eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUpłynnienie gruntu rodzimego › Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
  • Data: 2021-09-24 05:21:50
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    czwartek, 23 września 2021 o 11:12:12 UTC-5 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > W dniu .09.2021 o 11:07 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:
    > > W dniu .09.2021 o 10:48 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    > >
    > >
    > >> A wzdłuż tego nie da się wykopać rowu żeby ta woda miała gdzie spłynąć?
    > >> Bo na glinie przykryta szybko nie wyschnie i taką 'breję' będziesz tam
    > >> miał co najmniej do połowy lata.
    > >>
    > >>
    > > Odkopałem kawałek obrzeża na zewnątrz podjazdu i na razie nie ma wody.
    > > Wygląda na to, że ta ziemia jest jak gąbka - wchłonęła wodę z opadów i
    > > ją trzyma.
    > >
    > > Właśnie siedzę i myślę czy by na tym podjeździe w najniższym miejscu
    > > gruntu rodzimego nie wykopać dołka na studnię drenarską (1-1,5m
    > > głębokości) i z tej studzienki nie wypompowywać wody aż mi się wszystko
    > > ustabilizuje. Tylko czy tym działaniem nie pogorszę sytuacji?
    > Plan sytuacyjny:
    >
    > https://ibb.co/Rg1sMGb

    Szefie, miales napisane co zrobic.
    Nie zrobiles z tego nic. Nie porowanels poprzedniego podjazdu z tym co teraz robiles,
    nie napisales jak tam woda ma cieknac.
    Wymyslasz jakies kolejne fanaberie i pytasz sie czy dobrze.

    Nie. Nie dobrze.
    Ale jak lubiesz to machnij se studzienke. Zaplacisz i za nia i za pompke i pewnie po
    drodze cos innego namajstrujesz. Moze wydrenujesz wszystkim piwnice i bedzie fajnie a
    moze bedziesz pompowal do smierci bo w poblizu jest rzeczka i woda jest w gruncie.

    Nie rozumiem po co komplikowac sytuacje jak sasiedzi dookola maja dobrze. No i nie
    rozumiem po kij robic utwardzane podjazdy jak sie na nich kostki nie kladzie i tylko
    osobowka bedzie jezdzic.
    Osobowka mozna jechac jak juz pisalem po byleczym.

    Nie kombinuj. Zrob jak lubisz bo nawet jak bedziesz kontynuowac to mysle ze zle nie
    bedzie. Ale ja bym wrzucil na dno dreny zeby woda mogla migrowac przez ten podjazd i
    tyle...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1