eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWczoraj w TV byl program o uchodzcach we Francji › Re: Wczoraj w TV byl program o uchodzcach we Francji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Maniek4 <r...@s...won>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Wczoraj w TV byl program o uchodzcach we Francji
    Date: Sat, 9 Apr 2016 13:55:19 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 285
    Message-ID: <neaqj5$acp$1@node2.news.atman.pl>
    References: <ncgv2i$62b$1@node2.news.atman.pl>
    <8...@g...com>
    <ndlehu$bq8$1@node2.news.atman.pl>
    <56ffd45e$0$697$65785112@news.neostrada.pl>
    <b...@g...com>
    <57000429$0$701$65785112@news.neostrada.pl>
    <3...@g...com>
    <5701fec3$0$22842$65785112@news.neostrada.pl>
    <ndtil8$ef4$1@node1.news.atman.pl>
    <5703590f$0$22834$65785112@news.neostrada.pl>
    <ndvslt$onv$1@node1.news.atman.pl>
    <57037cd8$0$663$65785112@news.neostrada.pl>
    <ne00ob$st0$1@node1.news.atman.pl> <ne0gsm$cfk$1@dont-email.me>
    <ne19h2$vft$1@node2.news.atman.pl> <ne19so$m1a$1@dont-email.me>
    <ne1agp$ok$1@node2.news.atman.pl> <ne1c4t$tsj$1@dont-email.me>
    <ne1cq2$32q$1@node2.news.atman.pl>
    <5704de13$0$684$65785112@news.neostrada.pl>
    <ne2p41$ov1$1@node1.news.atman.pl>
    <570683b4$0$702$65785112@news.neostrada.pl>
    <ne6jt0$q9m$1@node1.news.atman.pl>
    <570828b3$0$22835$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: r...@s...won
    NNTP-Posting-Host: apn-37-7-31-212.dynamic.gprs.plus.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1460202918 10649 37.7.31.212 (9 Apr 2016 11:55:18 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Apr 2016 11:55:18 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/38.7.2
    In-Reply-To: <570828b3$0$22835$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:513254
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2016-04-08 o 23:55, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2016-04-07 o 23:36, Maniek4 pisze:
    >>
    >>>> Intryguje mnie prostota wnioskowania. :-)
    >>>> Przynalezec do organizacji takiej jak kosciol bez rozpatrywania przez
    >>>> pryzmat wiary. Interesujace, naprade. :-) Daje niezly obraz wiedzy o
    >>>> temacie.
    >>>>
    >>>> Pozdro.. TK
    >>>
    >>> Mnie zaś intryguje tępota Twojego myślenia.
    >>
    >> Tak wiem. Krasnoludki i zielone ludziki. :-)
    >
    > I znów błędne wnioski.
    > Mnie nie chodzi o Twoje wierzenia. Ja szanuję Twoją wiarę w Boga,
    > Allaha, kij od miotły czy co tam sobie wolisz. Krytykuję tylko Twoje
    > błędne wnioski, które bez przerwy sprowadzasz do kwestii wiary.
    Ej, no ale to Twoje:
    "Ludzie w naturalny sposób podlegają zmianom, a wraz z postępem nauki
    przestają wierzyć w krasnoludki i skrzaty."

    >>> Po pierwsze nikt tu nie dyskutował o Twoim wierzeniu, a tylko i
    >>> wyłącznie o przynależności do KK, którą cały czas tak podkreślasz.
    >>
    >> Bo nie istnieje cos takiego jak przynaleznosc do KK bez wiary.
    >
    > Ale istnieje wiara bez przynależenia. Poza tym wierząc w Boga można
    > przynależeć do innego zgromadzenia niż KK.
    > Czy naprawdę tak trudno Ci pojąć?

    A wlasciwie to o czym Ty chcesz rozmawiac? Chcesz mi robic wyklady z
    religioznawstwa czy jak?

    >> Wierze to przynaleze.
    >
    >> Dla mnie to jakby to samo, ale coz poradzic, ze nic nie rozumiesz?
    >
    > Błędne wnioski.

    Wnioski powiadasz?
    Wychodzi na to, ze sie tu madrzysz na temat katolicyzmu, wiary i
    samolotow, a tak naprawde to nic nie wiesz. Katolicyzm to nie
    przynaleznosc do zgromadzenia bo sie wierzy w Boga, zamienna na inne
    wyznania. Ale o tym to sobie doczytaj juz sam. Jak Budyn powiedzial cza
    sie znacznie cofnac do podstaw Panie. Ja nie misjonarz. Bzdury moge
    starac sie prostowac, ale od edukacji to sobie powinienes sam poszukac
    fachowca i to zanim znow cos napiszesz, bo strasznie sie tu pograzasz.

    >>> Tak
    >>> naprawdę to i ja wierzę, że istnieje jakaś siła, która tchnęła cały
    >>> wszechświat do życia. Ty ją nazywasz Bogiem, a ja po prostu niezbadaną
    >>> siłą. W gruncie rzeczy wierzymy w tego samego Boga, ale różnie go
    >>> nazywamy.
    >>
    >> O przepraszam. Sobie nie schlebiaj. Ja w zadna niezbedna sile nie
    >> wierze. Ta akurat jest pewna. :-) Ale nie jest zle. To dobry dla
    >> Ciebie poczatek. :-)
    >
    > I to jest właśnie to Twoje głupie myślenie, które ja krytykuję.
    > Podkreślam jeszcze raz, że nie chodzi mi o to w co lub w kogo wierzysz,
    > bo nic mi do tego, ale krytykuję Twoją pychę, która powoduje, że uważasz
    > się za kogoś lepszego, bo przynależysz do KK.

    Pyche powiadasz? :-)
    Masz takie wrazenie byc moze, bo opisy nie trafiaja w Twoj wyimaginowany
    swiatopoglad. Ale nie dziw sie. Zachowujesz sie jakbys byl emerytowanym
    prestidigitatorem, ktory w mlodosci przeczytal ksiazke o sloniach
    afrykanskich a na emeryturze przyjechal na Arktyke, zobaczyl pingwiny i
    mowil: jestescie ptakami. Nielotami. Macie dzioby i chodzicie na dwoch
    nogach. To co tu robicie glaby jak jestescie kurami?

    >>> Po drugie jeżeli ktoś wierzy w Boga (boga) nie musi przynależeć do
    >>> jakiegokolwiek Kościoła (jako zgromadzenia).
    >>
    >> Oczywiscie. Sa tacy co wierza w latajacy makaron. Inni w sile
    >> sprawcza. :-)
    >
    > Potrafisz mi udowodnić, że moja wiara w siłę sprawczą jest błędna?

    Ale ja sie z nia zgadzam w 100%. Roznimy sie tym, ze ja nie boje sie jej
    nazwac. :-)

    > Ani Ty nie jesteś w stanie mi udowodnić, że jestem w błędzie, ani ja nie
    > jestem w stanie udowodnić Tobie, że Twoja wiara w antropomorficznego
    > Boga jest błędem.
    > Dlatego proponuję nie dyskutujmy o naszych wierzeniach, bo jest to
    > bezsensowne i do niczego nie prowadzi.

    :-)

    >>> Może się nie modlić lub
    >>> modlić w dowolnej świątyni (w kościele, cerkwi, synagodze czy meczecie)
    >>> lub gdziekolwiek, nawet w szczerym polu. Sama świątynia nie jest
    >>> potrzebna, aby wyznawać Boga lub wierzyć w jego istnienie.
    >>
    >> Swiatynia by wierzyc w istnienie? Coraz bardziej mnie to bawi. :-)
    >
    > Qrfa. Nie o wiarę chodzi, lecz o sposób wyznawania wiary (religię).
    > Naprawdę nie jesteś w stanie tego pojąć i odróżnić?

    Przeciez sam pisales, ze nie jest potrzebna do wyznawania lub wierzenia.
    Z czym przy okazji sie zgadzam. :-) Tylko nie wiem po co o tym piszesz..

    >>> Po trzecie Bóg ponoć jest jeden, a zatem obojętnym jest czy modlisz się
    >>> z Katolikami czy też innymi wyznaniami, bo modlisz się do tego samego
    >>> Boga. Kwestią jest tylko czy modląc się z nimi czynisz dobro czy też
    >>> ulegasz złu. Zatem argumentowanie, że jestem Katolikiem, bo wierzę w
    >>> Boga jest bzdurnym tłumaczeniem.
    >>
    >> No wiesz... Dla mnie bycie katolikiem to jedyna sluszna wiara. Gdyby
    >> bylo inaczej to nie bylbym katolikiem.
    >
    > A słyszałeś coś o ekumenizmie?
    > Twoje myślenie, że bycie Katolikiem to jedyna słuszna wiara jest
    > sprzeczne właśnie z ekumenizmem głoszonym przez Kościół Katolicki.

    I do jakich wnioskow dochodzisz poprzez to gdzies slyszenie?

    >> Nie da sie byc katolikiem myslac, ze inna wiara tez jest sluszna.
    >> Inaczej mial bym piec zon, bralbym slub w cerkwi prawoslawnej a po
    >> godzinach modlilbym sie z zydami. A i jeszcze chodzil jak jechowy po
    >> domach. Ale to tylko w niedziele. Wtedy mam wiecej czasu. :-)
    >
    > Nie chodzi mi o to, żebyś zmieniał praktyki, ale chodzi o to, żebyś
    > zaczął szanować inne wyznania.

    :-)
    Spytam z zaciekawieniem: a skad wiesz, ze nie szanuje? Pytales? Dostales
    odpowiedz? Zacytuj.

    >>> Z taką samą prawdą mogę powiedzieć, że
    >>> nie jestem Katolikiem, bo wierzę w Boga,
    >>> albo jestem Muzułmaninem, bo
    >>> wierzę w Boga. Jak więc widzisz "wiara w Boga" to jedno, a przynależność
    >>> do danego wyznania to inna kwestia. Zazwyczaj podyktowana otoczeniem,
    >>> wychowaniem i "wdrukowaniem".
    >>
    >> I tym sie rozni pustka od glebii. Ty wierzysz w cos czego nie chcesz
    >> dotknac. Pewnie dlatego, ze tak wygodniej. Ja dotykam, czuje, wierze i
    >> tym zyje. Ty trac czas, wyszukujac sprzecznosci.
    >
    > Po raz kolejny zapytam. Jesteś w stanie mi to udowodnić, ze to Ty masz
    > rację, a nie ja?

    Co konkretnie mam Ci udowodnic i po co?
    To, ze jestes skoncentrowany na wypisywaniu jaki to kosciol katolicki
    jest zly to chyba nie musze udowadniac? Rzuca sie w oczy samo. A ja
    staram sie zyc zgodnie z pewnymi zasadami nie tracac czasu na rzeczy
    mniej istotne a tym bardziej takie, ktore nie zaleza ode mnie. Co tu
    jest do udowadniania?

    > Ja bynajmniej nie mam zamiaru Tobie udowadniać, że Twoje wierzenia są
    > złe czy też gorsze od moich.

    Nie wiem o co chodzi. Nie bylo takiego tematu.

    >> Mi to lata bo skupiam sie na czyms innym.
    >
    > Kłamstwo. Gdyby Ci latało to byś tego co wyżej nie napisał.

    Juz Ci mowilem. Prostuje nieprawde dla potomnych. Jeszcze ktos to
    przeczyta i pomysli, ze jest tak jak piszesz. :-)

    >>> Dlatego też proszę przyjmij do wiadomości, że nie czepiamy się twojego
    >>> wierzenia w Boga, ale krytykujemy ugrupowanie, które chce swoje zasady
    >>> narzucać wszystkim, a do którego Ty przynależysz. Co prawda Katolicy w
    >>> porównaniu Muzułmanów są o wiele bardziej liberalni, ale też próbują się
    >>> wpierniczać z buciorami w życie innych.
    >>> Ty tego nie dostrzegasz, bo jesteś po ich stronie i uważasz, że to co
    >>> robią jest jedynie słuszne.
    >>
    >> A co ja uwazam to po prostu spytaj. Bedzie latwiej.
    >
    > Po co mam pytać, skoro wielokrotnie to wyrażałeś? :)
    > To tak jak bym widział, że jesteś łysy i pytał czy jesteś łysy. :)

    Tobie nie potrzebna jest wiedza, bo moglo by sie okazac, ze znow nie
    pasuje do wyobrazen. Gdybys chcial rzetelnie prowadzic dyskusje to bys
    mnie spytal co mysle o pedofilii w kosciele a nie kazal uosabiac sie z
    tym i brac odpowiedzialnosc.

    >>> Po czwarte wyskakujesz jak Filip z Konopi z jakimiś tekstami oderwanymi
    >>> całkowicie od tematu dyskusji i jeszcze przypisujesz nam błędne wnioski.
    >>> Nikt nie kwestionuje tego, że jesteś wierzący i myślę że nikt też Ci nie
    >>> ma tego za złe. Mamy za złe natomiast to, że tak uparcie tłumaczysz i
    >>> bronisz tych członków swojego ugrupowania, którzy czynią zło.
    >>
    >> Juz prosilem i powtorze. Zacytuj w ktorym momencie tlumacze tych co
    >> czynia zlo.
    >>
    >>> Jeżeli ich tak bronisz to znaczy, że się utożsamiasz z nimi i
    >>> akceptujesz to zło, które oni czynią.
    >>
    >> Cytuj, cytuj. Nie zaluj sobie.
    >>
    >
    > Proszę bardzo. Pierwsze z brzegu. Jest tego zbyt wiele, żeby tu cytować.
    > Poza tym po prostu mi się nie chce.
    > ------------------
    >> http://ruchofiarksiezy.org/tvnfakty/irlandia.html
    >>
    >> PS: możesz nie próbować łapać za słówko "adopcja"
    >
    > "Generalnie to jestem w malym szoku widzac ile czasu poswiecacie na
    > wyszukiwanie argumentow zeby bardziej nienawidziec. Przyznaje robi
    > wrazenie. Ja jak mam wyrobiony poglad to nie potrzebuje wiecej niz to co
    > i tak mnie przekonalo wczesniej. Na wiecej po prostu szkoda czasu."
    >
    > Próbujesz bronić księży przypisując nam nienawiść, a samemu nie
    > dopuszczasz do myśli przedstawianych Ci argumentów, bo Ty już masz
    > wyrobione poglądy na ten temat i wiesz lepiej.

    Bronie pedofilii w kosciele irlandzkim? Tak to odczytujesz?
    To jest zalosna proba obarczenia min. mnie winami tych zbokow. Dalej
    uwazam, ze szkoda czasu na to by to komentowac.

    > ------------------
    >
    >> Oba samce z tym celibatem. Kiedys nie zyli w celibacie. Ale okazalo
    >> sie ze po smierci rodziny dziedziczyly majatki. Bylo to niezgodne z
    >> polityka finansowa centrali w Watykanie. No to centrala wprowadzila
    >> celibat.
    >
    > "W zasadzie to demokratycznie mozecie sobie na grupie przeglosowac kazda
    > jedna glupote. :-) "
    >
    > Tu już chyba nie muszę komentować.

    A tu jakiego zla bronie? :-D

    > ------------------
    >
    >> Litości. Po co te bzdurne porównania? Po co księdzu adoptowane dzieci,
    >> skoro ma do nich dostęp w inny sposób, a przy tym jest jeszcze chroniony
    >> przez fanatyków, którzy nie wierzą w jego winę oraz zwierzchników,
    >> którzy zatajają takie zboczenia?
    >
    > "Z Twoja zona na czele?"
    >
    > Tutaj uskuteczniasz ataki na moją osobę, bo raczyłem skrytykować księży
    > pedofilów i zwierzchników kościelnych, którzy chronią pedofilów.

    Daruj sobie te manipulacje. Dobrze wiesz o co chodzilo. Przypinanie
    katolikom latki zatajania zboczencow przykleiles latke swojej zonie jako
    podobno katoliczce. Innymi slowy mialem nadzieje, na refleksje z Twojej
    strony, ze obrazasz rowniez ja awansem jako fanatyczna katoliczke.

    > ------------------
    >
    > "Pomysl. Wszystko co piszesz o katolikach piszesz o niej. Nie glupio Ci?"
    > "Wszystko rozumiem. Mniejsza o mnie. Wytlumacz to zonie skrzywionej
    > paranojami gloszonymi przez czarnych. Ona jest inna? Niemozliwe. Jest
    > katoliczka. A moze, moze.. "
    > "Twierdze, ze w zaciszu domowym bez osob trzecich zona wszystko moze Ci
    > wytlumaczyc. Zdaje sie, ze nie pytasz zbyt czesto skoro takie fantazje
    > przelewasz przez klawiature. I pamietaj, ze jak probujesz dopiec mi
    > czarnuchami to tak samo traktujesz wybranke zycia. Czyli slabiutko nieco."
    >
    > Kolejne nieudolne Twoje próby wywarcia na mnie presji i wpłynięcia na
    > ambicję.

    Na myslenie nie ambicje. Ambicji to Ci nie brakuje, co widac po
    tworczosci. :-)

    > W Twoim zamyśle: >>> Skoro kochasz swoją małżonkę to powinieneś kochać
    > księży i wszystkich Katolików i powinieneś o nas Katolikach dobrze mówić<<<

    Jestem zalamany. Naprawde. To jest jakas farsa. :-)
    Skoro kocham swoja malzonke i wiem jaka jest, to nie szastam na prawo i
    lewo zrytych lbow katolickich czy jak to tam bylo, czarnuchow, moherow,
    wiary w krasnoludki, bronienia pedofili i innych rownie idiotycznych
    eufemizmow odnoszacych sie do katolikow. Bo do chuchu NAJLEPSZY PRZYKLAD
    KATOLIKA MASZ W DOMU. Zakladam, ze jest zgola inna jak Twoje opinie o
    katolikach, wiec po jaka cholere tak bredzisz publicznie?

    > To są cytaty tylko z kilku Twoich wypowiedzi. Jest tego zbyt dużo.
    > Praktycznie co druga Twoja wypowiedź to atak na tych, którzy wskazują
    > złe rzeczy jakie się dzieją w KK.

    To sa przyklady obrony zla tak? No to nie mam wiecej pytan. Tyle o sobie
    juz opowiedziales, ze chyba nie chce wiedziec wiecej.

    papa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1