonów.
> Jak jeszcze raz przeczytasz, to może doczytasz także, że nie ogólnie
> koronawirusa, a samej odmiany Delta.
>
przypadków zgonu, o testach teraz już nawet WHO mówi, że nie powinny być
stosowane samodzielnie, ale poczekajmy jeszcze trochę - pośmiejemy się z
waszej ślepej wiary w PCR ;))
BTW kilkadziesiąt osób to faktycznie zatrważająca ilość. Na szczęście po
szczypawce jesteś chroniony, kilkukrotnie gorzej niż ja bez, ale nadal
jesteś ;)

do góry

W dniu 24.06.2021 o 19:48, FEniks pisze:
> W dniu 24.06.2021 o 07:55, ddddddddddddd pisze:
>> W dniu 23.06.2021 o 09:26, FEniks pisze:
>>> W dniu 23.06.2021 o 08:08, ddddddddddddd pisze:
>>>>  nie mówiąc głośno o tym, że mamy kilkanaście przypadków cvd na całe
>>>> UK (tylko strasząc nowymi nazwami)
>>>
>>>
>>> Trudno dyskutować z kimś, kto  przeczy faktom, a jeśli dane nie
>>> odpowiadają jego tezom, to je uważa za fałszywe.
>>>
>> https://zapodaj.net/e024bccae4ca4.jpg.html
>>
>> od lutego 73 zgony w ciągu 28 dni od testu
>
>
> Czyli już nie kilkanaście, a kilkadziesiąt.

sprawdziłęm - 93 zgony z wpisanym kowidem w ciągu ostatniego tygodnia -
to nadal jest kilkanaście, a nie kilkadziesiąt. 66mln osób to naprawdę
dramat, nie rozumiem dlaczego jeszcze nie ogłosili 5 fali

do góry

Tue, 22 Jun 2021 21:07:08 +0200, FEniks

> Więc za przeproszeniem - Co dałaby
> Ci  publiczna debata naukowców, lekarzy? Co byś z niej zrozumiał, skoro
> masz problem z oceną prawdopodobieństwa, czy rozumieniem dość prostego
> tekstu w języku polskim, nie wspominając już o angielskim

Dlatego od początku twierdziłem, że nie ma to sensu i dlatego nic takiego
się nie odbywa. Dokładnie tak samo jak wcześniej z płaskoziemcami,
chemitrialsowcami czy wczesnymi antyszczepionkowcami. Do takich betonów nic
nie trafia, a każda dyskusja i obalanie ich wyssanych z palca teorii to
jeszcze większa woda na młyn. Dlatego mnie się już czas skończył na
karmienie tego antyszczepionkowca, poleciał do kibla -- tam jego miejsce.

--
Pozdor
Myjk

do góry

czwartek, 24 czerwca 2021 o 20:40:57 UTC+2 FEniks napisał(a):

> > idea tak, jest stara, ale nawet wiki podaje (
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczepionka_RNA ), ze "Do grudnia 2020 żadna
szczepionka RNA nie została zatwierdzona do stosowania u ludzi."

> "- Wykorzystuje się już mRNA do aktywacji układu immunologicznego np. w
> szczepionkach przeciwnowotworowych. Są to szczepionki leczące, podawane
> osobom, które już są chore na nowotwór. Chcemy w ten sposób zmusić ich
> układ immunologiczny by rozpoznawał komórki nowotworowe i je niszczył."

Hm, "podawane osobom, które już są chore na nowotwór", czyli jednak nie były
wcześniej stosowane u zdrowych ludzi? Eksperymentalnych tearpii "ostatniej szansy"
pewnie więcej było przy nieuleczalnych przypadkach, co nie znaczy, że są
bezpieczne... Większość państw pozwalniała producentów z odpowiedzialności za skutki
uboczne, tak z dobrej woli, jako wyraz zaufania... ?

Co do opracowań naukowych to jest od dłuższego czasu lipa :( Większość tych "prac" ma
niewiele wspólnego z nauka, ich wynik bardziej zależy od oczekiwań sponsorów,
preferencji politycznych itp...

Laikowi trudno rozstrzygnąć które teorie są prawdziwe, które nie :(

np. brzmi sensownie https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-ziel
inskim/?fbclid=IwAR0-mMt2XhVfGt7qDFp7YALPaz_MGcpgb35
YPwUampY1Rhizrd4RwPLy4do

Bardzo trudno analizuje się dostępne dane, wręcz można na ich podstawie całkowicie
odwrotne tezy udowodnić, np:

https://dorzeczy.pl/zdrowie/188614/koronawirus-waria
nt-delta-grozniejszy-dla-zaszczepionych.html
https://oko.press/zaszczepieni-umieraja-czesciej-bzd
ura/

Moralnośc aktualnych naukowców wygląda mniej więcej tak:
za https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykul
y/8193661,naukowcy-z-usa-dowody-na-wyciek-koronawiru
sa-z-laboratorium-sa-przytlaczajace.html
"Komentarze pojawiły się, gdy naukowiec z Harvardu Alina Chan przyznała, że ona i jej
koledzy byli wcześniej niechętni publicznemu wspieraniu teorii o wycieku z
laboratorium z niechęci do Trumpa "

do góry

W dniu 27.06.2021 o 12:46, WS pisze:
> czwartek, 24 czerwca 2021 o 20:40:57 UTC+2 FEniks napisał(a):
>
>>> idea tak, jest stara, ale nawet wiki podaje (
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczepionka_RNA ), ze "Do grudnia 2020 żadna
szczepionka RNA nie została zatwierdzona do stosowania u ludzi."
>> "- Wykorzystuje się już mRNA do aktywacji układu immunologicznego np. w
>> szczepionkach przeciwnowotworowych. Są to szczepionki leczące, podawane
>> osobom, które już są chore na nowotwór. Chcemy w ten sposób zmusić ich
>> układ immunologiczny by rozpoznawał komórki nowotworowe i je niszczył."
> Hm, "podawane osobom, które już są chore na nowotwór", czyli jednak nie były
wcześniej stosowane u zdrowych ludzi?


Czyli chory człowiek mniej ważny niż zdrowy? Mój link miał na celu
pokazanie, że mRNA jest stosowane w lecznictwie już od jakiego czasu nie
jest żadnym "deus ex machina" na koronawirusa. Z jakim skutkiem - ne
wiem, trzeba by to dokładnie sprawdzić. W każdym razie mówi się o tym,
że mRNA to przyszłość w leczeniu chorób m.in. nowotworowych.


> Eksperymentalnych tearpii "ostatniej szansy"


Chorym na raka nie zawsze pozostaje leczenie "ostatniej szansy", nie
przesadzajmy. Nie wiadomo, czy to o takie terapie chodzi.


> Większość państw pozwalniała producentów z odpowiedzialności za skutki uboczne, tak
z dobrej woli, jako wyraz zaufania... ?


Widziano w tym najlepszy, najłatwiejszy i najskuteczniejszy sposób
wyjścia z pandemii, w dodatku z ekspertyz wynikało, że bezpieczny.
Dlatego podjęto taką decyzję.


>
> Co do opracowań naukowych to jest od dłuższego czasu lipa :( Większość tych "prac"
ma niewiele wspólnego z nauka, ich wynik bardziej zależy od oczekiwań sponsorów,
preferencji politycznych itp...
>
> Laikowi trudno rozstrzygnąć które teorie są prawdziwe, które nie :(
>
> np. brzmi sensownie https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-ziel
inskim/?fbclid=IwAR0-mMt2XhVfGt7qDFp7YALPaz_MGcpgb35
YPwUampY1Rhizrd4RwPLy4do


Dla kogo brzmi sensownie, dla tego być może brzmi. Dla mnie nie.
Profesor zdaje się mówić o wszczepianym mRNA jako o wirusie. Samo mRNA
traktuje jako coś podejrzanego, jakby w ogóle nie wiedział, czym to
jest.  W dodatku w jednym akapicie przyznaje, że nie robiono badań na
kobietach w ciąży ze względu na zagrożenie, a w kolejnym pisze się już o
problemach z donoszeniem ciąży, jak gdyby było to potwierdzone i
oczywiste. Celowa manipulacja? Zwłaszcza że wiadomo, że kobiety w ciąży
się szczepią i nie mają w związku z tym problemów, a ich nowo narodzone
dzieci mają już przeciwciała od zaszczepionej matki.


>
> Bardzo trudno analizuje się dostępne dane, wręcz można na ich podstawie całkowicie
odwrotne tezy udowodnić, np:
>
> https://dorzeczy.pl/zdrowie/188614/koronawirus-waria
nt-delta-grozniejszy-dla-zaszczepionych.html
> https://oko.press/zaszczepieni-umieraja-czesciej-bzd
ura/


To już sam oceń, co dla Ciebie bardziej  wiarygodne.


> Moralnośc aktualnych naukowców wygląda mniej więcej tak:
> za https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykul
y/8193661,naukowcy-z-usa-dowody-na-wyciek-koronawiru
sa-z-laboratorium-sa-przytlaczajace.html
> "Komentarze pojawiły się, gdy naukowiec z Harvardu Alina Chan przyznała, że ona i
jej koledzy byli wcześniej niechętni publicznemu wspieraniu teorii o wycieku z
laboratorium z niechęci do Trumpa"


Pożyjemy zobaczymy, co się okaże na temat pochodzenia wirusa. Na razie
jak to zwykle bywa przy takich okazjach - narasta wiele mitów.


--
Ewa

do góry

W dniu 2021-06-24 o 08:02, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 23.06.2021 o 12:17, quent pisze:
>> W dniu 22.06.2021 o 23:02, Uzytkownik pisze:
>>> Jedyne co jest pewne to to, że wcześniej czy później ta powódź
>>> dosięgnie i Ciebie oraz Twojej rodziny. To tylko kwestia czasu.
>>
>> Dosięgnęła wszystkich znajomych, z którymi mam kontakt na co dzień.
>> Jedna osoba miała bardzo długo gorączkę. Pozostali albo tylko nie
>> mieli węchu albo dowiedzieli się, że TO mieli po zbadaniu przeciwciał.
>
> to już upoważnia do mówienia, że to się ciężko przechodzi.
> Kiedyś normalnie przechodziło się grypę i nikt o tym nie mówił, teraz
> z takimi samymi objawami jest się strasznie chorym.

Natomiast wśród moich znajomych i rodziny było kilka przypadków
śmiertelnych oraz ciężkich powikłań.

> ja nie badałem, bardzo prawdopodobne, że to przeszedłem - bo jak
> zwykle przeziębienie z gorączką miałem, a kontaktu nie unikałem (nie
> noszę maski, cały lockdown pracowałem, m.in. usługi w szpitalach i
> przychodniach)

Obecnie strzyknie kogoś w kościach, albo ktoś ma katar lub zabolą go
hemoroidy - to już zapewne był to covid. Spośród moich znajomych i
rodziny, większość, którzy przechodzili covid (potwierdzony badaniami),
miała ciężkie dolegliwości, a niektórzy zmarli. Ja z resztą też
przeszedłem i jeszcze w życiu tak nie byłem chory, choć miałem w życiu
grypę i mogę porównać.

Problemem nie jest gorączka. Problemem nie jest utrata smaku czy węchu.
Problemem jest natomiast zakrzepica i ogólne osłabienie utrzymujące się
miesiącami, które także i mnie dopadły, zwłóknienie płuc, uszkodzenia
wielonarządowe w tym serca i problemy z pamięcią. Ja na szczęście w porę
dotarłem prywatnie do dobrych lekarzy, którzy wiedzieli jak leczyć
covid. Dzięki temu uniknąłem hospitalizacji i poważniejszych problemów.
Ale osłabienie utrzymywało się przez ponad pół roku zanim doszedłem do
siebie. Niestety spora część osób hospitalizowanych po prostu już nie
wracała do domu, a ci co wracali opowiadali, że codziennie na oddziale
umierało po kilka osób. Co ciekawsze umierały też osoby, które nie
potrzebowały respiratora czy nawet tlenu. Wydawało się, że bez
najmniejszego problemu wyjdą z tego, a tu dopadał ich kryzys i umierali.

Jeżeli chodzi o osłabienie to gdybym nie miał pracy takiej jaką mam to
po prostu bym utracił źródło dochodu, bo najdrobniejsze prace stanowiły
dla mnie duży wysiłek. Nie wyobrażam sobie gdybym musiał pracować gdzieś
na linii produkcyjnej, bo po prostu nie dałbym rady ustać 8 godzin. Na
szczęście już wszystko za mną, ale wielu znajomych ma nadal problemy po
roku czasu od przebycia covida.

Chcecie się licytować? Chcecie opowiadać zasłyszane opowiastki, że
ciotki szwagra, brata zięć, słyszał od kolegi znajomego, że
prawdopodobnie jakiś znajomy jego znajomego chyba miał covida, bo dwa
razy mu się kichło i w kolanie mu strzykało?

do góry

W dniu 27.06.2021 o 19:24, FEniks pisze:
>>
>> https://dorzeczy.pl/zdrowie/188614/koronawirus-waria
nt-delta-grozniejszy-dla-zaszczepionych.html

to akurat wzięło się z oficjalnych danych NHS
https://zapodaj.net/e024bccae4ca4.jpg.html

>>
>> https://oko.press/zaszczepieni-umieraja-czesciej-bzd
ura/

nawet oficjalny profil szczepionkowych naganiaczy przyznaje, że
śmiertelność wśród zaszczepionych jest wyższa ;)

>
>
> To już sam oceń, co dla Ciebie bardziej  wiarygodne.
>


nie da się ocenić, na razie za mało danych (jednak wystarczająco dużo,
żeby straszyć ludzi wariantem na którego umiera prawie nikt...)

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

niedziela, 27 czerwca 2021 o 20:25:01 UTC+2 FEniks napisał(a):

> > Eksperymentalnych tearpii "ostatniej szansy"
>
>
> Chorym na raka nie zawsze pozostaje leczenie "ostatniej szansy", nie
> przesadzajmy. Nie wiadomo, czy to o takie terapie chodzi.

a niby jakie? niezbadanego leku na katar nikt warunkowo nie dopuści do użycia,
chociaż niby nie ma na to leków: katar nieleczony trwa 7 dni, leczony tydzień ;)



> > Większość państw pozwalniała producentów z odpowiedzialności za skutki uboczne,
tak z dobrej woli, jako wyraz zaufania... ?
> Widziano w tym najlepszy, najłatwiejszy i najskuteczniejszy sposób
> wyjścia z pandemii, w dodatku z ekspertyz wynikało, że bezpieczny.
> Dlatego podjęto taką decyzję.

No właśnie, dlatego wspomniałem o "ekspertach", aktualnie udowodnią każdą tezę jak
się zapłaci :(

> > Bardzo trudno analizuje się dostępne dane, wręcz można na ich podstawie
całkowicie odwrotne tezy udowodnić, np:
> >

Kolejny przykład: https://wydarzenia.interia.pl/news-izrael-kilkunastu
-tysiecy-uczniow-objetych-kwarantanna-zamkn,nId,5330
565
Izrael, zaszczepione ~50% populacji, wzrost zachorowań, nowe przypadki to ~50% w
pełni zaszczepieni. Ja bym powiedział, że te szczepionki nie działają, a " Według
ekspertów nie świadczy to jednak o niskiej skuteczności szczepionek, ale o
nieosiągnięciu jeszcze odporności zbiorowej" ;)



> > Moralnośc aktualnych naukowców wygląda mniej więcej tak:
> > za https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykul
y/8193661,naukowcy-z-usa-dowody-na-wyciek-koronawiru
sa-z-laboratorium-sa-przytlaczajace.html
> > "Komentarze pojawiły się, gdy naukowiec z Harvardu Alina Chan przyznała, że ona i
jej koledzy byli wcześniej niechętni publicznemu wspieraniu teorii o wycieku z
laboratorium z niechęci do Trumpa"

> Pożyjemy zobaczymy, co się okaże na temat pochodzenia wirusa. Na razie
> jak to zwykle bywa przy takich okazjach - narasta wiele mitów.

e.. zupełnie nie zrozumiałaś
Nie wiadomo nic o pochodzeniu... Wskazałem jak wygląda podejście naukowców/ekspertów
do badań
Po mojemu: najlepsza uczelnia na świecie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uniwersytet_Harvarda
prowadzą badania (za państwową kasę m.in) , otrzymują jakiś rezultat i... zatajają,
czy wręcz ogłaszają dokładnie przeciwny bo... prawdziwy wynik ich pracy byłby na rękę
Trumpowi, którego hejtują ;)
Ja bym ich zwolnił dyscyplinarnie...
Trudno się dziwić, że zaraz mniej ludzi poważnie traktuje takie teorie "naukowe"...

do góry

Znam ludzi bardzo inteligentnych to robiących.


-----
> Problem leży w pustych dzbanach podważających skuteczność szczepionek

do góry